 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:23, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Suniv zasiadła na swoim stałym miejscu
- nic Ci nie zrobią Vlad..- odparła spuszczając głowę - nikomu od nas nic nie zrobią..- kontynuowała nie patrząc na niego - byłam u Stwórcy...zawarłam z nim układ..- odparła w końcu - kiedy dowiedziałam się o tym, że to Ty..dałeś mi moje obecne życie, nie mogłam pozwolić by stało Ci się cokolwiek..a ten szpieg..jest jednym z warunków..musiałam ją wpuścić..- dodała po chwili przerwy - Valerian natomiast nie toleruje takiego czegoś..Rose...chyba będziesz musiała wrócić do..
- nie będzie musiała..- odezwał się Valerian, który stał za siostrą. Mężczyzna miał zakrwawioną koszulę. Ocierał sobie właśnie usta jedwabną chusteczką - Rose...- wyciągnął do niej rękę - a wy przełóżcie tą interesującą dyskusje..Suniv nie jadłaś od dawna, nie możesz ciągnąć na krwi tych przerośniętych skrzatów..w Twojej komnacie czeka urocza młoda kobieta..z pewnością przypadnie Ci do gustu..- dodał i spojrzał znów na dziewczynę - Rosalie..- powtórzył widząc, że nie rusza się z miejsca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:29, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna patrzyła na nią ze skupieniem wymalowanym na twarzy. Właśnie w takich momentach było widać różnice między nią, a matką. Liliana potrafiła zachować chłód i obojętność, natomiast Rosalie miała z tym bardzo duży problem. Była zbyt uczuciową osobą i zbyt szybko przywiązywała się do ludzi. Już miała pokiwać potakująco głową, zabrać swoje rzeczy i wrócić do domu, jak gdyby nigdy nic się nie stało, kiedy zobaczyła Valeriana i wcale jej się ten widok nie spodobał. Przez moment tak ją zamurowało, że nie była w stanie się ruszyć. Dopiero kiedy powtórzył jej imię, podeszła do niego i podała mu dłoń, spoglądając na niego niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:38, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Vlad przyglądajac się Valerianowi, chcąc nie chcąc, pokiwał głową:- On ma rację. Nie jesteś w stanie robic zbyt wiele w takim stanie zdrowotnym.-spojrzał Suniv prosto w oczy:- I tak, porozmawiamy innym razem....ja sam nie jadłem jakiś czas temu.-mrugnął:- A jesli sie silisz... jako stwórca rozkazuję Ci odpoczac i pozywić się aż do jutrzejszego dnia....-szepnał z uśmiechem:- Wszystko w swoim czasie....-wstał od stołu i przechylił głowe:- Nie odprowadzisz dziewczyny do domu, Valerianie?-zagadnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:50, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
- nie będzie to konieczne..- odparł wampir i prowadząc Rose za nadgarstek poprowadził dziewczynę na górę.
- mam nadzieję, że wie co robi..- westchnęła Suniv odprowadzając brata i Rosalie wzrokiem - smacznego..- uśmiechnęła się do Vlada i cmoknęła go w czoło po czym już jej nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:05, 24 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
_____________________________
Rosalie spędziła w de Lore już pierwszy tydzień, studia miała zacząć dopiero za miesiąc. Oczywiście tak jak to było najwięcej czasu spędzała z Natalie
- oficjalna koronacja dopiero za kilka dni, a Valerian już znika non stop..- westchnęła naburmuszona - w ogóle nie ma dla nas czasu..- dodała wpatrując się jak zaspana Rose je śniadanie - normalnie nie budziłabym Cię tak wcześnie..wiem że dopiero 6.., ale Twoi rodzice przychodzą o 9..Twoi bracia zaczynają dzisiaj Hogwart pamiętasz? - potrząsnęła ramieniem przysypiającej dziewczyny - Twoi rodzice ich odprowadzą i przy okazji wyjścia z domu wpadną też tutaj..wypadało by byś jako przyszła gospodyni powitała ich..w czymś lepszym niż flanelowa piżama..dlaczego Ty w ogóle w niej śpisz ? - spytała zaciekawiona wampirzyca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:14, 24 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna ziewnęła, zasłaniając usta tostem, który trzymała w ręku. Kucharka codziennie serwowała jej inne śniadania. Dziś było typowo angielskie. Poprawiła niedbałego kucyka i upiła kilka łyków soku.
-Tyle obowiązków..przynajmniej nie muszę już jechać do Hogwartu - westchnęła z rozbawieniem. - Strasznie zimno było w mojej komnacie. Podpaliłabym w kominku, ale nikt nie uszykował drewna, a mi nie wolno chodzić nocą po zamku. Do wyboru miałam tylko ją - wzruszyła lekko ramionami. - Zaraz pójdę się przebrać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:26, 24 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
- ach no tak..czyli jednak o tym zapomniałam..jak tylko zjesz i pójdziesz się przebrać polecę naszemu konserwatorowi by rzucił zaklęcia ogrzewające Twoją komnatę i łazienkę..nam jak wiesz nie bardzo jest to potrzebne..- dodała z uśmiechem - po spotkaniu z rodzicami chciałabym Ci pokazać bibliotekę..na pewno przyda Ci się na studia..później podadzą Ci obiad..następnie..ach tak na 15 jesteś proszona do swojej przyszłej teściowej...kiedy poprosiłam o dokładniejsze sprecyzowanie ile wam zajmą pogaduszki wysłała mnie do ...no nieważne - uśmiechnęła się do Rose rozbawiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:34, 24 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Rosalie jęknęła boleśnie. Gdyby wiedziała, że czeka ją tak wczesna pobudka to poszłaby wcześniej spać, a nie do drugiej siedziała w wannie. Przy okazji miała nadzieję, że może Valerian wróci zanim zaśnie, ale przeliczyła się. Zresztą, odkąd się przeprowadziła tutaj widziała go raptem dwa albo trzy razy..
-Ciekawy dzień sie zapowiada. A jak wrócę, to co dalej? Kolejni goście? - zapytała z nutą ironii, nalewając sobie kawy z czajniczka. Była czarna i mocna. Taką lubiła najbardziej. - Zdradź mi. Co będziesz wtedy robić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:42, 24 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Natalie wzruszyła ramionami.
- rodzice nie chcą mieć ze mną kontaktu, przyjaciół też już nie mam, Valerianowi nie jestem już potrzebna..więc pewnie w bibliotece..- westchnęła z nostalgią - no już zbieraj się..- ożywiła się - już dosyć zjadłaś..idź wziąć kąpiel, ubierz, umaluj, uczesz..masz na to tylko 3 godziny..- odparła żartobliwie.- i nie włócz się sama po korytarzach..- nakazała odchodząc od stołu - do zobaczenia..- puściła jej oczko i już jej nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|