www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

Dziewczyna chwyciła cugle. i powoli, całkowicie wczuwając się w rytm kroku konia ruszła wolno po ogręgu na polanie. W pewnej chwili docisnęła łydki i koń ruszył kłusem. Nieco wypadła z rytmu, gdy zaczęła podskakiwać w siodle.-I co? Jak on mi tak robi?-Krzyknęła do nich.

Tsu Black · Gość

-Co one kombinują? -powiedział widząc Lilian na koniu. -Nie jest źle! -powiedział tez przechodząc w szybsze tempo.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva dogoniła konia Liliany i opanowała sytuację - spokojnie....spróbuj jeszcze raz..potrzeba dużo pracy ale dasz rade....nie luzuj ich... - oddaliła się od Liliany podjeżdrzając do Tsu

Liliana Malfoy

-Ale czemu on tak podskakuje?-Roześmiała się.-Tak ma być?

Tsu Black · Gość

Chłopak natychmiast się zatrzymał. -Pogodziłyście się widzę.

Suniva Lestrange Howlett

- a jak ma być??.....ty jeszce podskakiwania nie widziałaś..... - wykonała komedę i koń zaczął wierzgać - wystarczy....no dobra reszte poćwiczysz w terenie...a jak spadniesz to sie nie zrażaj...mi to sie wiele razy zdarzyło...możesz ją nazwać ..widze że sie starasz..jak widac Tsu tak....powiedz...co mi kupisz na urodziny?? - spytałą podejrzliwie się usmeichajac w chwili kiedy je jgłowa znajdowała sie na wysokosci głowy chłopaka

Liliana Malfoy

-Tylko nie jedźcie za szybko....!-Zakręciła koniem i ruszyła kłusem za nimi.

Tsu Black · Gość

-Myślałem nad czymś srebrnym ale to nie teraz. Złoto jest przejściowe. Więc to będzie niespodzianka.

Suniva Lestrange Howlett

- uwielbiam niespodzianki..... - odwrócia konia w stronę Liliany - poczekajmy na nią...

Liliana Malfoy

-Już.-Powiedziała gdy ich dogoniła.-Nie myślałam, że to takie trudne.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva westchnęła - wtakim razie jedziemy powoli....ale najpierw ją nazwij...

Liliana Malfoy

-Hmmm....Princess.-Powiedziała praktycznie bez zastanowienia.

Suniva Lestrange Howlett

- Tsu a twój koń to??

Tsu Black · Gość

-Edgar. -odpoweidział. -Powoli? Zwariowałaś. -chłopak ruszył szybkim galopem.

Liliana Malfoy

-Idź Ty sadysto...-Popatrzyła z zazdrością na galopującego Tsu.