Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Główna sypialnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Odnowione Bestimmungen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:48, 16 Mar 2015    Temat postu:

Z gardła mężczyzny wydobył się cichy krzyk, z całą siłą uderzył pięścią w ścianę. Zaraz tego pożałował, gdyż ostry ból rozlał się po jego dłoni. Zignorował to.

-Przyprowadź.. pójdź po Narcyzę.. - przez dłuższą chwilę zastanawiał się, kto może mu pomóc. Tylko ona wpadła mu do głowy.


-Mamusiu, co się dzieje? Dlaczego płaczesz? - Louise położyła drobną rączkę na policzku Sophie. Czuła, że coś złego dzieje się z rodzicami i była przerażona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:50, 16 Mar 2015    Temat postu:

Opiekunka natychmiast skinęła głową i ruszyła do salonu, by kominkiem dostać się do Dworu Malfoy'ów.

- trochę z tatą się kłócimy, ale to nic skarbie..- wyszeptała tuląc ją do siebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:53, 16 Mar 2015    Temat postu:

-Nie chcę, żebyście się kłócili..Nie kochacie się już? - zapytała cicho. To pytanie od dawna cisnęło jej się na usta. Była dzieckiem, ale widziała i rozumiała już pewne sprawy. Zwłaszcza kiedy chodziło o jej rodziców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:12, 19 Mar 2015    Temat postu:

_______________________

Był późny wieczór, kiedy Thomas wrócił do sypialni. Sophie nie zeszła na kolację, ale stwierdził, że nie będzie jej nachodził, skoro potrzebuje samotności. Większość dnia spędził na zabawie z dziećmi. Potem, kiedy bliźniacy poszli spać, jeszcze jakiś czas grał z Louise na pianinie. Dziewczynka miała do tego naturalny talent i bardzo szybko uczyła się nowych utworów. Wszedł po cichu, nie chcąc jej budzić, ale światło cały czas się paliło, a Sophie leżała z książką w ręku.

-Lepiej się już czujesz? - zapytał, rozpinając koszulę. Marzył o ciepłym prysznicu po dzisiejszym dniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:18, 19 Mar 2015    Temat postu:

- nie..- rzuciła krótko. Nie wiedziała czemu, ale jego obecność zaczynała ją drażnić. Chwilę jeszcze wpatrywała się w książkę, nie można było tego nazwać czytaniem. Jego obecność z niewiadomych przyczyn ją przytłaczała. W pewnym momencie zatrzasnęła książkę i bez słowa wyszła na taras.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:27, 19 Mar 2015    Temat postu:

Kiedy wyszła Thomas ciężko opadł na fotel i pomasował sobie skronie. Czego by nie robił, zawsze było źle. Nie wiedział co dalej i bez jakiejkolwiek zachęty ze strony Sophie czuł, że to walka z wiatrakami. Ileż to już razy miał ochotę się poddać? Za każdym razem jednak, kiedy pojawiała się taka myśl, zaciskał mocno zęby i walczył dalej. Nie chciał psuć dzieciństwa swoim dzieciom, ani życia sobie czy Sophie. Nie wyszedł na taras. Skoro nie chciała jego obecności, postanowił się nie narzucać. Na kilka minut zniknął w łazience, by wziąć zimny prysznic. Potem położył się pod kołdrą i bezwiednie przebiegał oczyma tekst książki, nie zastanawiając się nad głębszym sensem. W jego głowie kłębiło się zbyt wiele złych myśli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:05, 29 Mar 2015    Temat postu:

___________________________________

Niedzielny poranek dał o sobie znać dość uporczywie. Ok 10 na twarz Sophie padły promienie słońca. W niedziele zawsze śniadanie było dużo później. Taki był zwyczaj w domu Lucjusza i taki zwyczaj przejęła Sophie z Tomem. Kobieta otworzyła powoli oczy i przeciągnęła się. W łóżku nie było już Toma, ostatnio wstawał wcześnie by ona dłużej mogła odpocząć. Kobieta podniosła się do pozycji siedzącej, przeciągnęła się jeszcze raz. Chcąc nie chcąc wyszła z łóżka i udała się do łazienki w celu odświeżenia.

Do pokoju wróciła po kilkunastu minutach. Uwielbiała z rana chłodny prysznic. Rozbudzał ją i dodawał wiele energii. Na bieliznę założyła długi, satynowy szlafrok w perłowym kolorze. Zawiązała go po czym wyszła na taras.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:14, 29 Mar 2015    Temat postu:

Mężczyzna po kilkunastu minutach wszedł do pokoju. Miał na sobie ciemne jeansy i koszulkę w czarnym kolorze. Obudził i uszykował dzieci, które jakiś czas temu zabrała Liliana. Louise uwielbiała spędzać czas z Isabelle i Anthonym, a znów bliźniaki szalały na punkcie psów Liliany i Dracona. Na rozbudzenie wolał mocną kawę niż zimny prysznic. Usiadł na jednym z foteli i wpatrzył się w Sophie. Po chwili wstał i podszedł do niej, by objąć ją ramionami. Zaczął składać delikatne pocałunki na odkrytym kawałku ramienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:17, 29 Mar 2015    Temat postu:

Sophie jednak wyślizgnęła się z jego objęć
- co Ty robisz ? - spytała stając kawałek dalej po czym skrzyżowała ramiona. Uciekła praktycznie jak oparzona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:23, 29 Mar 2015    Temat postu:

-Robię to, co mąż powinien. Kiedy ostatni raz mieliśmy chwilę dla siebie? Trzy miesiące, pięć miesięcy temu? - ponownie się do niej zbliżył. Ostatnimi czasy był wzorowym mężem, a Sophie absolutnie nie była wzorową żoną, co zamierzał teraz zmienić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:26, 29 Mar 2015    Temat postu:

- ciesz się, że nie lata..- odparła wojowniczo - nie zamierzam Ci się oddawać tylko dlatego, że masz na to ochotę..ja bynajmniej nie mam..- oznajmiła wymijając go po czym wróciła do sypialni. Usiadła przed toaletką chcąc się wyszykować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:32, 29 Mar 2015    Temat postu:

-Przestań być taką nieczułą. Kocham Cię i to logiczne, że mam na Ciebie ochotę. Zwłaszcza po tak długiej przerwie.. - wprawnym ruchem zdjął z niej szlafrok i spojrzał na ciało żony. - Przecież też masz swoje potrzeby, prawda? - szepnął, przejeżdżając palcem po jej obojczyku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:57, 29 Mar 2015    Temat postu:

- owszem..ale nie mam teraz ochoty zaspokajać ich razem z Tobą..- warknęła zabierając mu szlafrok - opanuj się..bo zaczynasz się zachowywać jak niecywilizowany jaskiniowiec..tylko maczugi Ci brakuje..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Odnowione Bestimmungen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin