Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lodowisko
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Alpy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:27, 14 Lut 2012    Temat postu: Lodowisko

Narcyza siedziała na ławce, czekając na Scarlett, Obok niej na śniegu lezała para łyżew.

Kobieta otuliła się mocniej szalem przyglądając się ośnieżonym szczytom. Nagle zauważyła Jasona, kręcącego się obok lodowiska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:31, 14 Lut 2012    Temat postu:

Jason szedł wściekły przez zaspy. Niesłusznie rzucił ojcem, ale chciał zostać sam. Jego oczy, gdy podniósł głowe świeciły złota barwa. Kopną grudke lodu, która rozkruszyła się rpzed nim i ruszył obok lodowiska w stronę zasp.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:41, 14 Lut 2012    Temat postu:

- uważaj bo jeszcze się potkniesz chłopcze..- mruknęła Narcyza zakładając rękawiczki z ironicznym uśmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:45, 14 Lut 2012    Temat postu:

-Cud, ze umiesz używac łyżew po tylu latach eliksirów..i garnków....-skwitował jason dyszac ze złosci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:57, 14 Lut 2012    Temat postu:

- eliksirów owszem..garnków..?..nigdy żadnego nie dotknęłam - spojrzała na niego iście rozbawiona wstając - wiesz..nie musisz pokazywać na mnie swojej flustracji..tak się właśnie kończy zamykanie kobiet w złotej klatce..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:01, 14 Lut 2012    Temat postu:

-Nigdy dla niej teog nie chciałem!-ryknał jason. Spojrzał na nią ze złością:- Nie powiedziałem, nie zabroniłem! Nie awanturowałem się.. a teraz.... sprawiłas, ze moja własna zona jest przeciwko mnie! Myslę,z ę to Twoja frustracja z powodu zaaranżowanego małżeństwa i własnej złotej klatki tak Cię uderzyła...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:07, 14 Lut 2012    Temat postu:

- moja flustracia? - oparła się o balustradę lodowiska - rozmawiałam z nią..przez cały rok kiedy przychodziła do mnie praktycznie żadnego dnia nie spędziłeś z nią, ciągle siedziałeś w swoim idotycznym warsztacie..- ruszyła w jego kierunku - miałeś gdzieś dzieci i ją..pojawiałeś się tylko na posiłki..kiedy Cię potrzebowała nie było Cię przy niej..czy to moja flustracja?- stanęła przed nim - ja tylko drogi Jasonie pomagam jej zrozumieć to co już dawno powinna..- rzuciła mijając go

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:09, 14 Lut 2012    Temat postu:

-Co zrozumieć? Powiedz to głosno!-ryknał obracając się do niej przodem. Oczy miał złote, a czerwone żyłki naczynek krwionosnych splatajac sie niczym jakieś tajemnicze drzewko dosięgły jego tęczówki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:11, 14 Lut 2012    Temat postu:

Narcyza zatrzymała się.Kiedy się odwróciła na jej ustach pojawił się sarkastyczny uśmieszek
- no cóż Jason..myślę że wiesz co mam na myśli..- odpowiedziała o dziwo spokojnie - po za tym..sugeruję nie robić widowiska..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:17, 14 Lut 2012    Temat postu:

-Naprawde?-spojrzał na nia:- Ciekawe...-zrobił krok do przodu jak wilk, który powoli zbliza sie do ofiary,z anim ja rozszarpie.:- Wolisz wypowiedziec słwoa głosno? Czy....-rozprostował palce:- Wyciągnę Ci je z gardła?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:25, 14 Lut 2012    Temat postu:

Narcyza zmrużyła oczy - wiesz..na prawdę myślę że nieco się zapominasz Jason..szczególnie biorąc pod uwagę to za czyje pieniądze masz dom, samochód, warsztat..wyobraź sobie że możesz to wszytsko stracić..- ruszyła również w jego kierunku - i nie tylko to...wyobraź sobie że Scarlett w końcu może nie wytrzymać..i odejść..- znów go minęła wracając do ławki i łyżew - a z nią dzieci..i to byłby koniec waszej romantycznej histori..- westchnęła ironicznie siadając na ławce i nawet na niego nie patrząc

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:29, 14 Lut 2012    Temat postu:

-Bo twoja na pewno była bardzo romantyczna.....-parsknał jason podchodzac jeszcze bliżej:- Kiedy ja gniłem w lochach torturowany, Tyz dejmowałas obrączke......-wycedził:- A teraz zniszczysz do końca moje małżeństwo..... nie pozwolę Ci na to.......

Valerian sięgnał do umysłu jasona i po chwili wyszeptał:- O Boże....- i spojrzał na Jamesa:- Ty...?
-Tak.. wiedziałem przez cały czas......-szepnał.

Jason robił kolejne kroki wzorem wilka, ewidentnie próbującego zabić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:32, 14 Lut 2012    Temat postu:

- ja go nie niszczę..sam je niszczysz młody człowieku..- ucięła dyskusje obserwując każdy jego ruch

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:35, 14 Lut 2012    Temat postu:

Jason rozstawił dłonie na szerokośc barków i przyspieszył kroku. Jego oczy świeciły złotym blaskiem, a źrenica zaczeła schdozić kształtem do szparki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:41, 14 Lut 2012    Temat postu:

Narcyza praktycznie spadła z ławki widząc jego poczynania. Coś jednak odrzuciło Jasona do tyłu na dużą odległość..w ich stronę szła Bella z wyciągniętą różdżką.

Narcyza podniosła się i ruszyła w stronę domku, złapała ją za ramię jednak Bellatriks
- poczekaj..przydasz się..z resztą sama zaczęłaś..- przypomniała młodszej siostrze obserwując jak Jason się podnosi.

Narcyza już chciała zaprotestować ale posłusznie stanęła za Bellą, wciąż jednak w pewnym oddaleniu
- co się dzieje Jason?! - krzyknęła do niego Bella z lekkim uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Alpy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 1 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin