www.starozytnyhogwart.fora.pl

Alex Howlett

Był to obszerny pokój , gdzie naprzeciwko balkonu znajdowało sie przestronne łózko z baldachimami. Sciany byly ciemnej zieleni, a podłoga byla z ciemnego drewna. Obok znajdowały sie drzwi do łazienki, jak równiez dwie olbrzymie rzexbione szafy. Na środku pokoju znajdował się perski dywan, a obok wejścia na balkon znajdował się przeszkolony barek.

Scarlett Howlett

Scarlett weszła do pokoju i opadła na łóżko zwijając się przy tym w kłębek.

Jason Howlett

Jason wszedł chwile potem i zaczał się rozpakowywac. Kiedy skończył, zbliżył sie do scarlett:- Zmęczona?-spytał przesuwajac ręka po jej kregosłupie i całując w policzek.

Scarlett Howlett

- nie czuje się najlepiej..- wyszeptała i nakryła głowę poduszką

Jason Howlett

-Co się dzieje kochanie?-spytał glaszcząc ja po ramieniu.

Scarlett Howlett

- nie wiem.niedobrz..- nie dokończyła jednak bo była zmuszona wybiec do łazienki. Dziewczyna zamknęła za sobą drzwi

Jason Howlett

Jason westchnął:- Aż tak szybko Bella pędziła??? Nie odczułem...-powiedział juz ciszej.

Scarlett Howlett

Scarlett wyszła dopiero po jakiś 15 minutach w spiętych włosach trzymając się za brzuch i znów padła na łóżko wyczerpana. Po chwili znowu się podniosła i wybiegła do toalety, tym razem nie zdążyła domknąć drzwi i dało się słyszeć jak wymiotuje. Spuściła wodę kiedy poczuła się bardziej stabilnie i umyła zęby oraz twarz
- Jason..idź po kogoś..nie wiem co się ze mną dzieje..- poprosiła zachrypniętym głosem i usiadła na zimnych płytkach myśląc nad objawami. Może się czymś struła?

Jason Howlett

Jason westchnał i zszedł po schodach.

Bellatriks Lestrange

Po chwili do pokoju weszła Bella
- jak się czujesz?..widzę że słabo..
Odpowiedziało jej tylko głośne westchnięcie
- możesz wstawać? - spytała podchodząc do łóżka i kładąc dłoń na czoło Scarlett

Scarlett Howlett

- tak..chyba tak..- wychrypiała - odczuwam tylko nudności..właściwie..- podniosła sie do pozycji siedzącej - nie chcę już wymiotować tylko..słabo mi..- spojrzała na nią

Bellatriks Lestrange

Bella wpatrywała się przez chwilę w dziewczynę po czym wręczyła jej test ciążowy - warto sprawdzić każdą ewentualność..- westchnęła widząc pytającą i nieco zakłopotaną minę dziewczyny..

Jason Howlett

Jason wbiegł zaraz potem i usiadł obok Bellatriks. Przyglądał się Scarlett z konsternacja i troską.

Scarlett Howlett

Scarlett westchnęła i poszła do łazienki zrobić test. Wróciła po kilku minutach i położyła go na szafce nie spoglądając na wynik. Położyła się na łóżku ze smutną miną,

Bellatriks Lestrange

- czym się martwisz? - spytała i podała jej tabletki - za kilkanaście minut będziesz spała jak zabita - weź je..poczujesz się lepiej jak trochę pośpisz..- poleciła jej, a gdy tylko dziewczyna je zażyła zamknęła oczy i przewróciła się na drugi bok.
Bella spojrzała na test, ale jeszcze nie ukazał wyniku. Zdecydowała że przyjdzie za 30 minut. Zasłoniła okna i wyszła z pokoju.