 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:29, 27 Kwi 2015 Temat postu: Taras |
|
|
Miał spore rozmiary, doskonale łączył ogród z budynkiem mimo szerokiej kamiennej balustrady, na której przysiadła Suniv. Valerian stanął obok i zapalił papierosa. Czekali na Armanda i Vlada
- przyznasz przyjacielu, że Twój gust..jest ostatnio wyjątkowo...zastanawiający..- kontynuował Armand wchodząc na taras
Suniv spojrzała zaciekawiona na mężczyzn, przechylając przy tym lekko głowę, nie chciała odzywać się w tej sprawie niepytana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:50, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad oparl sie o balustrade. Chwile milczal po czym rzucil:- Wiesz..... ciezko znalezc dobra rade w dzisiejszych czasach. A kandydatow zdolnych brakuje....niemniej jednak mam liste paru nazwisk. Riordan zawsze komentowal twoj ubior w takich ceremoniach.....- zauwazyl.:- Brakuje mi waszych wzajemnych docinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:56, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
- z tego co pamiętam, a mimo wieku pamięć wciąż mam dobrą mieli pojawić się dzisiaj na chwilę..szczególnie Lucilla nie mogła się doczekać spotkania z Suniv, która nakładła jej do głowy rewolucyjnych..wiesz co ostatnio zrobiło Twoje dziecko.?..zaproponowało Lucilli..zakupy..
Valerian słysząc słowa Armanda parsknął i spojrzał na siostrę rozbawiony. Suniv z kolei niewinnie wzruszyła ramionami
- chciałam, żeby w końcu się gdzieś ruszyła..jak tak dalej pójdzie to zaśniedziejecie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:02, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad parsknal smiechem. Obejrzal sie na Suniv:- Lucilla i Riordan nie sniedzieja. Ruszaja sie i to dosyc zwawo jak sie ih zmotywuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:16, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
- taaak..Kadmus też ruszał się żwawo a im rzadziej się z nami widuje tym ma wolniejszy przebieg..- odparła rozbawiona Suniv - może mogłabym Ci jakoś pomóc..tatku ? - spytała usłużnie
Armand wpatrywał się w Suniv urzeczony. Zawsze potrafiła go rozbawić.
- a naszego mściciela Laxusa..gdzie wywiało ? - spytał Vlada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:48, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad pokręcił głową:- Z tego co pamiętam, Laxus wziął Jamesa na jakieś 2 miesiące, by sprowadzić każdego/każdą Wendigo, jakie istnieje. Chyba chce stworzyć.... swoisty klan. Tym razem bez tego, co działo sie we wczesnym średniowieczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:56, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
- tak..ale jak widać..- Armadn wskazał na Jamesa spacerującego z Bellatriks po ogrodzie - James jest tutaj...klan mówisz....a czy Rodrian to pochwala...?...trudno jest zebrać Wendigo i stworzyć z nich wspólnotę...z pominięciem kilku wyjątków są samotnikami...Laxus jest wyjątkowo ogarnięty na swój wiek, jednakże nie powinien działać bez nadzoru..Lucillo...- wyciągnął ręce do kobiety, która właśnie weszła na taras - piękna suknia...
- mówiłam, że we wrzosowej będzie Ci lepiej.. - wtrąciła Suniv znajdując się obok nich
Valerian spojrzał na siostrę z niedowierzaniem, a później na Vlada
- okazuje się, że trudno jest znaleźć kogoś na miejsce starej rady..boją się ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:01, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad nachylił się do Valeriana:- Wiesz, jeśli zrobią ten sam błąd, co poprzednia, skończą jako popiół. Wcześniej Rada trzymała się dużo dłużej, ostatnia zakończyła się dosyć...przedwcześnie, jesli mogę to ująć.
-Laxus wykazuje zdolności, których nie mógłbym się spodziewać...-wtrącił Riordan pojawiając się na tarasie:- Gratulacje dla Pana Młodego i...-przyjrzał się Armandowi:- Powiedz, że nie wystroiłeś się jak kapłan w....
Lucilla witając się z Suniv sprzedała Riordanowi kopniaka w goleń. Ten skrzywił się i syknął w stronę kobiety:- Lucilla, na miłośc boską!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:08, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
- zobacz Rodrian..Twoja ulubienica..- Armand wskazał na Bellatriks, która zauważywszy nadejście rady ruszyła w kierunku tarasu zaciekawiona - przyniosłeś kwiaty ? - spytał rozbawiony pulsującą żyłą na jego skroni
Valerian zgodził się z Vladem i przyjrzał się nadchodzącym gościom
- w imieniu moim i mojej żony dziękuje..- zwrócił się do Rodriana i przyciągnął do siebie siostrę - opanuj się..zachowujesz się jak pająk, który dostał pod choinkę słoik much...
- och daj spokój..jest przekochana..- westchnęła Suniv - to na czym skończyłyśmy ostatnią rozmowę ?..mówiłaś o wielkiej miłości..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:17, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Riordan spojrzał na Lucillę a potem na Armanda, słysząc słowa Suniv. Vlad wyłapał to i ruszył by ją zgarnąć, ale Lucilla zrobiła to sama:- Kochana, porozmawiamy za moment na osobności, bez.... dodatkowych uszu-wskazała Riordana i Armanda.
Riordan zacietrzewił się:- Oczywiście, tylko nie bierz za dużo galeonów na fatałaszki, Luci...-rzucił żartobliwie i odsunał się, unikajac dłoni Lucilli:- Ach, Wilczyce..... Wydawało mi się, ze mają mniej temperamentu niż Ona...-przyznał spoglądając w kierunku Armanda:- Cornelius się spóźni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:30, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Armand wpatrywał się w Lucillę przez dłuższą chwilę
- o prawdziwej miłości mówisz...znałem kiedyś wampira i wilczycę, którzy się w sobie zakochali..podobny układ jak u Ciebie nieprawdaż ? - spytał Suniv
Pani Howlett spojrzała na zebranych. Wydawało jej się, że jest jakiś sekret, który zna cała czwórka i jest to coś, o czym nie powinna rozmawiać z Lucillą
- takie związki są jednymi z bardziej udanych..
- a pomyślałaś co będzie jeśli czas Alexa skończy się ? - spytał Armand nie patrząc na nią
- nie wiem..ma jeszcze wiele lat przed sobą..- odparła Sunv po chwili ciszy - nie rozumiem dlaczego o tym rozmawiamy..
- kiedyś zrozumiesz..- rzucił wampir i wrócił do salonu
Suniv spojrzała na resztę członków rady, a później na zamykające się za Armandem drzwi
- czy ja go uraziłam..?
- cóż..różnie można to interpretować...
W tym samym momencie na taras dotarła Bellatriks z Jamesem. Kiedy przechodzili obok Rodriana ustawiła się tak, że do James znalazł się bliżej niego po czym przyjrzała się Lucilli
- coś się stało ?...nie spodziewaliśmy się Was...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:52, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Lucilla westchnęła:- WOlałam tego uniknąc, przy Armandzie......-powiedziała gorzko:- Przejdzie mu, złapał chwilową melancholię.
Riordan natomiast zauważył kątem oka Jamesa i Bellatriks:- Widze, że nie wstydzisz się już swojej nowej...twarzy, James....-powiedział z lekkim uśmiechem.
-Bynajmniej, jestem dumny z niej tak samo, jak z mojej ukochanej...-powiedział James, a obydwoje mierzyli się spojrzeniami.
Riordan odpalił:- Ale Ona jest dociekliwa, nawet odrobinkę za bardzo. Jak udało Ci się przetrwać sprawę z przytomnością umysłu?
- Widziałeś Bellatriks w akcji? Wendigo to pryszcz...-odpowiedział James uśmiechajac się szeroko.
Riordan odwrócił głowę:- Niewątpliwie...-mruknął.
Vlad rozejrzał się:- No, są jeszcze sekrety, które powinny zostać nieporuszane w towarzystwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vivianne Howlett
Slytherin
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Francja/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:58, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
W tym samym momencie rozbłysło białe światło i dało się słyszeć dźwięk robionego zdjęcia
- Vivianne.. - warknęła Lestrange oślepiona fleszem i przytrzymała się barierek by nie upaść - słowo daję ..kupienie Tobie aparatu było najgorszym pomysłem..na który mogłam wpaść
Suniv westchnęła słysząc słowa Lucilli i Vlada po czym spuściłam głowę
- powinnam z nim o tym porozmawiać i przeprosić, czy może lepiej omijać go szerokim łukiem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:10, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
-Myślę, zę daj mu przemyśleć swoje. Jego rekord to dwa dni, ale zaraz wróci. Po tylu latach, to wciąż..... dotkliwy temat-przyznał Riordan, widząc minę Lucilli, która wyglądała na nieco pochmurną.
James złapał Vivianne ręką w pół:- Kochanie, mozesz zmniejszyć ten flesz? Inni byliby Ci wdzięczni, gdybyś nie spowodowała upadku mamy rzez balkon. Jednak trochę tu wysoko...-powiedział z rozbawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:15, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
- przepraszam tato..zestresowałam się..- westchnęła zasłaniając obiektyw
- czym ? - spytała Bellatriks wciąż widząc przed oczami plamy
- a bo Rose się przysiadła do Blair, Howard coś nie bardzo, Laxus wrócił i w ogóle tak jakoś Scorpius mnie zdenerwował..
- to ja nie wiem może napij się to Ci przejdzie..- wypaliła Bellatriks - no co...w grudniu będzie pełnoletnia, po za tym jak miała 14 lat to nadmiar alkoholu jej nie przeszkadzał..- Lestrange wzruszyłą ramionami po czym pogłaskała córkę po głowie - a od Laxusa dziecko to Ty się trzymaj z daleka..- odparła - Wendigo są nieprzewidywalne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|