Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KomnataZakładników
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Zamek Rag-Na-Rock
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:10, 24 Cze 2014    Temat postu:

Alastro zachichotał:- Nie tak... Wyżyj się na pająku.... Zawsze może robić za Twój lunch, Anastaziu....-zanucił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:13, 24 Cze 2014    Temat postu:

-Wynoś się stąd! Mam dość oglądania Twojej przebrzydłej gęby - Rosalie w końcu wybuchła. Doskoczyła do drzwi i zaczęła uderzać w nie pięściami. - Zrobi! Zabije Ciebie i wszystkich Twoich towarzyszy, ale zanim do tego dojdzie, sam go będziesz o to błagał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:22, 24 Cze 2014    Temat postu:

- wiesz...robisz się nudny..z tym zdrabnianiem imion..myślałam, że kogoś Twojego pokroju stać na coś więcej niż odzywki pospolitego łachmaniarza z Nokturnu..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:29, 24 Cze 2014    Temat postu:

Alastor przechylił głowę i wystawił różdzkę w kierunku pająka:- Engorgio....
Stworzenie powiększyło się dwukrotnie.:- Miłej zabawy...-mruknał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:01, 08 Lip 2014    Temat postu:

- i co mam go zjeść ? - uniosła brew - a może lepiej by było by był śmiertelnie jadowity, ugryzł mnie i po sprawie..- spojrzała w kierunku pajęczaka - błagam..to są błahe kawały Scorpiusa i Nate'a..z resztą..nieważne..z łaski swojej oddal się gdziekolwiek bym nie musiała tracić swojego cennego wzroku na kogoś Twojego pokroju..dziękuje..- skłoniła się wymownie po czym odwróciła się do niego plecami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:00, 11 Lip 2014    Temat postu:

-Jak nie chcesz jeśc normalnych rzeczy....-wzruszył ramionami Alastor:- Zadowolisz się pająkiem. Nie jest trujący... Ale ma tam gniazdo i kolegów....-wskazał róg komnaty.

-Nie tak, Alastorze....-odezwał się Augustus wchodzac do pomieszczenia:- Wypadałoby okazać Naszym...gościom-przechylił głowę uśmiechajac się szyderczo:- Trochę szacunku.

Krzyształ służący za drzwi komnaty Anastazji zniknął:- Niech dziewczyna rozprostuje sobie nogi.....-machnął ręką i skierował się w stronę wyjścia.

Alastor pokiwał głową dziadkowi i zerknął wyczekująco na Malfoyównę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:08, 11 Lip 2014    Temat postu:

Anastazja wpatrywała się przez chwilę w plecy Augustusa. W końcu zdecydowała się wyjść z celi. Pierwsze co zrobiła to skierowała swoje kroki do cel Rose i Vivianne by upewnić się, że nic im nie jest. W końcu przeniosła wzrok na Alastora
- dlaczego ich też nie wypuścisz? - spytała idąc powoli w jego kierunku. Kobieta otuliła się szczelniej płaszczem. W zamku było chłodno i nieprzyjemnie. Anastazja tęskniła za suchym, ciepłym miejscem, jakimkolwiek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:12, 11 Lip 2014    Temat postu:

Augustus stał odwrócony plecami:- Każda będzie miała swoją kolej...... Przejdźmy się zatem...-obrócił się z zapraszającym gestem.

Alastor wpatrywał się łakomym wzrokiem w Anastazję. Pamiętał to spojrzenie... WYniosłe i dumne, świadczące o wysokiej samoocenie i inteligencji. Isabelle miała takie samo..... Odrzuciła go, wolała tego wyrzutka, Foxa. W końcu posmakował jej krwi, a to...było nieziemskie uczucie. Móc zniszczyć dwa życia za jednym zamachem. Poczuć się wolnym, silnym.. Mieć władze nad drugim człowiekiem.
Alastor zatrząsł się z ochoty i ekscytacji. Nie uszło to uwadze Jego dziadka, który westchnął i wskazał pozostałe cele:- Pogawędź sobie z dziewczynami.... Anastazjo....-wskazał wyjście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:16, 11 Lip 2014    Temat postu:

-Nie! Anastazjo..nie idź z nimi - Rosalie przyparła do szklanej powłoki. Nie powinny się rozdzielać. Oni nie planowali niczego dobrego. - Na pewno nie będziemy z Wami rozmawiać. - prychnęła dziewczyna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:22, 11 Lip 2014    Temat postu:

Anastazja przyjrzała się Alastorowi uważnie, później przeniosła wzrok na Augustusa i znów na Alastora
- wystarczy mi krótki spacer tutaj..- odparła nie patrząc już na żadnego z nich i podeszła do celi Vivianne. Dziewczynka siedziała skulona na podłodze obejmując ramionami kolana. Wpatrywała się w martwy punkt to też nie odrazu zauważyła kobietę

- skarbie..co się dzieje..? - spytła łagodnym tonem Anastazja.

Vivianne jak tylko ją usłyszała podbiegła do szyby chcąc się przytulić do starszej kuzynki, a kiedy napotkała na opór zaczęła uderzać w kryształowe drzwi na oślep wpadając w histerię

- wpuść mnie do niej..- Anastazja przeniosła wzrok na Alastora - słyszysz ?..otwórz te przeklęte drzwi !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:30, 11 Lip 2014    Temat postu:

Alastor ruszyłw kierunku Anastazji, lecz dziadek wstrzymał Go spojrzeniem. Krzystał rozpadł się na ich oczach tak szybko, że Anastazja mogła wpaśc na Vivianne.

Alastor spojrzał na dziadka ze strachem. Augustus pokręcił tylko głową:- Aha..... Macie 5 minut..... Potem Alastor przeniesie CIę do Twojej celi. Jeśli nie chcecie korzystać z kurtuazji i szacunku, zawsze są inne metody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:37, 11 Lip 2014    Temat postu:

Vivianne wpadła w objęcia Anastazji i gdy tylko się w nią wtuliła wybuchnęła płaczem.
- kochanie..postaraj się uspokoić..takie zachowanie nic Ci nie da ..tylko podjudza ich do działania..oni czerpią siłę z Twoich słabości..- wyszeptała kobieta ocierając łzy młodszej kuzynce

- ale ze mną dzieje się...coś ..niedobrego..- odparła Howlett - ja..ja widziałam swoje odbicie..nie byłam człowiekiem...

- nie powinnaś się tego bać Viv...to świadczy tylko o Twoich nowych zdolnościach...- to powiedziawszy doprowadziła dziewczynkę do łóżka - Twoja mama na pewno się tym zajmie...- dodała nakrywając ją kołdrą - zobaczysz..jeszcze będziesz się z tego śmiała..- szepnęła głaszcząc ją po włosach - mamy mało czasu..nasza rodzina znajdzie sposób by nas stąd wyciągnąć..nie możesz tracić w nich wiary..- szepnęła jej do ucha po czym pocałowała w czoło i powoli wyszła z celi. Zajrzała również do Rose, ale dziewczyna wyczerpana tym wszystkim zasnęła.

Anastazja chcąc nie chcąc stanęła przed Alastorem
- zmieniłam zdanie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:40, 11 Lip 2014    Temat postu:

Alastor przechylił głowę z rozbawieniem, taksując Anastazję wzrokiem:- Na temat?-spytał powoli przeciągając sylaby.

Augustus przyglądał się całej scenerii z korytarza. Kryształ pojawił się znów u wejścia komnaty VIvianne. Mężczyzna podszedł do wnuka i dziewczyny:- Zapomnij o próbach komunikacji..... Tu magia blokuje wszystko, co próbujesz zrobić. Zamek ma sztuczny klimat, wszystko, co może zapewnić ochronę. Ach..... I dwukierunkowe lusterko też Ci nie pomoże....-uśmiechnął się do dziewczyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:47, 11 Lip 2014    Temat postu:

- już go nie potrzebuje...- Anastazja odwzajemniła uśmiech Augustusa - ciotka wie co chciała..- następnie przeniosła wzrok na Alastora - chętnie przespaceruję się gdzieś dalej..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:50, 11 Lip 2014    Temat postu:

Augustus spoglądał przez chwilę w oczy Anastazji po czym wyszczerzył zęby:- Bardzo dobrze....... Nie masz się czego obawiać z mojej strony..... przejdźmy się do Sali Tronowej.....-zrobił gest ręką:- Ach, byłbym zapomniał...-strzelił palcami.

Z cienia wyszli Victor i Howard Jr. Augustus zerknął w ich kierunku i powiedział krótko:- Pilnujcie ich.

Po czym przepuścił Anastazję. Alastor z szyderczym uśmiechem, ruszył za dziewczyną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Zamek Rag-Na-Rock Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin