www.starozytnyhogwart.fora.pl

Andy Villain · Wysłany: Nie 21:52, 15 Mar 2009 Temat postu:

jadącego na desce Andy'ego. Eliza mówiła, że na górkach i dołkach fajnie się jeździ. Całkiem spoko, ale skateparku i tak nic nie przebije! Chłopak zbyt zajęty wykonywaniem coraz to nowych tricków nie zauważył Marleny.

Marlena Rakicka · Wysłany: Nie 21:55, 15 Mar 2009 Temat postu:

A cześć nie powiesz?-Spytała śmiejąc się Marlena gdy ten przejeżdżał obok niej

Andy Villain · Wysłany: Nie 22:04, 15 Mar 2009 Temat postu:

BUM! Chłopak wylądował na plecach, a deska na jego brzuchu. Zaklnął cicho. Znów rozciął kolano.
- Ello - wymruczał, podnosząc się i krzywiąc. Kolano piekło go niemiłosiernie. Dziwne, że po takiej ilości guzów, siniaków, rozcięć jeszcze zwracał na to uwagę.

Marlena Rakicka · Wysłany: Nie 22:06, 15 Mar 2009 Temat postu:

Och!-Marlena podbiegła do chłopaka-Nic ci nie jest? Kolano ci jeszcze krwawi

Andy Villain · Wysłany: Nie 22:11, 15 Mar 2009 Temat postu:

- E tam. - Chłopak wyszczerzył się i wyciągnął z kieszeni ogromnej bluzy zwykły plaster i przykleił go na kolano. Zwykle tak traktował własne rany. - Nie przejmuj się, naprawdę nic mi nie jest. Gdybym miał się tak przejmować już bym nie żył.
Andy wyglądał dość dziwnie. Na niewysokie ciało założone miał ogromne buty-skate'y i jeszcze większą bluzę, a z jej rękawów wystawały chude jak patyki ręce.

Marlena Rakicka · Wysłany: Nie 22:18, 15 Mar 2009 Temat postu:

Marlena rzadko przejmowała się wyglądem ludzi. Pewnie dla tego nie mogła trafić do upragnionego Shliterinu. Wyciągnęła rękę w stronę chłopca,żeby pomóc mu wstać

Andy Villain · Wysłany: Nie 22:22, 15 Mar 2009 Temat postu:

Chłopak złapał rękę dziewczyny i podciągnął się.
Nie jego wina, że był taki chudy i wszystkie ciuchy wisiały na nim jeszcze bardziej, niż powinni. Choć niektórzy uważali, że to tylko dodaje temu czternastalatkowi uroku.

Marlena Rakicka · Wysłany: Nie 22:29, 15 Mar 2009 Temat postu:

Marlena z pewnością do tych dziewczyn należała. Modląc się w duchu, by chłopak nie znał się na oklumencji stwierdziła, że Andy ma ładne oczy

Andy Villain · Wysłany: Nie 22:34, 15 Mar 2009 Temat postu:

Andy był typowym czarodziejskim dzieciakiem wychowanym wśród mugoli. Wątpliwe by nawet słyszał o czymś takim jak oklumencja.
- Co tu robisz?

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 19:39, 16 Mar 2009 Temat postu:

O cześć gołąbki-Eliza pojawiła się koło nich.Była na desce.Prawie z niej spadła kiedy hamowała,ale utrzymała równowagę"Marleno staraj się myśleć cichej bo ja zaraz będę się śmiać"Usłyszała w swojej głowie

Andy Villain · Wysłany: Pon 20:08, 16 Mar 2009 Temat postu:

- O Eliz! - Chłopak ucieszył się widząc znajomą dziewczynę. - Jak się jeździ?

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 20:13, 16 Mar 2009 Temat postu:

Fenomenalnie-uśmiechneła się promiennie-Pewnie nie podoba ci się zbyt bardzo

Marlena Rakicka · Wysłany: Pon 20:31, 16 Mar 2009 Temat postu:

"Na przyszłość będę pamiętać. Ale musisz przyznać, że oczy ma ładne" przesłała Elizie.-A od kiedy ty jeździsz na desce?-spytała Elizy lekko zaskoczona

Andy Villain · Wysłany: Pon 20:32, 16 Mar 2009 Temat postu:

- Niee, całkiem spoko jest. - wyszczerzył się. - No ale Londyńskie skateparki rządzą i nic ich nie przebije!

Eliza Mullet · Wysłany: Pon 20:34, 16 Mar 2009 Temat postu:

Kiedyś się z tobą wybiorę na te skateparki-popatrzyła mu sie głęboko w oczy,a po chwili popatrzyła się na Marlenę"Rzeczywiście ładne..chcesz żebym cię z nim umówiła?"przygryzła dolna warge żeby sie nie zaśmiać