www.starozytnyhogwart.fora.pl

Jason Howlett · Wysłany: Śro 21:00, 31 Mar 2010 Temat postu:

James podszedł do Demeter i coś jej szepnął. Ta wstała i usiadła przy Scarlett szukając dalszych oznak jakichś ran. Gdy eliksir zadziałał, pogłaskała Scarlett po policzku.

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Śro 21:02, 31 Mar 2010 Temat postu:

- zostaw mnie.. - syknęła poczym zaczęła chodzić nerwowo po pokoju - jak jej coś zrobi...nie ręcze za siebie.. - mówiła do samej siebie

Alex Howlett · Wysłany: Śro 21:02, 31 Mar 2010 Temat postu:

Alex objął ja:-Uspokój się.... prosze...-odrzekł stanowczo. Przytulił ja.

Scarlett Howlett · Wysłany: Śro 21:03, 31 Mar 2010 Temat postu:

Scarlett spojrzała się na Dmeter - ja nie chciałam nic złego...nie wiem o co chodzi Jasonowi.. - przeniosła wzrok na stolik - przepraszam..poskłądam go.. - wstała

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Śro 21:04, 31 Mar 2010 Temat postu:

- Alex..zostaw mnie! - krzyknęła odpychając go od siebie - nie mogę tak tu siedziec bezczynnie.. - dodała poczym wyszła przez kominek

Jason Howlett · Wysłany: Śro 21:04, 31 Mar 2010 Temat postu:

Demeter odparła ciepłm głosem:-Ja go poskładam.... nie martw sie.... porzejdzie mu....-spojrzała na męża:-Przejdzie?-raczej spytała niz stwierdziła. James wzruszył ramionami i odparł:-Nigdy go takiego nie widziałem....

Po chwili było słychać trzask głośny tłuczonego szkła i drewna.

Alex Howlett · Wysłany: Śro 21:07, 31 Mar 2010 Temat postu:

Alex zrezygnowany wyszedł przez frontowe drzwi.

Scarlett Howlett · Wysłany: Śro 21:09, 31 Mar 2010 Temat postu:

Scarlett westchnęła - ja nic mu nie zrobiłam.. - wstała i spojrzała na nich z załzawionymi oczyma - dzieciak jeden.. - warkneła ruszając nieco chwiejnie w stronę drzwi

Jason Howlett · Wysłany: Śro 21:10, 31 Mar 2010 Temat postu:

James popatrzył na nia:-W tym stanie się stąd nie ruszasz....-odparł zdawkowo. Razz

ołóż sie.,....

Scarlett Howlett · Wysłany: Śro 21:18, 31 Mar 2010 Temat postu:

- a co mam tu robić?!..czekać aż pana syn łaskawie sie zjawi? - spojrzała na Jamesa

Jason Howlett · Wysłany: Śro 21:19, 31 Mar 2010 Temat postu:

James odparł:- Nie.. po prostu przeleżeć.. Jason nie musi o niczym wiedziec...

Jason przyszedł z kaimeinnym wyrazem twarzy:-Scarlett, możemy pogadac??

Scarlett Howlett · Wysłany: Śro 21:26, 31 Mar 2010 Temat postu:

- jasne..ale nie ma co .,..na dżentelmena to go pan nie wychował.. - usiadła na kanapie lekko się krzywiąc

Jason Howlett · Wysłany: Śro 21:26, 31 Mar 2010 Temat postu:

Jason podszedł do niej:-Porozmawiajmy...

Scarlett Howlett · Wysłany: Śro 21:29, 31 Mar 2010 Temat postu:

- a mamy o czym?

Jason Howlett · Wysłany: Śro 21:32, 31 Mar 2010 Temat postu:

Mamy.. sporo..-odezwał sie.