www.starozytnyhogwart.fora.pl

Alex Howlett

Alex odparł z usmiechem:-A co, planujecie jak w japonii? Rpzygotowanie posiłku na oczach widza? Nic mnie na tym swiecie już nie zdziwi..

Arion Caladion Vilerui · Gość

- nie no..mój drogi..o co Ty nas podejrzewasz.. - uśmiechnął się anielsko niczym Apollo - moi drodzy.. - klasnął w dłonie a na sali umilkł gwar - mamy dzisiaj naprawdę wielu gości...zdecydowali się rónież nas odwiedzić przedstaiciele rodu Holwttów.. - zakomunikował i zaklaskał w dłonie poczym reszta zrobiła to samo w geście powitania
- no i proszę..już was znają i kochają.. - uśmiechnął się rozbawiony.

Victor Howlett

Victor spojrzał na ojca.

Alex Howlett

Alex usmiechnał się do Ariona:- Ale czy z własnej woli??

Suniva Lestrange Howlett

Po chwili ogromne drzwi same się otworzyły do sali weszło kilkunastu elfów. Wszyscy o platynowych włosach. Jedyne co łączyło ich z wampirami to alabastrowa cera. Ich stroje były bardziej kolorowe i żywsze. Goście zajęli miejsca. Na samym końcu szły dwie królowe. Władczyni elfów. Wysoka o długich platynowych, włosach w jedwabnej jasno zielonej sukni i z anielskim uśmiechem na twarzy. trzymała za rękę Suniv. Ta natomiast miała na sobie również jedwabną suknię koloru burgunda z rozcięciem do uda, która ciągnęła się za nią dobry metr. jej ciemne loki były lekko upięte. Uśmiechałą się czarująco do wsyztskich zebranych. Kobiety można było porównac do dnia i nocy. Oby dwie miały insygnia królewskie. Elfia korona ze złota, lekka ze szlachetnymi kamieniami, a wampirza srebrna pełna diamentów. Kiedy Suniva doszła do stołu wszyscy wstali.

Arion Caladion Vilerui · Gość

- nie daj się zwieść.. - wyszeptał Alexowi do ucha wskazując na elfią królową - wygląda jak anioł ale niezłe z niej ziółko.. - zaśmiał się i stanłą po prawej stronie Suniv.

Anna Valerius Howlett

Anna wstała z kolan Victora i pociągnęła go za sobą

Victor Howlett

Victor spojrzał na Suniv i potem na Annę:-Nie mozna zanegowac, ze wampirzyce nie sa piekne o każdej porze...

Renesmee Lavin

Nessi staneła przy miejscu miedzy Arionem a Anną.

Alex Howlett

Alex usmiechnał się w stronę Suniv:-Moja królowa..-szepnał cicho.

Suniva Lestrange Howlett

- moi drodzy.. - jej aksamitny głos rozbrzmiał w sali a muzyka ucichła - jesteśmy tutaj...by świętować pokój między naszymi rasami.. - każdy wzniósł w górę kielich. Swoje dostały również Suniv i Galatea bo tak miała na imie elfia pani
- wypijmy za pokój między nami, wspólną walkę z naszym wrogiem i współpracę..nie tylko na płaszczyźnie filozoficznej.. - Suniv uśmiechnęła się czarująco poczym wypiła zawartość kielicha co musieli uczynić również inni. Kiedy obie królewe wszytsko wypiły ucałowały się w oba policzki. Wyszeptały do siebie kilka słów poczyb obydwie usiadły na szczycie stołu.

Victor Howlett

Victor usiadł obok Anny.:-No no.. ciekawie.....

Arion Caladion Vilerui · Gość

Arion opowiadał już anegdotkę Suniv i Galatei. Obie raz po raz wybuchały śmiechem.

Alex Howlett

Alex westchnał:- Hmm... pokój dobrze brzmi...-usmiechnał się, a w myslach dokończył:"Tylko czy się utrzyma.." po czym spojrzał na Ariona:-A ja gdzie mam siedzieć?

Renesmee Lavin

Renesme również zajęła swoje miejsce i rozpoczęła rozmowę z jednym z elfów.