www.starozytnyhogwart.fora.pl

Eliza Mullet

Ej!Haha!-roześmiała się głośno-Widzisz...teraz będziesz miał nas dwie na głowie

Tsu Black

-Przeżyje. -uśmiechnął się szerzej.

Eliza Mullet

Oj no weź...ja nie jestem taka zła...a tym bardziej Sonny-usmiechnęła sie do dziewczyny,a potem do chłopaka

Tsu Black

-Gdybyś była zła to nie zostałabyś kiedyś moją dziewczyną. Nieprawdaż? -zapytał retorycznie.

Eliza Mullet

-No wiesz...twój gust jest dość dziwny-zaśmiała się cicho-Ale chyba masz rację

Tsu Black

-Dzięki za zjazd. -walnął głową w stół i przykrył ją rękoma. Uśmiechnął się lecz one już tego nie widziały.

Eliza Mullet

Podskoczyła na krześle i popatrzyła sie na niego-Oszalałeś?!Co ty robisz?-po chwili jednak sie cicho zasmiała

Tsu Black

-Nie komentuj. -usłyszała jego cichy i lekko ochrypły głos.

Eliza Mullet

Eee...Tsu-dotknęła jego ramienia i delikatnie szturchnęła

Allison Williams

- Matko. Wy jesteście normalnie nienormalni. Ale pozytywnie. - powiedziała i wybuchła śmiechem.

Eliza Mullet

Ha!Wiadomo-uśmiechnęła się do niej

ja spadam papa :*

Allison Williams

- No wiem, wiem. - powiedziała i ponownie wybuchła śmiechem.

Oks. Baju baj. ;*

Tsu Black

Podniósł głowę i spojrzał na Allison zaćpanymi oczkami. -Mówiłaś coś?

Allison Williams

- Mówiłam, że jesteście normalnie nienormalni. - powiedziała i wybuchła śmiechem.

Tsu Black

-Aha. -powiedział poważnie, wyprostował się i przetarł oczy.