 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:40, 22 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Victor odparł krótko:- Nie możemy. Perła to przedmiot władzy, tak jak Czarny Krysztal u Wampirów.... Augustus musi jej używać.....- po chwili dotarło do Niego coś innego:- Gdy mnie więził, nałożył na mnie klątwę, która uaktywniła się niedawno.... MOja żona, Anna.....-przymknął oczy:- ROdzina musi mieć mnie za zdrajcę.....-przygryzł wargę ze złości:- Słuchajcie, jesteśmy w ...
-Ok, wystarczy...-powiedział Augustus naciskając Perłę, chowajac ją i wchodząc do pomieszczenia. Victor urwał, a Jego i Howarda oczy zasnuły się srebrzystą mgłą. Już nikt z Nich się nie odezwał.
-Nie chcemy, by Nas sypnęli, prawda?-spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:48, 22 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Rosalie jęknęła cicho, kiedy znów stali się poddanymi Augustusa i wróciła na swoje miejsce. Mimo, że dopiero co się obudziła, znów czuła się senna.
-Nie może sobie pan iść i nas zostawić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anastazja Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:52, 22 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Anastazja odeszła od szyby i wróciła na łóżko. Rozłożyła się na nim i przykryła kocem po czym wbiła wzrok w martwy punkt. Wahania jej nastrojów były zauważalne. Począwszy do wściekłości, bez smutek i bezsilnosć, aż właśnie do takiego momentu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:58, 22 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Augustus odparł krótko:- Nie... Ale cóż... Powinnyście odpoczywać..... DO następnego razu, dziewczyny!-rzucił ze śmiechem:- Och, i jeszcze jedno....
Podszedł do centrum pomieszczenia, skąd widział wszystkie kobiety w celach:- Dałem Waszej rodzinie wybór. Mogli zejśc mi z drogi, i Was odzyskać. Tymczasem, znajac ICh,mobilizują się... Zamku nie znajdą, ale przypuszczam, że powinnyście się pożegnać z Nimi, przynajmniej niektórymi....-rzucił okiem na Vivianne i na Anastazję:- Ale Wasza rodzina będzie silniejsza... O ile złożą Wieczystą Przysięgę, że będą wierni mnie. Tak czy siak... Dobrej Nocy!-sarknął i opuścił pomieszczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:12, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
-Mam dosyć - jęknęła, rzucając resztkami jedzenia przez komnatę. - Zabiją naszych, jeśli tu przyjdą. Myślicie, że mamy jakieś szanse?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anastazja Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:15, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
- wątpisz w nich ?..ja nie..- odparła Anastazja na pytanie Rose - musimy tylko być cierpliwe..- wyszeptała i przymknęła oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:24, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
-Nie wątpię. Boję się o nich. To raczej bez szans, żeby przeżyli wszyscy. Zastanawiam się, czy nam się w ogóle uda. - powiedziała ze smutkiem, jednak po chwili uśmiechnęła się. - Pociesza mnie myśl, jaką rozpierduchę zrobi tu Valerian.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:59, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
-Kto wie, czy zrobi rozpierduchę...-rzucił wesoło Alastor, nucąc jakąś piosenkę i wchodzac z tacą z jedzeniem, która powędrowała do Anastazji. Mężczyzna spiął włosy w kucyk i spjrzał na kobiety:- Jest ledwie wiekowym wampirem... Ja mam 45 lat...-dodał:- I osobiście wiem, że wie przekłada się na siłę. Ale hej, pokażę Wam to gdy będzie okazja-puścił oczko do Rose:- Chyba nie próbujecie uciekać? BYłaby szkoda, musiałbym Was gonić, a potem wiązać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anastazja Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:08, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
- wiesz...jest nam tutaj tak dobrze, że zastanawiamy się czy tu aby nie zamieszkać...- odparła ironicznie Anastazja odsuwając od siebie tacę - jak to jest, że Twój dziadek jest taki zrownoważony...a Ty..zdrowo kopnięty ?...- spytała kobieta przechylając lekko głowę. To była sprawa, która od dawna ją zastanawiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:11, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Alastor roześmiał się szaleńczo. Był to rechot przechodzacy w niekontrolowany śmiech:- Ja? Wariatem? Och, wszyscy jesteśmy trochę kopnięci....-opuścił dłonie:- Nawet Ty. Ale nie, nie nie...... Nie jestem szalony. Widze świat trochę inaczej. I nie widzę miejsca na jakiekolwiek zahamowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anastazja Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:19, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
- no to na pewno masz ciekawe i ekscytujące życie..swój świat ...i swoje kredki..- westchnęła Malfoy kładąc się wygodnie. Tak szybko jak się położyła, tak szybko wstała. Po ścianie nad jej głową przebiegł sporych rozmiarów pająk. Kobieta odsunęła się prosto pod szklanką ścianę - nie będę tu spała..- odparła wojowniczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:20, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
-Przykro mi, ale inne kwatery są zajęte. Uważaj, gryzą....-uśmiechnął się jadowicie Alastor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anastazja Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:30, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
- żebym ja Cię nie ugryzła..- warknęła tym samym tonem co on. Nie nawidziła pająków. Sposobu w jaki się poruszały. Nie lubiła jak naruszały jej przestrzeń osobistą, dlatego żadko pojawiała się w lochach własnej posiadłości. Dla normalnego człowieka był to pająk przeciętnych rozmiarów..ona widziała go 5 razy większego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:32, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Alastor rozbawiony przyglądał się tej scenie:- Ojj, no dalej. Pokaż pazurki, bądź odważna. Zawsze tak rzucałaś we mnie obelgami... Pokaż ducha walki, Anastaziu...-zacmokał, bawiąc się jej strachem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anastazja Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:45, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
- jak mam to zrobić przez kryształową ścianę pacanie ! - warknęła zirytowana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|