Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sypialnia Daphne, Elizabeth, Rosalie i Sophie
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daphne Howlett



Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia - de Wolf
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:12, 31 Lip 2013    Temat postu: Sypialnia Daphne, Elizabeth, Rosalie i Sophie

Była to duża kwadratowa komnata położona na drugim piętrze. Znajdowały się w niej cztery pojedyncze łóżka. Pokój urządzony był w morskich kolorach. Biała posadzka doskonale współgrała z bladoniebieskimi dywanem. Błękit za to idealnie pasował do białych, drewnianych mebli. Z okien sypialni widać było jeden z wodospadów.

Dziewczyny miały do dyspozycji dwie duże szafy i lustro znajdujące się między nimi. Dodatkowo przy każdym z łóżek stała szafka nocna. Oprócz tego w pokoju znajdowały się dwa krzesła i stolik, na którym codziennie spoczywały świeże kwiaty.

Daphne leżała na jednym z łóżek i czytała najnowszy numer czarownicy, bawiły ją wszystkie artykuły. Uwielbiała też dorysowywać postaciom wąsy i różne emblematy. Elizabeth natomiast stała przed lustrem i próbowała wybrać jakiś sensowny ubiór.

Sophie zostawiła tylko kufer w pokoju i od razu pobiegła do Toma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:54, 15 Sie 2013    Temat postu:

Valerian zaniósł Rose prosto do jej komnaty. Ułożył ją na łóżku i przykryj kołdrą.
- sen dobrze Ci zrobi..- westchnął - może coś niezapomnianego Ci się przyśni..i jutro będziesz w lepszym humorze..- pogłaskał ją po głowie - ja muszę udać się do lasu w wiadomej sprawie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:56, 15 Sie 2013    Temat postu:

-Dzisiaj jestem w doskonałym humorze - oznajmiła mu z uśmiechem na ustach. - Zapomniałeś o buzi na dobranoc.. - spojrzała na wampira wyczekująco.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:03, 15 Sie 2013    Temat postu:

Valerian westchnął i pochylił się nad nią po czym pocałował w czoło. wyprostował się i ruszył do wyjścia. Kątem oka jednak zauważył jej maślane oczy. Uśmiechnął się i wrócił do niej. Usiadł na brzegu łóżka, nachylił się powoli i pocałował ją namiętnie. Uśmiechnął się, ucałował jeszcze raz krótko i już go nie było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:04, 15 Sie 2013    Temat postu:

Rosalie uśmiechnęła się do siebie. Czuła się dzisiaj naprawdę szczęśliwa. Zrzuciła tylko z siebie sukienkę i chwilę później już spała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:13, 16 Sie 2013    Temat postu:

Jakiś czas później, kiedy Rose dawno już zasnęła, Thomas przyprowadził Sophie do pokoju. Pomógł jej się rozebrać, gdyż dziewczyna była tak roztrzęsiona, że nie mogła sobie z tym poradzić. Potem położył ją do łóżka i usiadł obok niej.

-Chcesz czegoś na uspokojenie? - spytał z troską w głosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:47, 17 Sie 2013    Temat postu:

- nie..chcę żebyś ze mną został..- wyszeptała i wyciągnęła do niego rękę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:15, 17 Sie 2013    Temat postu:

-Przecież nigdzie się nie wybieram - uśmiechnął się do niej i pocałował w czoło. Potem położył się obok i złapał ją za dłoń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:09, 17 Sie 2013    Temat postu:

Sophie była tak wyczerpana tym wszystkim, że kiedy ułożyła się wygodnie na torsie Toma, po prostu zasnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:45, 08 Wrz 2013    Temat postu:

_______________________

Chłopak bez pukania wszedł do komnaty dziewczyn. Znalazł w niej tylko Sophie, skuloną na łóżku i płaczącą w poduszkę.

-Przepraszam Sophie, nie chciałem sprawić Ci przykrości - usiadł obok niej i dotknął dłonią jej pleców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:48, 08 Wrz 2013    Temat postu:

Dziewczyna natychmiast się odsunęła. Co więcej wstała i spojrzała na niego wściekła
- wyjdź stąd nie chcę Cie widzieć..nienawidzę Cie za to co mi zrobiłeś..to wszystko Twoja wina..! - warknęła przechodząc przez pokój i otworzyła drzwi - no na co czekasz?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:53, 08 Wrz 2013    Temat postu:

-Teraz mówisz, jakbym Cię zgwałcił co najmniej - spojrzał na nią beznamiętnie. Podszedł do niej, złapał za klamkę i zamknął drzwi. - Nie rób z siebie aniołka. To Ty za każdym razem nalegałaś, żebym został.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:55, 08 Wrz 2013    Temat postu:

- nie przywiązywałam Cię do łóżka Tom..więc nie szukaj we mnie winnej, nie mogłam w nieskończoność podbierać eliksiru Narcyzie bo by zauważyła, gdybyś go kupił albo zrobił nie było by problemu !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:59, 08 Wrz 2013    Temat postu:

-Gdybyś powiedziała, że potrzebujesz eliksiru, to bym Ci go zrobił. Słowem nie wspomniałaś, że masz problem z antykoncepcją! - założył ręce na piersi. - Poza tym, jak już się zgadzałaś, to czemu miałem sobie odmówić nieco perwersji? Nie tylko ja jęczałem wtedy z rozkoszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:04, 08 Wrz 2013    Temat postu:

Kiedy Sophie to usłyszała po prostu trzasnęła go w twarz
- wystarczyło zapytać, a nie że ja musiałam kombinować i jeszcze się Ciebie prosić..

W tym samym momencie drzwi otworzyły się i stanęła w nich Elizabeth
- to może ja wrócę później..- wycofała się

- nie nie krępuj się to też Twoja sypialnia, a Tom właśnie wychodzi..- dodała spoglądając chłodno na chłopaka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin