 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:30, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Dobrze.... mam ich zawołac? Tato!!!! Mamo!!!!-krzyknął.
Po chwili pojawiła się Demeter i james. Demeter podeszła do Scarlett i uśmiechnęła się:- Co Cię do nas sprowadza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:37, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- właściwie to dwie sprawy...- przyznała uśmiechajac się przelotnie - no w sumie to trzy..przedewszystkim gratuluję.. - zwróciła się do Demeter - ciotka zaprasza was na święta...zjawi się jeszcze sama dzisiaj...tylko teraz....nie może.. - dodała po chwili zastanowienia - i trzecia sprawa... - przez chwilę zmagała się z tym czy powiedzieć to czy nie. Podeszła bliżej Howlttów. - Czarny Pan...szuka nowych zwolenników, wraca do starych rodów, których uprzednio nie udało mu się przekonać...do współpracy.. - mówiła szybko i cicho tak jakby miała nóż na gardle - z tego co wiemy..może zjawić się tutaj...niedługo..nawet dzisiaj...będzie większość wewnętrznego kręgu..zawsze tak jest... - ruszyła do wyjścia - nie możecie dać poznać że znacie moją rodzinę..bliżej..- powiedziała zatrzymując się - inaczej ześlecie na nas zgubę... - spojrzała po ich twarzach poczym szybko wyszła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:40, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Demeter westchnęła głęboko. James objał zonę i kiwnął głową na pożegnanie. Jedynie Jason stał wbity w ziemie tym, co usłyszał. Odwrócił się iwyszedł trzaskając za sobą drzwiami,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:41, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Alex nagle pojawił się:- Zmierzają tu...-szepnął:- No cóz.. zobaczymy....-usiadł w fotelu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:47, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas później po środku salonu pojawiła się Scarlett. Odrazu wzrok wbiła w podłogę. Przez okna rozbijając szyby w postaci czarnego dymu wpadło jeszcze kilku śmierciożerców. Rozstawili się po kątach salonu. Obok Scarlett pojawił się Lucjusz i Rudolph. Lucjusz wbił w Alexa zimne spojrzenie a Rudolph przechadzał się po salonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:48, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Alex siedział spokojnie w fotelu. Jednakże jego wzrok nie był w stałym punkcie, lecz w ciągłym ruchu. Obserwował spokojnie korytarze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:50, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Demeter siedziała spokojnie wpatrując się w nadlatujących smierciożerców. Spojrzenie miała szare. James stał, pulsował złością, choć tego nie okazywał.
Jason wparował wściekły. Natychmiast ochłonął. Nie patrzył na Scarlett, na nikogo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jason Howlett dnia Śro 18:52, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:59, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- są coś dziwnie spokojni.. - nagle odezwał się jeden ze śmierciożerców
- ciekawe dlaczego .. - drugi spojrzał na Scarlett przechylając lekko głowę - myślę że mogli..
- to nie myśl.. - nagle odezwał się Rudolph stając za fotelem Demeter - wszyscy wiemy że Tobie jakoś najgorzej to wychodzi.. - uśmiechnąłs ię z drwiną
Tamten syknął tylko coś niezrozumiałego i przeszedł po komnacie. W śród śmierciożerców dało sie słyszeć ciche śmiechy.
Po chwili dało się słytszeć trzask. Śmierciożerca który pierwszy sie odezwał zbił jakąś wazę
- przeklęty stary rupieć..
Po chwili w komnacie pojaśniało. Pojawił się patronus Bellatriks. Miał bliżej niezidetyfikowany kształt
" Czarny Pan zjawi się w De Wolf za 10 minut"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:00, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Alex zakasał rękawy od koszuli. Pokręcił głową i dało się słyszec głosne chrupnięcia w okolicach karku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:00, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- świetnie. - mruknął Rudolph pod nosem i opadł na jedną z kanap. Wyciągnął nóż i zaczął się nim bawić. Scarlett zaczęła przechadzać się po salonie i przyglądać obrazom. Lucjusz natomiast podszedł do okna. Otworzył je opierajac się o futrynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:02, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
James usmiechnał się rkzywo i odgarnął włosy. We wnętrzu dusił się ze złości. Jednakże zachował zimna krew. Demeter westchnęłą głęboko i spojrzała po zebranych.
Jason stał i rozprosowywał palce to zaciskał w pięść. Nie patrzył na Scarlett. Nucił sobie po cichu piosenkę, której słowa brzmiały: " Pain, without love, Pain, I can't get enough..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:12, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- zaczynam się nudzić.. - mruknął pod nosem kolejny śmiericożerca do kilku stojących najbliżej
- może weźmy dzieciaka..albo kobietę...
Nagle rozległy się szmery i szepty.
Scarlett jakby przeczówając co może się stać skręciła w strone fotela Demeter wciąż niby przyglądając się obrazom
Rudolph natomiast przysłuchiwał się rozmowie śmierciożerców. Wzrok utwkiony miał w jednym punkcie.
- ee..Lucjusz!!...
Malfoy który akurat miał usiąść w jednym z foteli spojrzał z neichęcią na tego który go zawołał
- co powiesz ma małą przekąskę.. - kilku wyraźnie mających na coś ochotę śmierciożercó ruszyło w stronę Demetr i Jasona
Scarlett wzrokiem dała Holwttom do zrozumienia by zachowali spokój
- a widzisz tu coś do jedzenia kretynie - spytał Lucjusz siadając
- do jedzenia może nie ale do czego innego owszem...
- bezmózgi.. - mruknęła Scarlett pod nosem
- mówiłaś coś Black?! - spojrzał na nią jeden z grupki. Grapa się rozstąpiła i wyszedł z niej męzczuzna dość pokaźnych rozmiarów
- a co..masz problemy ze słuchem? - spytała krzyżując ręce
- osz Ty mała.. - zamizreył się na nią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:13, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
W tym samym momencie między Scarlett a nim zmaterializowała się Bellatriks.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:14, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna cofnął rękę jak oparzony i mrucząc jakies wyzwiska wrócił do grupki.
Scarlett podziękowała w duchu ciotce, która zawsze miała dobre poczucie czasu i spojrzała na JAsona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:14, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Alex stał spokojnie i westchnął. W duchu kpił sobie z nich. Tchórze!! Na chłopaka i kobiete, którzy ich rozerwa na strzepy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|