www.starozytnyhogwart.fora.pl

Victor Howlett

-Więc czemu nie czekasz tam?-spytał Alex.:-Ja myślałem, że zastanę tutaj Suniv...-westchnął:-Ale cieszę się, ze Cie zastałem Nessi...

Renesmee Lavin

- nie wiem... - wzruszyła ramionami

Victor Howlett

Alex usiadł na kanapie:-A podoba Ci się w zamku?-

Renesmee Lavin

- którym?

Victor Howlett

-W Hogwarcie..-odpowiedział:-Uczęszczałem do niego kiedyś, a teraz mój syn, Victor....

Renesmee Lavin

- tak średnio...wolałabym zostać tutaj..

Scarlett Howlett

W salonie pojawiła się Scarlett - o ..witam panie Howlett...cześć Nessi.. - przytuliła ją - świetnie wyglądasz

Renesmee Lavin

- cześć...czemu tak długo Cię nie było.? - ucałowała ją w oba policzki i podprowadziła do kanapy

Suniva Lestrange Howlett

W tym momencie weszła Bella z Morfinem. Rudolf siedział już w jednym z foteli.

Morfin Karkarow · Gość

Morfin rozejrzał się po salonie. - Trochę tu tłoczno ale z dużą rodziną to raczej normalne. - powiedział cicho i spojrzał na zebranych w salonie

Renesmee Lavin

Nessi pokazała mu język i przytuliła się do Scarlett szepcząc jej coś do ucha.

Morfin Karkarow · Gość

Nieznacznie uśmiechnął się do Scarlett.

Suniva Lestrange Howlett

Bellatriks spojrzałą na Renesme- no prosze..jak ten czas leci.. - mruknęła. Spojrzała się na Morfina - siadaj...powiedz co Cię tu sprowadza... - spytała i sama usiadła ignorując przybycie córki, siostry i Lucjusza. Wszyscy byli jakby zajęci swoimi sprawami. Narcyza i Suniv rozmawiały ze Scarlett i Nessi zaraz obok Alexa, Lucjusz dyskutował o czymś z Rudelfem a Bellatriks wbiła spojrzenie w Morfina.

Scarlett Howlett

Scarlett uśmiechnęła się patrząc w kamienną posadzkę.

Morfin Karkarow · Gość

- Ciekawość - powiedział szczerze - usłyszałem od kogoś że jestem podobny do młodego Czarnego Pana. Ile jest w tym zdaniu prawdy i czy w ogóle ona tam jest, pani Lestange. - zignorował innych skupiając się na rozmowie z nią.