Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wspólny salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:19, 25 Lis 2013    Temat postu:

- cierp ciało coś chciało..sex pełen uniesień bywa przyczyną ciąży..szkoda, że młodzież o tym zapomina..- odparła zaznaczając zakończony rozdział po czym odłożyła książkę na stolik i uniosła wzrok na Toma - nie jesteście jeszcze małżeństwem a już masz jej dosyć..- pokręciła głową teatralnie. Lestrange wstała i ubrała płaszcz. Mimo,że dni były tutaj ciepłe i wilgotne to noce bywały dość chłodne. Bez słowa kobieta wyszła na taras i zapaliła tam papierosa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:23, 25 Lis 2013    Temat postu:

-Cierpię. W milczeniu nawet cierpię. Jednakże, jestem tylko człowiekiem i mam swoje granice, prawda? Sophie to świetna dziewczyna, która i tak dobrze sobie radzi, a ja trochę pomarudzić chyba też mogę, prawda? - kończąc zdanie był już na tarasie. Z lekkością wskoczył na balustradę i zapalił papierosa. Noc była zimna, ale gwieździsta. Nie czuł chłodu na skórze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:24, 25 Lis 2013    Temat postu:

- a tak...to wasze marudzenie..- westchnęła po czym zaciągnęła się - jeden gorszy od drugiego..- skwitowała po czym znów na niego spojrzała - chcesz czegoś ode mnie ? bo chciałam się przejść..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:28, 25 Lis 2013    Temat postu:

-Nie spodziewałem się pani w salonie, jednak jak już się spotkaliśmy, to mam nadzieję, że nie będzie pani miała nic przeciwko mojemu towarzystwu.. - posłał jej rozbawione spojrzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:33, 25 Lis 2013    Temat postu:

- stosunkowo to mam coś przeciwko..- odparła z przelotnym uśmiechem po czym powolnym krokiem ruszyła w stronę altany

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:36, 25 Lis 2013    Temat postu:

-Czym jest to coś? - zręcznie zeskoczył z balustrady i podążył za nią, utrzymując jej tempo marszu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:40, 25 Lis 2013    Temat postu:

- poczuciem zdrowego rozsądku..- odparła krocząc powoli. Nigdzie się jej nie śpieszyło więc nie było potrzeby szybkiego marszu. W końcu weszła na jedną ze ścieżek prowadzących do jej celu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:54, 26 Lis 2013    Temat postu:

Howard zasnał, zmęczony trudami poprzedniej nocy. Co jakiś czas, starszy mężczyzna pochrapywał, az w końcu Alex uciszył Go zaklęciem.

James kątem oka obserwował młodego Riddle'a i Bellatriks.
- Chyba nie chcesz mu czegos zrobić?-spytał Alex szepcząc bratu do ucha.
-Jest młody i głupi, nie umie poznac, ze to nie jego liga.
-Mówisz o Nim, czy o sobie?-spytał rozbawiony brat.
-Znając życie, i o Nim i o sobie.... Alex, słuchaj...
Bracia chwile szeptali. Widac było, ze dyskusja była coraz żywsza, w końcu Alex pokręcił głową i powiedział:-Nie dośc głupot narobiłes z miłości? Więcej razy, niz by chciał, prawie dałeś się za Bellatriks zabić...
-Jest moją żoną, dobrze wiesz, co byłbym w stanie zrobić. Nie zapominaj, ze ratowała mnie gdy walczyłem z Magnusem.
-I tym razem kolejny raz chcesz pokazać, że dasz sie pokroić? Do reszty Ci odbiło?
-Nic nie zamierzam... Cieszmy się wakacjami, dobrze?-uśmiechnał się na pozór łagodnie. Poklepał Alexa po ramieniu i wyszedł na taras, gdzie zeskakując przez poręcz, ruszył ścieżką w stronę lasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:22, 27 Lis 2013    Temat postu:

W tym samym momencie z lasu wyskoczyła czarna pantera. Wdrapała się na żywopłot i przeskoczyła przez barierki. Na posadzce wylądowała już w swojej ludzkiej postaci. Zadowolona opadła na jedną z ławek i zapaliła papierosa. W końcu udało jej się zgubić chłopaka co wprawiło ją w dobry nastrój.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:45, 27 Lis 2013    Temat postu:

Alex obserwował las, i nagle ujrzał smoka wystrzelającego w górę z mężczyzna na grzbiecie.:- Kazdy tu chce odnaleźc wewnętrzne dziecko...-pokręcił głowa i usiadł na kanapie, obok chrapiącego ojca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynn Monrou
Przywódczyni klanu Loup Garou


Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumunia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:16, 27 Lis 2013    Temat postu:

Po chwili obok Alexa usiadła Eve. Przyjrzała się śpiącemu dziadkowi rozbawiona
- nie lepiej go obudzić i odesłać do komnaty..? babcia zapewne jest zniecierpliwiona brakiem jego towarzystwa..- dodała zdawkowo związując włosy w koński ogon


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:30, 28 Lis 2013    Temat postu:

Zanim Alex otworzył usta, do salonu wszedł Victor:- Kto tak chrapie? Nie da się myś.... No tak...-zauważył dziadka:- Starośc nie radość...-wywrócił oczyma:- Eve, nie chcesz się przejśc na mały spacer?-spytał siostry.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:52, 28 Gru 2013    Temat postu:

W salonie Demeter natknęła się na Scarlett, która razem z Elizabeth ustalała co będą robić dnia kolejnego. Kobieta powitała teściową z uśmiechem. Elizabeth natomiast skrzyżowała ramiona i odwróciła głowę by zająć się czymś innym tylko nie witaniem z nowoprzybyłą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:03, 28 Gru 2013    Temat postu:

Demeter przytuliła Scarlett a potem przyjrzała się Elizabeth. Dziewczynka znacznie wyrosła od czasu, gdy Demeter widziała Ją po raz ostatni. Kobieta mimo obaw, wzieła głęboki wdech i podeszła do dziewczyny:- Cześć Elizabeth! Strasznie wyrosłaś!-powiedziała z usmiechem, wyciągając ręce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:07, 28 Gru 2013    Temat postu:

- nic dziwnego skończyłam Hogwart..- odparła sucho nie ruszając się nawet o cal

Scarlett wiedziała jak ciężkie może być czasami życie matki i babci dlatego też postanowiła się nie wtrącać. Nie usprawiedliwiała Demeter ale nie sądziła by strofowanie córki przyniosło dobry efekt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 16 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin