Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Naturalny basen"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:49, 10 Gru 2013    Temat postu:

Alister pokręcił głową i westchnał ciężko:- Z Wami zawsze tak samo...Unarzekacie się...-podbiegł do krawędzi i skoczył, a dorosły lew opadł na cztery łapy przed kobietą. Po chwili mężczyzna, już w ludzkiej postaci wyciągnał chusteczkę i podał dziewczynie:- Masz szczęscie, ze się nie skaleczyłaś...-mruknał przyglądajac sie jej dłoniom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:53, 10 Gru 2013    Temat postu:

Anastazja przyjęła chusteczkę. Podeszła do jednego ze zbiorników wodnych i nachyliła się nad nim ostrożnie po czym namoczyła dłonie i wytarła je do sucha nie odzywając się do Alistera słowem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:55, 10 Gru 2013    Temat postu:

Mężczyzna przyglądał jej sie przez chwilę po czym odwrócił wzrok:- Mogę Ci w czymś pomóc jeszcze?-spytał na wszelki wypadek.:- Odprowadze Cie lepiej, jesli Valerian jest na polowaniu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:02, 11 Gru 2013    Temat postu:

- nie..dziękuje..poradzę sobie, po za tym przez wieczność polować nie będzie..poczekam na niego..możesz iść w swoją stronę..- odparła wracając na wygodny głaz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:35, 11 Gru 2013    Temat postu:

-Dopóki sie nie zjawi... lepiej poczekam...-odparł stanowczo chowając różdzke do kieszeni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:39, 11 Gru 2013    Temat postu:

- przecież nie ma tutaj nic niebezpiecznego..- westchnęła - wiesz Alisterze, chyba lepiej będzie Ci się spędzało czas z Daphne..ja preferuję inny typ..rozmówców..- odparła z przepraszającym uśmiechem wstając - pójdę już..nie mniej jednak poprzednie nasze spotkania zaliczam do niezwykle udanych..- dodała na odchodne po czym ruszyła przed siebie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:51, 11 Gru 2013    Temat postu:

Alister nic nie odpowiedział. Ukryl swoje zażenowanie obojętną miną. Niemniej jednak dziwnym trafem zrobilo mu sie nieco smutno. "Ja taki nie jestem.... Ja sie nie smucę"powtorzył w myslach i wysilił sie na uśmiech na odchodnym. Kątem oka zerkał, czy dziewczyna bez przeszkód dociera do posiadłości. Potem pstrzyknał palcami, a iluzje w ogrodzie znikły.


z rozbawieniem całej sytuacji przyglądał się siwy mężczyzna na tarasie. Alister uniósł wzrok i napotkał rozbawione spojrzenie Valeriana."Ta, świetnie. Nabijaj się, staruszku..."rzucił w myślach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:01, 11 Gru 2013    Temat postu:

- szuka wrażeń..nie jest romantyczką..trzymana w złotej klatce jak zwieje z uwięzi, chciałaby robić wszystko na raz..- westchnął Valerian siedząc na jednym z krzeseł. Wampir przyglądał się zawartości kieliszka - to nie jest Twoja wina..jest nieco oschła, chociaż stara się to ukryć za maską przyjaznego uśmiechu..nie poddawaj się tak szybko..- poprosił - nawet gdyby miała was łączyć jedynie przyjaźń to warto..mam przeczucie,że znajdziecie wspólny język..- zakończył swój wywód po czym dopił wino Anastazji wstając - a teraz przepraszam..muszę dogonić szanowną kuzynkę..- posłał mu rozbawiony uśmiech, zeskoczył ze skarpy i po chwili już był przy kobiecie.

Rozmawiali ze sobą aż do wejścia na ogród. Podczas gdy Valerian zapalił na tarasie papierosa, Anastazja siadła z powrotem do papierów z głośnym westchnieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:13, 11 Gru 2013    Temat postu:

Alister słuchał valeriana ze zdziwieniem, gdyż wampir był duzo lepszym mentalnie czarodziejem i Alister nie umiał nawet wykryć Jego obecności. Gdy obserwował wampira, który chodzi obok swojej kuzynki, powiedział ironicznie:- A tytuł Wampirzej Swatki Roku wędruje do......-zachichotał :- Ale... dzięki...-uśmiechnął sie do siebie i ruszył spokojnie w strone tarasu.

Gdy doszedł do poręczy, wspiał sie na nia i posłał kącikiem warg uśmiech w stronę Valeriana, po czym do Anastazji:- Mogę się dosiaść?-spytał kurtuazyjnie z czarującym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:18, 11 Gru 2013    Temat postu:

- muszę to skończyć...- westchnęła. Po chwili uchwyciła jednak spojrzenie dwóch Valerianów - proszę..- wskazała Alisterowi w końcu krzesło na przeciwko siebie po czym wróciła do wypełniania rubryczek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:29, 11 Gru 2013    Temat postu:

Alister dostawił sobie krzesło i usiadł obok dziewczyny. zerknal szybko na przedział materiału, z którym ma do czynienia.

Valerian kątem oka spojrzał na swojego imiennika i posłał w myslach:" zdajesz sobie sprawe, że On się moze tu bardzo sparzyć? Skad ten pomysł z tym dwojgiem?"

Fox przyglądał się z zamysleniem na kartki rozłozone na stole, po czym spojrzał na dziewczynę:- Moge Ci pomóc, bo masz tego sporo.... Poza tym, cześć....-przelotnie zerknał na mniejszy stosik szpargałów:- Jest nadprogramowa, prawda? Tym szybciej Ci zejdzie... A potem mozna się relaksować...-uśmiechnął sie czarująco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:41, 11 Gru 2013    Temat postu:

Kobieta słysząc jego ostatnie słowa parsknęła śmiechem
- wybacz..nie ukrywam, że pomoc mi się przyda..nie muszę robić tego wszystkiego dzisiaj co prawda, ale myślę,że lepiej będzie pomęczyć się teraz i później mieć jeszcze trochę wolnego..pomyślałam by stworzyć specjalne zajęcia pozalekcyjne na których uczniowie wykazujący odpowiednie predyspozycje i charakteryzujący się dobrymi stopniami z eliksirów, mogli by pogłębiać tajniki tej dziedziny..wiesz trudno będzie skupić się na jednostkach, a kto wie..może trafią mi się jakieś wybitne talenty, którym będę pomagała się rozwijać..- westchnęła rozmarzona

Valerian uśmiechnął się tylko patrząc na las: " och błagam...nikogo Ci nie przypomina?, typowa idealistka, perfekcyjnie dążąca do zaplanowanych wcześniej celów, na pozór oschła, jednocześnie troszcząca się o innych, wyniosła, ale w przebłyskach świadomości pokazuje swą prawdziwą naturę, przywiązywanie ogromnej wagi do swojego wyglądu, teatrzyk.." - wampir spojrzał się na swojego ojca chrzestnego rozbawiony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:54, 11 Gru 2013    Temat postu:

Valerian chwile ważył słowa imiennika w myslach po czym po głowie wampria ozwał sie głosny smiech starszego mężczyzny:O Merlinie, masz rację! Identyczna!!! I do tego wychowany przez rodzine pzybraną czaruś, który pomimo czasem dżentelmeńskich manier ma dużego chłopca za kołnierzem..... słyszałem, ze jego pierwsza impreza w Hogwarcie skończyła sie poderwaiem Emily, Liliany i Diany..."

Alister odparł:- Coz... niewątpliwie, ale nie idziesz z Nimi za bardzo do przodu? Eilksiry to jest zlozona dziedzina Magii, choć nie tak bezpośrednia jak Obrona czy Czarna Magia.... Niektóre z tych trucizn widywałem już na grobowcach...-stwierdził z niesmakiem:- Okropna metoda, by kogos zabić... Ale na swój sposób subtelna...-ostatnie slowa skierował do dziewczyny, jakby chciał coś tym u niej podkreslić.
" Subtelne i mordercze...."pomyslal" Lepiej nie mówic, ze nie znam się na antidotach i z Eliksirów byłem średni"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:00, 11 Gru 2013    Temat postu:

- wiem..matka mojemu ojcu już to nie raz uświadomiła..- odparła szczerze rozbawiona - eliksiry to fascynująca dziedzina magii i szalenie niebezpieczna, ale za to jaka owocna..

Wampir dokończył papierosa po czym spojrzał na starszego mężczyznę
- jak tam..jak ją moja mama nazywa..Szarlotka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:08, 11 Gru 2013    Temat postu:

Valerian oparł sie o balustradę:- Ma sie świetnie, jest tylko nieco rozkojarzona ostatnimi wydarzeniami.... Wiesz.... Była trzymana w rodzinie czystej krwi jako dziedziczka.... Praktycznie z dala od niebezpieczeństw... Dla niej ten świat to nowość..-mruknał:- Ale stara sie jak może... Nawet, jesli jej sie to nie podoba. Ale kiedyś musze się ustatkować..-wzruszył ramionami.

Alister pokiwal głowa, przeglądajac papiery:- To samo moge powiedziec o klatwach. Tworzenie ich, wymaga skomplikowanego procesu.... Musisz znac położenie... wiedzieć, jak ewentualne zagrozenie sie pojawi, żeby nie aktywowac tego samemu, lub żeby przeciwnik czy złodziej nie umiał sie wyplątac.... To nie tylko machanie różdzką i szeptanie formułek. tak jak twoja dziedzina to nie tylko kociołki i napoje. Ciekawie...-usmiechnał sie przelotnie do dziewczyny:- Wiec jak? Pomóc Ci?-zaproponował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Strona 12 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin