Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lodowisko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Alpy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:42, 15 Lut 2012    Temat postu:

Howard stał na lodowisku.:- Heh... podejrzewam, ze jedna z Was, gdyby tu była, umiałaby to rozstrzygnąc....-powiedział sam do siebie:- Chciałbym, choć na chwile, by jedna z was... nie musicie byc wskrzeszane... lecz byście choc na chwile się pojawiły....którakolwiek z was...-powiedział:- Nie chce stracic wnuka, tak jak omało nie straciłem syna....-szepnał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:48, 15 Lut 2012    Temat postu:

- hmmm...no to już ja Ci nie wystarczam? - mruknęła Suniv z teatralną pretensją w głosie siedząc na brzegu rampy - uważaj o co prosisz Howardzie..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:52, 15 Lut 2012    Temat postu:

Howard spojrzał na Suniv:- oczywiscie,z ę wystarczasz.... ale.... nie wiem, jak to wszystko załagodzic... jest zabawa Noworoczna.... a znowu sa kłótnie..... chyba nie mozna nic z tym zrobić...-westchnał:- Po tym, co dzisiaj widziałem...chce uchronić jasona rpzed tym samym błędem, który popełnił jego ojciec....-wyznał

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:56, 15 Lut 2012    Temat postu:

- wyluzuj trochę..- uśmiechnęła się do teścia - jest Bella jest impreza..zobaczysz jak jej zachowanie rozładuje innym napięcie - zaśmiała się - jedną sprawę mamy już z głowy, a właściwie dwie...Lucjusz z Narcyzą normalnie rozmawiają..Gabriel wybaczył Eve..pozostaje tylko kwestia Jasona i Scarlett..czyli małżeństwo na pozór idealne ale nie koniecznie..jak widzimy teraz...dlaczego moja matka nie lubi twojej żony? - spytała Suniv zaciekawiona z nikłym uśmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:59, 15 Lut 2012    Temat postu:

Howard spojrzał na Suniv:- To dopiero dziwne pytanie.... Anastazja.... była... hm... krewna Blacków.....-wyjasnił:- Ale obiecała, ze nigdy w zyciu nie dopuści, by James byłz jedna z nich.... nawet zabraniała mu randek z BEllatriks, ale James zawsze powstawił na swoim, wymykajac się rpzez okno...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:18, 15 Lut 2012    Temat postu:

- oo..tego nie wiedziałam..chyba mało wnikliwie studiowałam nasze drzewo genealogicznie..no proszę..a to historia..nie wiedziałam że się znały..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:20, 15 Lut 2012    Temat postu:

-oczywiście... i nie znosiły...znaczy... Anastazja nie znosiła zwłaszcza Narcyzy... Bellatriks na dugim miejscu... najbardziej lubiła andromede....-wyjasnił:- Ale gdy widziała małżeństwo Lucjusza.... zaczeła sie do nich przekonywac... potem Bellatriks odeszła od Jamesa, a Anastazja była tym najbardziej poruszona..... widziała i rozumiała, ze w rpzypadku Blacków czasem tak jest... a chciała Jamesa przed tym ochronic...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:22, 15 Lut 2012    Temat postu:

- dlaczego najbardziej nie lubiła Narcyzy..wszyscy zawsze uważali że jest najsłodsza..- mruknęła Suniv wciąż ciekawa, zupełnie jak mała dziewczynka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:23, 15 Lut 2012    Temat postu:

-W tym był problem.....-odparł Howard:- Anastazja zawsze mówiła, ze słodkośc Blacków jest schowkiem dla trucizny, którą można z nich wywołac.... Bellatriks była usprawiedliwiona w jej oczach swoim charakterem.... nie kryał tego, była dumna z tego, że ma taki a nie inny charakter..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:32, 15 Lut 2012    Temat postu:

- mhmm..no tak..tak..Narcyza zawsze była żmiją..- zaśmiała się Suniv i wyciągnęła ręce do Howarda

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:33, 15 Lut 2012    Temat postu:

Howard podsszedł i przytulił Suniv. Za nimirozległ sie perlisty śmiech i blada poświata zalała i Howletta i Suniv.:- Rzeczywiście...jesteś do mnie podobna...-powiedziała wysoka brunetka. Do złudzenia przypominała Suniv, ale jej włosy były kasztanowe, powieki nie takie ciężkie jak u Bellatriks czy Suniv, i rysy twarzy duzo bardziej łagodniejsze:- Tato...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:41, 15 Lut 2012    Temat postu:

Suniv ze stoickim spokojem, odsunęła się od Howarda i przyjrzała się kobiecie - Daphne..- powitała ją lekkim uśmiechem - nie wiedziałam że to dzisiaj..ale skoro Ty jesteś tu..to Anastazja jest..- rozejrzała się - z resztą..nieważne..miło Cię widzieć w końcu..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:48, 15 Lut 2012    Temat postu:

-Dziekuje... Ciebie równiez...-przyjrzała jej się rpzechylając głowę:- Rozumiem, zę dobrze zajmujesz się Alexem i Victorem?

Howard przetarł oczy:- Daphne?? Co Ty tu...
-tato...-odparła kobieta:- Nie mamy dużo czasu, obje z Anastazja..... mamy moze niecałą godzine...-mrukneła:- Potem musimy wracac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:53, 15 Lut 2012    Temat postu:

- jakby to było jakąś wątpliwością..- Suniv skrzyżowała ramiona

Po chwili pojawił się William - nie uwierzysz..byłem u Bellatriks a tam nagle...no właśnie..- wskazał na Daphne - następna jakaś rusałka..

Suniv zaśmiała się perliście wpatrując się w syna
- William..do duch matki Victora..

- ahha..tak właśnie..ucałował bym w rękę..ale chyba się nie da..- uśmiechnął się zawadiacko do Daphne - wie pani że córka Victora też ma na imię Daphne..?

- Will zajmij się czymś konkretnym i daj pani Howlett spokój.- Suniv zsunęła się z rampy - nie ma wiele czasu więc pewnie chce porozmawiać ze swoim synem i Alexem..- wyszeptała do Willa - teraz my odsuwamy się w cień..- popchnęła syna przed sobą i ruszyła za nim , posyłając kobiecie zjawiskowy uśmiech i spojrzenie swoich czerwonych oczu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:01, 15 Lut 2012    Temat postu:

Daphne odparła:- Własciwie.. z Toba, Suniv, też chciałam pomówic....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Alpy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin