Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Naturalny basen"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:20, 10 Gru 2013    Temat postu:

Początkowo Anastazja nie była zadowolona, że Alister zaciągnął ją jeszcze dalej, ale jak tylko zobaczyła widok zrezygnowała z besztania go
- przepięknie..- westchnęła przysiadając na jednym z krzeseł po czym jej wzrok spoczął na wodnych zbiornikach - chciałabym się w nich zanurzyć i delektować przyjemnym chłodem..- szepnęła podpierając się o blat stołu - wybacz nie słuchałam..- odwróciła się w jego stronę, gdy dotarło do niej, że mężczyzna próbuje się komunikować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:24, 10 Gru 2013    Temat postu:

Alister spojrzal na Nia przez chwile po czym pokrecil glowa:- Nie przejmuj sie.-wyciagnal butelke wina, ktora sam otworzyl i zalal dwa kieliszki:- Trzy momenty, gdy cenie kobiety najbardziej, to moment, gdy cos je pasjonuje lub fascynuje, gdy sie smieja i gdy....niewazne-usmiechnal sie jakby pomylil mu sie temat.-O tej porze te wodospady sa piekniejsze...-dodal.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:26, 10 Gru 2013    Temat postu:

- często tu bywasz? - spytała, po czym upiła wina z kieliszka. Dziwnym trafem było to jedno z jej ulubionych

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:31, 10 Gru 2013    Temat postu:

-Co wieczor-odparl Alister wpatrujac sie w wodospady. Po chwili przeniosl wzrok na oczy Anastazji:- Tu moge przejrzev sie w sobie, jak to niektorzy nazywaja....-podniosl kieliszek do ust. Caly czas spogladal na Nia. Jak na skarb Tutenchamona, gdy pomagal mugolom zdjac z niego klatwe. Wtedy o malo co nie zginal, gdy przez moment nieuwagi klatwa wybuchla. Co by sie stalo, gdyby Ona wybuchla? anastazja... Ocknal sie wciaz spogladajac na kobiete

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:41, 10 Gru 2013    Temat postu:

- coś nie tak ? - spojrzała na niego pytająco, widząc jak on patrzy na nią - jeszcze pomyślę, że jestem ubrudzona..- dodała i na potwierdzenie swoich słów zaczęła się oglądać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:58, 10 Gru 2013    Temat postu:

Alister odparł rozbawiony:- Nie, nie..... Szukam pułapek-wyjasnił z czarującym uśmiechem, odstawiając kieliszek. :- Przyzwyczajenie zawodowe-wyjaśnił, widzac jej minę.:- Nic wspaniałego na tym świecie nie zostawia sie bez ochrony....-dodał po chwili odwracajac wzrok w stronę wody.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:59, 10 Gru 2013    Temat postu:

- jakich pułapek ?...jestem czysta jak łza..- odparła uśmiechając się niewinnie - poszłam raczej w ślady matki..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:58, 10 Gru 2013    Temat postu:

-Aha.... Żadna z naszych rodzin nie ma czystych i niewinych członków...-uśmiechnał się w odowiedzi:- A Narcyza też ma diabła za kołnierzem... Więc wybacz, ale jestem sceptykiem-westchnął zapalając cygaretkę. Nalał znowu do kieliszków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:03, 10 Gru 2013    Temat postu:

- nie przesadzaj..nie skrzywdziłaby muchy..- odparła rozbawiona - trudno ją zdenerwować..właściwie tylko mój ojciec to potrafi..nie pakuje się w kłopoty..nie rzuca się z pazurkami na wszystkich...wypisz wymaluj anioł..- westchnęła przyglądając się kieliszkowi - w zasadzie to już nie mam ochoty..- odsunęła naczynie w jego stronę - wino jest dobre jedynie do degustacji..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:13, 10 Gru 2013    Temat postu:

-To zależy..... Degustacja może być długa...-mruknął opróżniając niespiesznie kieliszek:- A nam się nie spieszy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:17, 10 Gru 2013    Temat postu:

- cóż w zasadzie istotnie nie śpieszy mi się, ale wrócę już do siebie..pora się wyspać..- odparła z przelotnym uśmiechem. Cóż, zaczęło nudzić ją towarzystwo Alistera i nie wiedziała jak wybrnąć z tej sytuacji, dlatego też kłamstwo, że jest zmęczona wydało jej się najbardziej odpowiednie - dziękuje, że pokazałeś mi takie piękne miejsce..z pewnością będę tu zaglądać częściej - dodała wstając

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:21, 10 Gru 2013    Temat postu:

Alister dokańczał papierosa i przelotnie zerknął na dziewczynę:- Wiesz... słyszałem juz wiele wymówek, ale tak banalnej, nigdy-wyszczerzył zęby:- Zatem nie zabirem już cennego czasu-udał ukłon i wyciągnął różdzkę.:- Dobrej Nocy-powiedział z kurtuazją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:30, 10 Gru 2013    Temat postu:

- byłbyś bardziej nonszalancki, gdybyś udał, że powód mojego odejścia nie jest tak oczywisty, ale jak widzę ojciec nie nauczył Cię dobrych manier..szkoda..- skwitowała z jednym z firmowych, malfoy'owskich uśmiechów po czym powoli zaczęła schodzić po skarpie. Raczej nie przepadała za wspinaczkami, ale cóż miała począć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:34, 10 Gru 2013    Temat postu:

-Nie pamiętam, by dobre maniery były częścia teatrzyku, jaki jest znany również w Twojej rodzinie... ale jak chcesz...-pomachał jej na pożegnanie i ruszył w stronę wodospadów.:- Nie poslizgnij się...-dorzucił cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:47, 10 Gru 2013    Temat postu:

- brakiem manier jest chociażby to, że puszczasz mnie samą..- syknęła - typowe..wyciągnie Cię gdzieś, a później wracaj sobie sama..- mruknęła pod nosem schodząc ze skarpy i ruszyła w stronę lasu. Rozejrzała się po czym wyciągnęła przed siebie różdżkę i wezwała swojego patronusa, któremu to kazała odnaleźć Valeriana i poprosić by odprowadził ją do domu.
Kobieta przysiadła na jednym z kamieni i spojrzała na swoje ubrudzone dłonie
- świetnie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 11 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin