Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogród
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Zamek De Lore w Paryżu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:58, 29 Sty 2010    Temat postu:

- jasne.. - uśmiechnęła się i powoli skierowała się do salonu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsu Black
Nauczyciel


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:00, 29 Sty 2010    Temat postu:

Ruszył za nią nucąc coś pod nosem.
(Pisz już w salonie.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:44, 17 Mar 2010    Temat postu:

--------------------------------------------------------
Suniva siedziała w ogrodzie na jednym z kamieni i wpatrywała się w granicę lasu. Miała na sobie czarne rurki. Wysokie kozaki sięgajace jej do kolana. Białą koszulę z szerokimi rękawami, czarną kamizelkę z aksamitu i czerwony długi szal. Wspominała swoje życie z przed miesiąca. Nagle...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renesmee Lavin



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:21, 22 Maj 2010    Temat postu:

----------------------------------------------
Renesmee przechadzała się po ogrodzie przygladając się przy tym odbudowie zamku. W połowie był już skończony. Spojrzała na mury i westchnęła głośno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:31, 22 Cze 2010    Temat postu:

---------------------------------------
Anna siedziała pod jednym z drzew i bawiła się gałązką liści...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:34, 22 Cze 2010    Temat postu:

Victor podszedł ostrożnym krokiem:- Anna, ja...-urwał:-ja rpzepraszam.... dałem się ponieśc złości.. i trochę urażonej dumie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:37, 22 Cze 2010    Temat postu:

- ok..- mruknęła tylko odrzucając gałązke i ruszając przed siebie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:38, 22 Cze 2010    Temat postu:

-Anna..prosze..-Victor zabiegł jej drogę:- ja.. nie wiem, jak to sie stało... gdy wyciągnęłąś ręke,, gdy inni klaskali... rpzez chwile miałem wrażenie, ze śmieją sie ze mnie....i poczułem się upokorzony... a potem..-opuścił ręce:- Prosze.... wybacz....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Victor Howlett dnia Wto 21:40, 22 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:40, 22 Cze 2010    Temat postu:

- wybaczyć mogę..ale nigdy nie zapomnę tego że pobił mnie własny mąż..ja ani razu Cię nie uderzyłam..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:42, 22 Cze 2010    Temat postu:

Victor odparł:- Wołabym gdybyś mnie wtedy udzerzyła, zamiast unikac i abwić się ze mna... poczułem się słaby....i....-Victor westchnął:-Przepraszam Cie.. prosze.... ja.. nie wiem, co mam zrobić, by znowu było dobrze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:44, 22 Cze 2010    Temat postu:

- nie wychodź na pole walki..- spojrzała mu w oczy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:45, 22 Cze 2010    Temat postu:

Victor spojrzał na nią:-Nie.. nie moge siedzieć jak tchóz i czekac.. tam będzie walczył mój ojciec, nawet Ty bedziesz walczyć.... nie mogę po prostu siedzieć i czekac, az mozę się cos stać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japonia/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:55, 22 Cze 2010    Temat postu:

- to nie będzie dobrze.. - oznajmiła i poszła w swoją drogę znikając mu z oczu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:56, 22 Cze 2010    Temat postu:

-Anna!!!!!-krzyknął Victor i uderzył pięścią w drzewo.
Potem zniknął.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Victor Howlett dnia Wto 22:04, 22 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsu Black
Nauczyciel


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:31, 21 Lip 2010    Temat postu:

__________________
Nessi, Syriusz i Tsu pojawili się obok fontanny. Chłopak natychmiast usiadł na jej skraju. -Nie byłem tu nigdy. -odparł szczerze. -Tylko widywałem to miejsce przez okna czy na obrazach. -rozejrzał się trochę.
-Ładnie tu prawda? -powiedział Syriusz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Zamek De Lore w Paryżu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 16 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin