Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komnata Sophie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:45, 02 Kwi 2013    Temat postu:

Tom kiedy tylko zobaczył Bellatriks w drzwiach komnaty zaczął żałować swojej decyzji. Nie pomyślał o tym, że przeszkadzanie jej w upojnej, jak widać, nocy, nie było dobrym pomysłem. Z drugiej jednak strony nie mógł opanować wielce znaczącego uśmiechu.
-Na pewno Panią obudziliśmy?-Jęknął, kiedy Bellatriks trzepnęła go po głowie, nie szczędząc przy tym siły.
Spojrzał na nią zszokowany, kiedy bez pardonu wcisnęła mu do ust ręcznik. Jedyne, o czym pomyślał to, że wygląda bardzo głupio teraz. Szybko jednak przestał o tym myśleć, bowiem poczuł coś, co było znacznie gorsze od wszystkich crucjatusów jakimi został potraktowany razem wziętych. Ręcznik praktycznie nie stłumił okrzyku, jaki wyrwał się z jego gardła. Mimo, iż tak bardzo starał się nie krzyczeć. Łzy same pociekły mu z oczu. Nie miał nawet siły, żeby wyrwać dłonie z uścisku Sophie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:53, 02 Kwi 2013    Temat postu:

Po chwili, która dla Toma pewnie zdawała się być wiecznością ból zelżał. Najbardziej odczuwalne było szczypanie. Bellatriks przyjrzała się ranie, a właściwie temu co z niej zostało. Zwykła świeża blizna.
Kobieta odrzuciła poduszkę i wyciągnęła mu ręcznik z ust po czym wbiła w niego uważne spojrzenie
- wiesz..po jakimś czasie gdy zawiedziesz Czarnego Pana nie będziesz miał czym płakać..jeśli Cię to pocieszy oberwałam kiedyś zaklęciem Sectumsempra..i leczono mnie tak jak ja Ciebie teraz..- odparła pomagając mu usiąść - pamiętaj..masz czas do jutra..- szepnęła widząc, że powoli dochodzi do siebie. - a teraz dobranoc..jeśli dowiem się, że któreś z was opuściło tą komnatę to pozabijam..- dodała i po prostu wyszła

Sophie przyłożyła Tomowi zimny kompres na kark i otarła mu łzy z policzków
- już po wszystkim, na plecach masz tylko lekki strupek i zaczerwienienie..no i nie wykrwawiasz się już..- westchnęła z uśmiechem chcąc go pocieszyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:07, 02 Kwi 2013    Temat postu:

Pod koniec czuł, że nie ma już sił na nic. Miał wszystkie mięśnie napięte do granic możliwości. Samo szczypanie było już niczym. Przymknął oczy i próbował unormować oddech.
-Przekonała mnie pani do posłuszeństwa.-Powiedział cicho. Chyba już krew wampira byłaby lepsza. Stwierdził jednak, że trzeba być twardym. Zwłaszcza, że Sophie patrzy. Uniósł się do pozycji siedzącej i znów zamknął oczy, mając wrażenie, że zbiera mu się na wymioty.
-To kara za to, że byłem niemiły dla Ciebie?-Spytał, siląc się na uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:27, 02 Kwi 2013    Temat postu:

- wiesz..Bellatriks od razu poszła po ten flakonik, gdy powiedziałam, że żadnymi sposobami nie można Cię uleczyć..z tego co mi wiadomo aurorzy nie zabijają..wręcz im tego nie wolno, chyba, że w ostateczności, ich zadaniem jest zranienie przeciwnika na tyle mocno byś opadł z sił i był łatwym łupem dla nich..- westchnęła zsuwając się z łóżka, chwyciła swój szlafrok, który teraz z perłowego przeistoczył się w karmazynowy i wyniosła do łazienki - nigdy więcej mnie tak nie strasz..- wyszeptała wracając do komnaty i oparła się o framugę drzwi. - a Bellatriks kup jakieś kwiaty..bo jak weszłam do jej komnaty to myślałam, że oczy mi wydrapie a Rudolph patrzył na mnie zupełnie tak jakby chciał przegryźć mi tętnice szyjną..- odparła i na koszulkę założyła długi, gruby sweter, po czym uchyliła drzwi tarasowe by zapalić - chcesz? - wyciągnęła paczkę papierosów w jego stronę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:55, 02 Kwi 2013    Temat postu:

-Wybrałem właściwą osobę.-Thomas podniósł się powoli z łóżka i podszedł do Sophie.-Chcę, żebyś o tym zapomniała. To co miało tutaj miejsce jest bez znaczenia. Jedynie jestem bardzo Ci wdzięczny za pomoc, jaką mi okazałaś. A teraz pozwól, że skorzystam z Twojej łazienki.-Zanim to zrobił, nachylił się nad nią i złożył na jej ustach mocny i czuły pocałunek. Potem odsunął się od niej i poszedł do łazienki, gdzie po chwili dało się słyszeć szum puszczanej wody.
Tom wyszedł po kilkunastu minutach. Na sobie miał same bokserki. Lekko mokre włosy sterczały mu na wszystkie strony.-I tak muszę jutro iść do Belli.-Oznajmił i położył się do łóżka, po czym posłał dziewczynie długie spojrzenie.-No chodź już do mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:58, 02 Kwi 2013    Temat postu:

- a po co ? - spytała zaciekawiona, gdy usłyszała,że i tak musiałby ją odwiedzić. Zgasiła papierosa, popsikała się perfumami i ułożyła się wygodnie obok niego - co chcesz u niej robić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:07, 02 Kwi 2013    Temat postu:

-Chciała ze mną porozmawiać. Sam nie wiem o czym.-Westchnął, przybierając obojętny wyraz twarzy.- Nie myśl o tym teraz.-Zniżył głos do szeptu i zaczął całować ją po szyi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:17, 02 Kwi 2013    Temat postu:

Dziewczyna przymknęła oczy i przylgnęła do niego momentalnie. To było po prostu jak jakiś instynkt samozachowawczy. Gdy był blisko czuła się bezpiecznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:25, 02 Kwi 2013    Temat postu:

Tom objął ją ramieniem i pocałował w czubek głowy. Poczuł, jak ciało Sophie się rozluźnia, a jej oddech zwalnia. Dziewczyna zasnęła bardzo szybko. On natomiast jeszcze przez bardzo długi czas rozmyślał.

Dzień nastał zbyt szybko. Z racji wczorajszego sylwestra śniadanie i tak zostało przesunięte o godzinę później, ale i tak dla Toma było niemiłosiernie wcześnie. Ostrożnie, żeby nie obudzić Sophie, wymknął się z komnaty. Wrócił po piętnastu minutach. W dłoniach trzymał dwa parujące kubki z kawą. Jeden postawił na stoliku nocnym, a z drugiego powoli zaczął pić kawę.
-Sophie, czas wstawać.-Szepnął jej do ucha po kilku minutach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:28, 02 Kwi 2013    Temat postu:

Sophie przeciągnęła się mrucząc niczym kocie i otworzyła powoli oczy. Z wdzięcznością przyjęła kubek z kawą i posłała Tomowi uroczy uśmiech
- jak się czujesz? - spytała siadając na łóżku i wpatrując się w niego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:31, 02 Kwi 2013    Temat postu:

-Z pewnością lepiej, niż wczoraj.-Posłał jej równie uroczy uśmiech.-Nie masz kaca?-Zaśmiał się. Nawet w rozczochranych włosach i nieco rozmazanym makijażu wydawała mu się śliczna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:37, 02 Kwi 2013    Temat postu:

- może odrobinę..- przyznała otulając się kocem - nie chcę tam jechać..- powiedziała nagle przypominając sobie, że jutro zaczyna się kolejny semestr w Hogwartcie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:46, 02 Kwi 2013    Temat postu:

Tom zmarszczył czoło.-Będę wpadać w każdy weekend. Zobaczysz, jak to szybko przeleci.-Obiecał jej i pocałował w sam środek ust.-Masz dziesięć minut.-Przypomniał jej, wskazując zegar.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:52, 02 Kwi 2013    Temat postu:

- do czego ? - spytała zrezygnowana - jeszcze mam te przeklęte SUMY..będę musiała siedzieć nad książkami przez cały czas..a one są diabelnie trudne, mam wrażenie, że co roku co raz gorsze..nigdzie nie idę..- westchnęła pretensjonalnie i znów zakopała się w pościeli

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:55, 02 Kwi 2013    Temat postu:

-Do śniadania.-Roześmiał się, widząc jej poranne rozterki.-Wstajesz, albo zaniosę Cię na dół w samej piżamie.-Zagroził jej, a nie widząc żadnego odzewu z jej strony, wziął ją na ręce jak małe dziecko.-Sophiee..wyjdź spod koca.-Poprosił, kiedy dziewczyna, mimo swojej nowej pozycji, cały czas była nim mocno okryta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 13, 14, 15  Następny
Strona 14 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin