Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sypialnia Daphne, Elizabeth, Rosalie i Sophie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:39, 04 Lut 2014    Temat postu:

- no tak..kłótnie z Valerianem zazywczaj bywają epickie..- odparła rozbawiona - cóż..jak śpię to całiem dobrze..- dodała z uśmiechem - już nie mogę się doczekać tych ślicznych malutkich ubranek, wybierania mebli..no i oczywiście płci dziecka ..- zakończyła swój krótki wywód rozmarzoną miną

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:50, 04 Lut 2014    Temat postu:

-Zatem przyzwyczaiłaś się już do myśli, że będziemy mieli dziecko? - zapytał, z uśmiechem na ustach. Chociaż nie przyjął dobrze tej wiadomości, to już chwilę później nowa sytuacja bardzo mu się spodobała i teraz równie bardzo nie mógł się doczekać narodzin ich dziecka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:53, 04 Lut 2014    Temat postu:

- no nie mam wyjścia..po za tym, łatwiej będzie je pokochać niż znienawidzić..- odparła z uśmiechem - tak mówi Ciotka Bellatriks..a właśnie..słyszałam, że przestałeś trenować..- spojrzała na niego uważnie- czemu ?..tak dobrze Ci szło..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:18, 23 Lut 2014    Temat postu:

Valerian razem z Jasonem pojawili się w komnacie dziewczyn. Po ostatnim wydarzeniu, trzeba było przywrócić Elizabeth do normalnego funkcjonowania. Kadmus wszedł pierwszy, rozglądajac się dookoła. Scarlett i Elizabeth miały zaraz przyjśc. Jason zabrał ze soba różdzkę i w razie czego pergamin.
Kadmus zerknął na młodszego mężczyznę:- Chcesz robić notatki?
-Nie..-odparł Howlett:- Zaklęcia Pieczetujące. W razie czego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:29, 23 Lut 2014    Temat postu:

- bez paniki panowie..- westchnęła Bellatriks otwierając drzwi i przytrzymując je. Za nią do pokoju weszła Scarlett lewitując przy tym ciało córki na niewidzialnych noszach. Ułożono Elizabeth na łóżku, Bellatriks podeszła do niej bez wahania i usiadła na brzegu łóżka - słodka jest kiedy śpi...

- no to tak samo jak ciocia..- odparła Scarlett próbując rozładować jakoś swoje napięcie, w końcu podeszła do Jasona i wtuliła się w niego

- ach..dziękuje..- odparła Bella z czarującym uśmiechem, po czym spojrzała na Valeriana, a później znowu przeniosła wzrok na małżeństwo - wiem, że to wasza córka, jednak lepiej byłoby gdybyście wyszli...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:32, 23 Lut 2014    Temat postu:

Jason objał mocno zonę i ucałował w czoło, głaszcząc po włosach. W końcu spytał:- Chcesz wyjśc? Może lepiej, żebyśmy poczekali rpzed drzwiami? Jest w dobrych rekach.....

Valerian usiadł z drugiej strony i przyjrzał się dziewczynie:- Cóz.... Myslę, ze jesli rodzice zdecydują się, co robić, to wtedy.. Możemy zaczynać nasz mały precedens..-usmiechnał sie do Bellatriks:- Juz to kiedyś komuś robiłem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:35, 23 Lut 2014    Temat postu:

- coś takiego..- Bellatriks przewróciła oczyma - wiesz..jak tak na nią patrzę to kogoś mi przypomina...- westchnęła

- a jak będzie nasz potrzebowała ? - spytała Scarlett męża - a jak coś jej się..- nie dokończyła jednak tylko przełknęła ślinę - chodźmy..- zdecydowała w końcu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:38, 23 Lut 2014    Temat postu:

Jason usmiechnał się pocieszająco, i wyprowadził żonę za reke z komnaty. Zamkneli drzwi i usiedli pod ścianą naprzeciwko.

Valerian, słyszac szczek zamka, spojrzał na Bellatriks:- Tak? Ciekawe, kogo...-spytał retorycznie. Po chwili podwinał rekaw:- No, to do dzieła.....-westchnał, jeszcze raz rzucając okiem na twarz dziewczyny. tego typu magia nie nalezała do najprostszych i proces był niestabilny. Jak mugolska operacja, tyle, ze grzebanie w czyjejs głowie na taką skalę, wymagało sporych umiejętności i doświadczenia.:- Gotowa?-spytał dla pewności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:44, 23 Lut 2014    Temat postu:

- głupie pytanie...zawsze jestem gotowa...- westchnęła Bellatriks głaszcząc ją po policzku po czym przymknęła oczy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:46, 23 Lut 2014    Temat postu:

Valerian ułozył swoją dłoń pod głowę dziewczyny i przymknął oczy. Po chwili wyczuł Bellatriks, która przedostała się do świadomości dziewczyny. Mężczyzna sam wslizgnał się do środka umysłu Elizabeth i rozejrzał się:- Dobrze, ze w miare czysto wszystko powyłączałem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin