Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komnata Sophie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:49, 30 Sty 2013    Temat postu:

- dopiero się zaczną..wyobrażasz sobie pierwsze związki naszych braci ? - spytała Sophie rozbawiona - a Bellatriks mówiła, że z nami jest więcej problemów niż z chłopakami..i że jesteśmy zbyt skomplikowane...a ona niby nie jest..- westchnęła ironicznie kończąc palić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:39, 03 Lut 2013    Temat postu:

-Właśnie ani trochę sobie tego nie wyobrażam.-Uśmiechnęła się. Dla niej Nathaniel był po prostu dzieciakiem, który się od kilku lat nie zmieniał.-Ona to ogólnie jest inna bajka.-Wzruszyła ramionami, wciągając z kieszeni paczkę papierosów i częstując nimi Sophie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:58, 03 Lut 2013    Temat postu:

- a pro po..myślisz, że zejdzie się z Rudolphem ? - spytała częstując się papierosem - bo on chyba nie da jej odejść..- wysnuła hipotezę - a ja muszę Ci coś powiedzieć..bo nie mogę wytrzymać..nie miałam nikomu o tym mówić, ale to już mnie męczy za długo ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:54, 03 Lut 2013    Temat postu:

-Nie wiem. Prędzej czy później chyba tak. Przynajmniej takie mam wrażenie.-Wzruszyła ramionami.-Rudolph jest strasznie uparty.
Spojrzała na nią z zaciekawieniem w czekoladowych oczach.-No mów!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:27, 07 Lut 2013    Temat postu:

- no więc...dałam Tomowi klucz do mojej komnaty..- westchnęła siadając na łóżku - i czasami wpada do mnie..właściwie już nie od kąt nakryła nas Narcyza..cóż przyznam, że była to dla mnie żenująca sytuacja..- westchnęła strzelając palcami. Po chwili dopiero spojrzała na nią. - męczy mnie to...wiesz..jaki jest Tom..może być tutaj najmilszy..zejdziemy na dół i będzie udawał, że nic się nie działo..w sumie..jako Malfoy powinnam też tak umieć..ale nie umiem..- dziewczyna wylała z siebie potok słów - masło maślane co ? - zaśmiała się nerwowo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:18, 09 Lut 2013    Temat postu:

Rose oparła się o szafę i z uwagą wsłuchiwała się w słowa Sophie, nie kryjąc przy tym rozbawionego uśmiechu. Znała Toma doskonale, byli praktycznie jak rodzeństwo. W końcu wychowywali się razem, mieszkali pod jednym dachem, a kiedy ich rodzice zginęli, zajęła się bliźniakami. -Znam Toma od wielu lat. Od zawsze właściwie, a mimo wszystko nadal nie wiem, jaki on naprawdę jest. Miły i uczuciowy, czy chłodny i obojętny. I wbrew temu, co chciałabym myśleć, obawiam się, że ta druga jest jego prawdziwą twarzą.-Skrzywila się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:20, 09 Lut 2013    Temat postu:

- wiem Rose..dlatego niczego od niego nie wymagam..- westchnęła siadając przy toaletce by poprawić makijaż. W momencie gdy próbowała zatuszować swoje rumiane policzki jej kot wpadł do komnaty przez uchylone drzwi i usiadł przed Rosalie z myszą w pysku. Sophie widząc minę swojej przyjaciółki wybuchnęła śmiechem - to prezent..- wyjaśniła rozbawiona i znów spojrzała na swoje odbicie w lustrze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:58, 10 Lut 2013    Temat postu:

-A moim zdaniem powinnaś. Nie daj się traktować, jak dziesiątki dziewczyn, które w ten sposób traktuje. Jeśli Cię zostawi, to nigdy nie był Ciebie wart.-Założyła ręce na piersi. Zazwyczaj to broniła chłopaka. Kiedy biedne i zapłakane dziewczyny przychodziły do niej wiedząc, że tylko ona ma szansę przemówić mu do rozumu. A ona owszem, robiła to, nie z litości serca, czy innych szlachetnych pobudek. Po prostu dłużej miała frajdę, a Thomas doskonale wiedział o co chodzi. Rose skrzywiła się, widząc martwe zwierzę w pyszczku kota. Pogłaskała go za to za uchem.-Dziękuje bardzo, ale chyba nie jestem głodna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:53, 10 Lut 2013    Temat postu:

Sophie zaśmiała się słysząc ostatnie słowa Rose - nie masz tego jeść, to trofeum..- wyjaśniła - ona sama też tego nie je, po prostu chwali się, że potrafi..- dodała wciąż rozbawiona wyciągając spinki z włosów. Długie jasne pukle opadły jej na ramiona. Dziewczyna przyjrzała się im krytycznie. Nie chciała już rozmawiać o Tomie. Zaplotła sobie warkocz, chwyciła nożyczki i odcięła go. Włosy opadły na podłogę a ona ułożyła głowę na rękach, które spoczęły na blacie toaletki. - wracaj do siebie Rose..- szepnęła dobita

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:34, 10 Lut 2013    Temat postu:

-No cóż, mój kocur swoje zdobycze przynosił mi do jedzenia. Musiałam je wyrzucać tak, żeby tego nie widział, bo potem się na mnie obrażał.-Wyjaśniła jej z równym rozbawieniem. Różne były typy kotów, tak samo jak ludzi. Kiedy Sophie zajęła się swoimi włosami, Rose przestala jej słuchać. Zaiteresowały ją hałasy dobiegające z korytarza. Podniosła się ze swojego miejsca i wyjrzała na korytarz. Spodziewała się bliźniaków i też nie spotkał jej zawód. Korytarzem szedł Will. Podtrzymywał w pasie Toma, który ledwie szedł i zażarcie się z nim klocil.
-Rose! Weź go, bo mu po prostu przypierdolę!-Will westchnął ciężko, poprawiając uścisk. Kiedy Tom zobaczył dziewczynę, twarz mu się rozpromieniła.
-Rosalio! Moja piękna!-Nie dodał juz nic więcej, bo dostal potężnego kuksanca od Willa.
-Zamknij się juz w końcu!
-Sam się zamknij nudziarzu! Rose, zatanczysz ze mną?-Wybelkotal, puszczając brata, przez co zaraz przewrócił się na ziemie. Will szturchnął go butem, na co chłopak zaczął niezdarnie zbierać się z ziemi.
-Daj mu spokój Will, trzeba go ogarnąć, zanim matka wyleci z pokoju.
-Sophie..?-Zabrzmiał cichy glos z okolic podłogi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:10, 11 Lut 2013    Temat postu:

Sophie westchnęła podnosząc się z miejsca i wychyliła się na korytarz. Widok bardzo ją zaskoczył. Zazwyczaj William znajdował się w takiej sytuacji. Dziewczyna wyszła na korytarz i rozejrzała się czy na horyzoncie nie pojawiła sie Liliana albo Draco.
- wnieś go do mojej komnaty..- rzuciła do Willa szerzej otwierając drzwi tak by można było wciągnąć Toma do sypialni. Kiedy to uczyniono Sophie zamknęła drzwi i wyciszyła pokój. Na szczęście rezydencja Malfoy'ów była zablokowana dla Ministerstwa dzięki czemu bez konsekwencji mogła używać czarów. Spojrzała na braci z politowaniem, a później na Rose.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:41, 11 Lut 2013    Temat postu:

-Sophie..-Jęknął jeszcze żałośniej Tom.-Mówiłem Ci już, ze uwielbiam Cię bez makijażu?-Spojrzał na nią z powagą w oddechowych oczach.
-Skończ Tom.-Westchnęła Rose, chwytając go za drugą dłoń. Razem z Willem zaciągnęli go do komnaty Sophie i położyli na podłodze, gdzie Tom złapał Sophie za nogę i przytulił do niej policzek.
-Nie wiem, czy chce wiedzieć.-Dziewczyna spojrzała na niego z politowaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:44, 11 Lut 2013    Temat postu:

Sophie oswobodziła swoją nogę z uścisku Toma i dała mu do tulenia jedną ze swoich poduszek po czym usiadła na łóżku w pewnym oddaleniu od Toma
- jak do tego doszło? - spytała w końcu Willa obserwując jak Tomem zaczyna interesować się jej kotka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:53, 11 Lut 2013    Temat postu:

Rosalie stanęła w drzwiach na balkon i zapaliła papierosa. Will tymczasem westchnął i rozpoczął opowieść.
-Poszliśmy do klubu. Tom wybierał, więc nie był on o jakiejś górnolotnej renomie. Wypiliśmy kilka drinków, Tom wyszedł na fajkę i już nie wrócił. Od 22 szukałem go wszędzie praktycznie, aż w końcu, po 4 godzinach ponad znalazłem go przed jakimś klubem, z którego go pewnie wypieprzyli, bo jak zawsze chciał się bić.-Skończył opowieść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:58, 11 Lut 2013    Temat postu:

- acha, no to proponuję zdobyć eliksir zaaplikować go zainteresowanemu..- westchnęła chwytając kota na ręce widząc jak Tom, zaczyna bawić się ogonem zwierzęcia - i położyć go spać..- dokończyła swój wywód kładąc zwierzę na łóżku. Sama pozbierała swoje włosy i wyrzuciła do kosza. Teraz z racji tego że były krótsze jej pukle polokowały się i tworzyły długość lekko za ramiona. Wyrównała je nożyczkami by nadać im jakąś formę i spojrzała w lustro zadowolona. Potrzebowała jakiejś zmiany - Will nie patrz tak na mnie, ja eliksiru nie mam, znajdziesz go w sypialni Lucjusza i Narcyzy, albo w salonie przy barku..- odparła w razie czego kładąc przy Tomie miskę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny
Strona 2 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin