www.starozytnyhogwart.fora.pl

-Są ludzie, przy których z natury czujesz się źle. Takim właśnie, z całym szacunkiem, jest Jeremy - zwykła szuja.-Tom nie mógł odmówić sobie dość dosadnych słów. Jeremy jednak tylko się na to uśmiechn ...

-Urocza, jak mówiłeś.-Jeremy z mało przyjaznym uśmiechem zwrócił się do naprawdę wkurzonego już Toma, który próbował uniknąć wzroku Bellatriks.
-Oczywiście Jer, co jeszcze nam wmówisz?-Syknął chłopak ...

Tom posłał jej pełne oskarżenia spojrzenie. Chciał jak najszybciej pozbyć się go z tego domu i udawać, że nic złego się nie stało. Najlepiej jeszcze przed powrotem Malfoy'ów, czy Liliany.
-Oczywiście ...

-Ciociu, czy Ty tego nie słyszysz?-Dziewczyna podniosła głos.-Faktycznie nie, ale wiesz, co oni tam wygadują? Zaczynam się bać.
-Czego się boisz słońce moje?-Drzwi niepostrzeżenie się otwarły i pojaw ...

-W stosunku do mojego brata-kretyna owszem, czy do reszty? Nie jestem tego taki pewien.-Odpowiedział i nalał sobie wina. Powoli już czuł ciepło na karku, nie chciał się jednak dzisiaj upijać, musiał t ...

Już kiedy Bellatriks zaczęła karcić nieznajomego, między Tomem a Willem trwała cicha, ale bardzo burzliwa dyskusja. Starszy z bliźniaków miał wrażenie, że sytuacja wymyka mu się spod kontroli, natomia ...

Thomas podszedł do okna i wyciągnął fajkę. Czasem zastanawiał się, czy nie powinni wracać już do siebie. Stanowczo nadużyli gościnności państwa Malfoy. Doszedł do wniosku jednak, że dopóki nie dali im ...

Tom nic na to nie odpowiedział. Maksimum swej uwagi poświęcił pracy. Kiedy stwierdził, że gabinet wygląda idealnie wyszedł z niego i przekręcił klucz w zamku. Przeszedł do salonu i odłożył klucze na s ...

Odwrócił wzrok, widząc jej spojrzenie. Nie chciał współczucia i troski. W głębi duszy czuł, że nie nie nie zasługiwał.
-Daj spokój. Poradzę sobie.-Złapał go za rękę i przerzucił sobie przez ramię.-Ni ...

-Oczywiście, że nie. Darzę panią ogromnym szacunkiem. Głównie za osiągnięcia. Tylko nie rozumiem, skąd podejrzenie, że to zaraz ja. Równie dobrze to mógł być Will. W końcu nie różnimy się niczym, praw ...

-Ciebie? Nigdy! Jednak tam-Wskazał okno przez które bezczelnie gapili się na nich chłopcy, którym rzecz jasna pomachał.-I tam.-Wskazał na taras, gdzie stała Rosalie i Will, oczywiście również wpatrzen ...

-Jesteś w błędzie słodziutka. Jestem starszy i jestem mężczyzną, to ja tu jestem górą.-Pokazał jej język, w potwierdzeniu na swoje niezwykle poważne poglądy. Zabrzmiało jak żart, jednak Tom naprawdę t ...

-Powinnaś pytać o zgodę.-Odpowiedział poważnie, a przynajmniej tak próbował. Podniósł się ze śniegu i zaczął otrzepywać.-Wracamy do domu, czy chcesz jeszcze pospacerować?

-Co tak na mnie patrzysz?-Spytał, udając speszonego. Gdyby umiał, to by się zarumienił.-Wpadłem Ci w oko?-Nie mógł powstrzymać się od odrobiny ironii.

-Wiesz, że to było nie fair?-Przekrzywił głowę, wpatrując się w nią czekoladowymi oczyma. Tylko oczy dodawały łagodności jego zazwyczaj zachmurzonej twarzy. Złapał ją za szyję i przyciągnął do siebie, ...