www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Suniva westchnęła i przymkneła oczy i roześmiała się histerycznie. Pogłaskała Elizę po głowie. - przyprowdźcie mi tu tego.. - zwróciła się do wampirów. Nie musiała kończyć - zrobiłam się głodna.. - zaczęła niecierplwiei chodzić po lochu - wilkołaki..jak ja ich nie nawidzę... - warkneła i chwyciła stojąca na stołku rzeźbę poczym cisneła ją w lustro a to rozbiło sie na setki kawałków

Emily Black

- Masz jeszcze jedno ? - zapytała nagle Emily wskazując na pobite lustro.

Eliza Mullet

Skrzywiła się-Komu chcesz wypić krew?Jeżeli to tamten o którym myślę to zostaw go bo Lucas jeszcze chciał się pobawić-westchnęła.Nie lubiła jak to robił,bo nigdy nie potrafiła się do tego przyzwyczaić

Suniva Lestrange Howlett

Suniva stanęła poczuła zapach człowieka. Odwróciła się szybko i wbiła wzrok w byłego Emily - kogo my tu mamy.. - zagruchała stając za nim - Crucio... - wyszeptałą pieszczotliwie z czarującym uśmiechem. Chłopak wił się z bólu pod jej stopami

Emily Black

Kiedy Emily zobaczyła Jack'a u stóp Suniv przymknęła oczy, nadal stojąc w miejscu i zaciskając pięści.

Eliza Mullet

Hmm...chyba mnie nie posłuchasz prawda?-westchnęła

Suniva Lestrange Howlett

- Lucas stracił już swoją kolejkę.. - Suniva uśmiechneła się drapieżnie i odwróciła Jacka kopnięciem na plecy. Pacząc mu w oczy uderzyła jego nowgę swoją. Szpilka od wysokich butów Suniv wbiła mu sie w łydkę a siła nadępniecia zmiarzdrzyłą mu kość. Toważyszyło temu głosne chrupnięcie i krzyk winowajcy - ojej..wybacz...zabolało..? naparwde nie chciałam... - wyszeptała do jego ucha nachylając się nad nim. Teraz nikt nie mógł niezgodzić się z tym że jest córką Bellatriks Lestrange

Lucas Black

Lucas po chwili pojawił się.Jego biała koszula była całkiem poplamiona krwią,a krawata już nie było.Był blady jak ściana i krzywił się za każdym krokiem-Mylisz się Sunivio....nie mam dosyć i jeszcze chę się pobawić-popatrzył się na Emily

(lizka!!!!Do mnie do domu w tej chwili!!!Nie wytrzymuje z tym piszczadłem już,a chcę spać!!!)

Suniva Lestrange Howlett

Suniva uśmiechnęła się do niego pochyliła się nad Jackiem i wbiła paznokcie w jego ramię. Drugą ręką zaś przejechała mu po twarzy pozostawiajac krwawe śłady.

Eliza Mullet

Lucas!-krzyknęła patrząc się na niego-Natychmiast wracaj!-popatrzyła się na Suniv-Ech...no cóż...miał zostać

(haha!!Na złość ci zrobię i nie przyjdę xDDD niech ci trochę popiszczy do ucha żebyś wiedział jak to jest!

Emily Black

- Ja stąd idę... jednak nie dam rady. - Emily pobiegła przed siebie i skręciła na pierwszym zakręcie. Usiadła pod ścianą i przysunęła do siebie nogi.

Eliza Mullet

Westchnęła-Ja jestem zmęczona psychicznie...jak skończysz to daj znać-westchnęła i poszła przed siebie przez korytarz znikając w obłokach czarnej mgły

(dobra...ide do ciebie xDD)

Suniva Lestrange Howlett

Suniv spojrzała na wybiegającą Emily - niech ktos za nią pójdzie.. - szepnęła a potem wykręciła Jackowi prawą rękę równiez ją łamiąc. Chłopak krzyczał w niebogłosy. Suniva podniosła się spojrzała na niego z góry i przechylajac lekko głwoę uśmiechneła się. Była cała w jego krwi.

Liliana Malfoy

Uśmiechnęła się pod nosem.-Miałaś go wykastrować.-Przypomniała.

Suniva Lestrange Howlett

- to później..- oparła sie o ścianę i paczyła jak chłopak błaga o śmierć