Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komnata Rosalie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:10, 07 Lip 2015    Temat postu:

- o merlinie...- mruknął Valerian - odjąć Ci punkty, czy może wolisz szlaban ? - spytał przechylając lekko głowę. Nie wiedział dlaczego tak działał jej szkolny mundurek. Wychodziło na to, że Rose mogła zrobić wszystko i wszystko ugrać samym założeniem mundurka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:23, 07 Lip 2015    Temat postu:

-To już leży w Twojej gestii.. profesorze - posłała mu kolejne uwodzicielskie spojrzenie. Potem powoli, krok za krokiem podeszła do łóżka i usiadła na jego brzegu. Zabrała opróżniony kielich z dłoni Valeriana i odstawiła go na szafkę nocną. - Jedno jest pewne, byłam dzisiaj niezbyt grzeczna na lekcjach - przejechała dłonią od jego policzka, poprzez tors, aż na jego męskość, na której położyła dłoń z przyjemnością czując rosnące podniecenie męża.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:32, 07 Lip 2015    Temat postu:

- nie zauważyłem nawet kiedy zrobiłaś się taka wyuzdana..- westchnął przyciągając ją na swoje kolana tak by leżała na nich na brzuchu. Ściągnął z niej wierzchnią szatę i zaczął wodzić dłonią po jej szczupłych nogach. jej sylwetka nic się nie zmieniła od ukończenia Hogwartu. Po przemianie w wampira zyskała jeszcze na atrakcyjności. Rosali miała niezwykle gładką skórę o alabastrowym odcieniu. Była filigranowa, ale ksztaltna za razem. Miała nieduży ale jędrny i kształtny biust co pozwalało jej na niezakładanie bielizny co wykorzystała nie raz chcąc podrajcować męża. Uwielbiał jej gęste kasztanowe włosy i lekko zadarty nosek. Czasami tęsknił, za jej zielonymi oczyma, które odziedziczyła po matce. Kiedy jednak widzał zawadiacki błysk w jej burgundowych tęczówkach szybko mu to mijało - mama wie, że jesteś taka niegrzeczna ? - spytał dokładnie kiedy jego dłoń wylądowała na jej pośladku - wiesz...to chyba nie będzie Ci potrzebne..- westchnął zrywając z niej koronkowe bokserki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:11, 07 Lip 2015    Temat postu:

Rosalie uśmiechnęła się z rozbawieniem w oczach. Miała już pewien plan na dzisiejszy wieczór i postanowiła go wykorzystać. Potem spuściła wzrok i spojrzała na niego nieśmiało, jak uczennica przyłapana na ściąganiu na teście. Niby przypadkiem podciągnęła zakolanówkę, która jej się obsunęła przy okazji przejeżdżając dłonią po udzie i zadzierając lekko plisowaną spódnicę. - Proszę jej o tym nie mówić, profesorze - spojrzała na niego błagalnie i zdjęła jego ręce ze swoich pośladków. - Pan pozwoli, że udowodnię swoją.. niewinność - ułożyła jego dłonie za głową, posyłając jej znaczące spojrzenie, że ma ich stamtąd nie zabierać. Potem zdjęła mu buty i rozpięła spodnie, które również zdjęła. Wkrótce dołączyły do nich jego bokserki. Rosalie uniosła lekko kąciki ust, zadowolona z podniecenia męża. Przejechała dłonią po jego męskości, drażniąc ją opuszkami palców, potem wzięła ją w usta i delikatnie possała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:25, 07 Lip 2015    Temat postu:

- należy Ci się solidne lańsko Rose..- mruknął niezadowolony, że to ona przejęła inicjatywę. Ostatecznie jednak doszedł do wniosku, że jest jej w stanie od czasu do czasu na to pozwolić. Pozytywna decyzja pojawiła się w momencie, gdy poczuł jej usta na swoim członku - zobaczymy czego się Pani nauczyła, Pani Lestrange...- westchnął spoglądając na nią bezustannie. Musiał przyznać, że jego żona miała niezwykle sprawny język. Wygląda na to, że będzie musiał częściej z tego korzystać. Głębokie rozważania przerwały mu pieszczoty kobiety, które przybrały na sile, tak jak siedział podparty tak opadł na materac dając jej tym samym pole do popisu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:56, 07 Lip 2015    Temat postu:

-Grozi pan uczennicy? - wyćwiczonym ruchem poprawiła krawat i spojrzała na niego poważnie. Kąciki ust ani jej nie drgnęły. Na moment przerwała pieszczotę i podniosła głowę, jej dłoń w tym czasie zacisnęła się mocno na jego członku i zaczęła poruszać w górę i w dół. - Będę walczyć o co najmniej Powyżej Oczekiwań - mruknęła uwodzicielsko, drugą dłonią rozpinając sweter. Potem wróciła do pieszczoty ustami. Drażniła językiem czubek jego męskości, z przyjemnością odczuwając jego reakcję na jej dotyk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:08, 08 Lip 2015    Temat postu:

Valerian pozwolił jej się jeszcze przez chwilę tak pobawić. Ostatecznie nie wytrzymał i przyciągnął ją do siebie, prawie miażdżąc jej usta w drapieżnym pocałunku. Obrócił się z żoną tak, że teraz to ona leżała na plecach. Ułożył jej nadgarstki nad głową, tak jak ona wcześniej jemu i nie bawiąc się we wstępne uprzejmości wszedł w nią jednym płynnym ruchem. Mruknął czując sobą jej wnętrze i zaczął poruszać się rytmicznie. W końcu puścił jej dłonie, pozbawił ją swetra i rozpiął koszulę. Ze stanika praktycznie nic nie zostało. Pochylił się nad nią i wgryzł mocno w jej szyję przy okazji zwiększając siłę pchnięć.
- tak Cię urządzę, że jutro nie wstaniesz..- warknął oblizując jej szyję po czym obrócił ją na brzuch i wszedł w nią od tyłu - i to dosłownie...- mruknął jej do ucha


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:14, 08 Lip 2015    Temat postu:

Dziewczyna jęknęła z rozkoszy kiedy wpił się w jej usta. Sprawianie przyjemności Valerianowi podniecało ją równie bardzo, jak gdyby to ona była na jego miejscu. Krzyknęła, kiedy wbił się w nią jednym, silnym pchnięciem, a potem krzyknęła ponownie, kiedy jego kły zatopiły się w jej szyi.
-Zrób to - jęknęła z przyjemności. - Pokaż, kto jest moim królem - w jej głosie słychać było nutę błagania. Zamknęła oczy z przyjemności, a jej palce zaciskały się na prześcieradle drąc je na kawałeczki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:27, 08 Lip 2015    Temat postu:

- hmmm..no co za żonka mi się trafiła..- mruknął zadowolony i specjalnie pchnął ją mocniej. Jedna z jego dłoni powędrowała na jej łechtaczkę i zaczęła masować ją delikatnie, a druga spoczęła na jej piersi, co jakiś czas drażniąc nabrzmiałe już sutki. - moja mała królowa tak szybko się uczy...- westchnął po czym podciągnął ją do góry i oparł o ramę łóżka. Sam oparł się o nią obiema dłońmi i skoncentrował się na pchnięciach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:52, 08 Lip 2015    Temat postu:

Odchyliła głowę do tyłu, podwójnie przeżywając rozkosz. jej ciało reagowało na każdą, nawet najmniejszą zmianę tempa. Odchyliła dłoń do tyłu i wplotła palce w jego włosy, niszcząc tym samym kitkę, w jaką zazwyczaj je wiązał. Dłoń zaciśnięta na dębowej ramie łóżka gniotła drewno jak plastelinę, a jej głośne jęki i westchnienia niosły się po całej komnacie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:59, 08 Lip 2015    Temat postu:

- lubię, kiedy jesteś taka ognista...- mruknął dociskając jej miednicę do ściany, po czym wgryzł się w jej szyję po raz drugi. Uwielbiał słodki zapach jej krwi. Mógłby spijać ją godzinami. Rozszerzył jej nogi maksymalnie i zwiększył siłę pchnięć jeszcze bardziej, penetrując jej wnętrze . - przez krótki czas zastanawiałem się, czy zamiast Lory nie przyprowadzić Tobie drugiego wampira...byłbym wściekły na samego siebie i częściowo zdegustowany, ale zrobiłbym to chociażby dla tego by zobaczyć jak błagasz o litość i wijesz się pod nami..- wyszeptał żonie do ucha

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:05, 08 Lip 2015    Temat postu:

To co do niej mówił rozpalało ją jeszcze bardziej. Każde zachrypnięte słowo, każda mgiełka powietrza omiatająca jej skórę przy wydechu. Kiedy usłyszała ostatnie słowa, wezgłowie pękło z głośnym trzaskiem. Ona błyskawicznie obróciła się w jego stronę i spojrzała na niego oczyma w kolorze ognia. - Chcę błagać o litość Ciebie - wysyczała i zanim się obejrzał, wgryzła się w jego szyję. Pierwszy raz spróbowała krwi innego wampira, pierwszy raz spróbowała jego krwi. Wypiła tylko kilka małych łyków, a kiedy oderwała się od niego, na jej twarzy malowała się błogość. - A teraz ukarz mnie za to, co zrobiłam - wyszeptała, rozszerzając maksymalnie nogi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:15, 08 Lip 2015    Temat postu:

Valerian przymknął oczy, kiedy wgryzła się w jego szyję. Nie pozwalał na to nikomu to też spojrzał na nią rozeźlony. Kiedy jednak rozszerzyła przed nim nogi uśmiechnął się złośliwie
- no proszę....mała Rose jest bardziej wyuzdana niż myślałem...- mruknął po czym przejechał językiem po jej kobiecości. Zaraz jednak znów odwrócił ją tyłem do siebie, kładąc ją na brzuchu i wszedł w nią mocno. Przy okazji klepnął ją mocno w pośladek. Jego ruchy od razu stały się szybkie i silne, a palce jego dłoni przesuwały się po jej wilgotnej łechtaczce. Drugą dłoń wplótł w jej włosy i pociągnął za nie lekko - jak bardzo chcesz jęczeć? - syknął jej do ucha - co chcesz bym zrobił ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:23, 08 Lip 2015    Temat postu:

-Mała Rose dorasta - wymruczała, oblizując spływającą po jej wardze krew. Na jej twarzy pojawił się wyraz prawdziwej błogości, palce z ogromną siłą zacisnęły się na jego ramieniu. Krzyknęła, kiedy uderzył ją w tyłek, jednak w tym krzyku była nuta zadowolenia. Coraz częstsze skurcze wstrząsały jej ciałem. - Chcę, żeby słyszał mnie cały dom - wyszeptała z trudem, łapczywie nabierając powietrza. Wygięła rękę do tyłu i złapała go za pośladek, przyciągając do siebie z całą siłą. - Zwiąż mnie i nie bądź delikatny.. - spojrzała na niego z błyskiem w oku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:30, 08 Lip 2015    Temat postu:

Valerian parsknął
- proszę bardzo...- jak na zawołanie wyciągnął z szuflady stolika nocnego sznur po czym związał jej oba nadgarstki i przywiązał je do kolumny łóżka - to specjalny sznur..nie pęknie tak łatwo..- mruknął jej do ucha i przejechał paznokciem wzdłuż jej kręgosłupa, aż przez pośladki. Na chwilę zatrzymał palec między nimi by zobaczyć jej reakcje. W końcu jednak dojechał do kobiecości wbijając się w nią. - wiesz...znam jeszcze parę innych zabaw...ale nie wiem czy moja żona, była by na nie chętna...- westchnął przejeżdżając swoim członkiem po całej jej kobiecości drażniąc się z jej właścicielką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin