www.starozytnyhogwart.fora.pl

Emily Black

- No co ja zrobiłam? - zapytała łapiąc jej rękę i podciągając się. - To nie była moja wina... ta huśtawka jest niebezpieczna... - wskazała z wyrzutem na ruszającą się huśtawkę.

Alice Cooper · Gość

-No tak. Niegrzeczna huśtawka, odczep się od Emily.- powiedziała lekko rozbawiona.

Emily Black

- Bardzo śmieszne. - usiadła pod drzewem i wytknęła jej język.

Alice Cooper · Gość

Usiadła obok niej.
-Bardzo. Jesteś druhną na ślubie, prawda?

Emily Black

- A..no, tak... Ja, Diana, Scarlett... i ktoś jeszcze. Nie pamiętam...

Alice Cooper · Gość

-Widzisz Emily, masz kochającą rodzinę..Nie masz o co się obawiać.- poklepała ją po ramieniu.

Emily Black

- Ehh... No jeszcze mam. Ciekawe kiedy znowu rzucą mną o drzewo.. - westchnęła mając na myśli wilkołaki.

Alice Cooper · Gość

-Tym razem zastosuję środki ostrożności. Kiedy tylko usłyszę coś niepokojącego w Twoich myślach, od razu przekażę to myślami Suniv, a ona już będzie wiedziała co robić.- powiedziała.

Emily Black

- O jeny... Biedna Suniva...y.. Ciocia Suniva... Nie wiem jak ona to robi, że pilnuje tylu uczniów ....

Alice Cooper · Gość

-Właśnie dlatego że potrafi, jest dyrektorką..-patrzyła przed siebie.

Emily Black

- Podziwiam ją... chociaż nie zawsze tak było... - uniosła lekko głowe z rozbawioną miną.

Alice Cooper · Gość

-To znaczy?- spytała.

Emily Black

- Niegdyś był taki okres, że wręcz czułam lekką nienawiść do cioci Sunivy... To znaczy wtedy nie była moją ciocią... Uważałam, że jest zarozumiała i zapatrzona w siebie.... Że ma wybrane osoby dla których jest miła a resztę z chęcią by zabiła... - zaśmiała się. - Byłam w błędzie.

Alice Cooper · Gość

Usiadła po turecku i zerknęła na nią.
-No proszę. Nie spodziewałabym się po Tobie czegoś takiego..-powiedziała.

Emily Black

- Czyli czego..? - zapytała nie wiedząc co Alice ma na myśli.