www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-A może to twierdza?-Zapytała, mury rzeczywiście wyglądały jak obronne.

Christoper Black

-Tak wygląda. Ciekawe czy w Hogwarcie coś wiedzą na ten temat. Zobaczmy od innej strony.

Liliana Malfoy

-Chodźmy.-Para powoli zaczęła okrążać zamek.

Christoper Black

-Tu tak jakby odbudowane, ale jakoś tak inaczej. Widać, że odbudowano - mruknął bardziej do siebie niż do Liliany.

Liliana Malfoy

-Mugol czy czarodziej?-Zapytała myśląc.-Jak myślisz? Bo mi bardziej wygląda na robotę czarodzieja niż mugola.

Christoper Black

-Taak. Tylko dlaczego tak odbudował? Jak stłuczesz szklankę i naprawisz ją za pomocą zaklęcia, wygląda tak samo. Ale mugol? Nie...

Liliana Malfoy

-Wejdziemy do środka?-Zapytała z nutką ciekawości w głosie.

Christoper Black

-Czy ja kiedyś zrezygnowałem? Wchodzimy

Liliana Malfoy

-Nigdy.-Para powoli zagłębiała się w czeluściach zamku, dla pewności wyciągnęli różdżki.

Christoper Black

-Trochę jakby niedociągnięcia, np. tam - wskazał jeden z murów - jest zbyt dużo miejsca, można zaatakować. Ta cała twierdza musi być dość stara. Teraz by już o tym pomyśleli.

Liliana Malfoy

-Tak. Ciekawa jestem czy ktoś tu mieszka.-Rozglądała się na boki.-Gdyby nie chciał nic z nią robić, to nie starałby się tak bardzo, by ją odbudować.

Christoper Black

-Kto tam wie, może był na tyle "sprytny" że myślał, że nikt się nie zainteresuje odbudowaną twierdzą, ale sprawdźmy.

Liliana Malfoy

Po zbadaniu parteru i dwóch pięter dziewczyna stwierdziła.-Nikogo tu nie widzę, a może jest w lochach?

Christoper Black

-Powinniśmy stamtąd zacząć, lochy to nasze miejsce - uśmiechnął się Chris - Chodźmy. - Chwilę krążyli w podziemiach, aż coś zauważyli...

Liliana Malfoy

-Co to jest?-Spytała, widząc jakiś bezkształtny cień w komnacie.