Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pokój gościnny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:43, 26 Maj 2013    Temat postu:

James wstał i podzedl do niej:0- Moze Ci jednak pomogę....hm?-i delikatnie zlapał za zamek, rozsuwajac go w dół. Starał sie nie koncentrowac na jej ciele, chociaz strasznie zaNia tęsknił. Nie wiedział, czy mówi prawde, ale nie wyczuł kłamstwa, więc, kto wie?
Powoli zsuwał zamek w dół, rozpinajac sukienkę, po czym ręka zadrżała mu lekko, więc cofnął ją do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:48, 26 Maj 2013    Temat postu:

- dziękuje..- odparła z nikłym uśmiechem po czym ruszyła do łazienki. Tam rozebrała się do końca i zanurzyła w aromatycznej wodzie z pianą. W wannie siedziała już kilkanaście minut, kiedy z zadumy wyrwał/a ją..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:53, 26 Maj 2013    Temat postu:

chrzaknięcie. james stal w drzwiach, lekko zdezorientowany zapachem olejków kapielowych:- Kurcze, nie przesadzasz.. Twoja skóra sama w sobi wyjątkowo pachnie, a czasem mi sie wydaje, ze robisz to po to, by mnie zdezorientować....-usmiechnął sie lekko i potrzasnał glową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:01, 26 Maj 2013    Temat postu:

- a może wezmę przykład z córki i zacznę kąpać się w krwi ..co Ty na to ? - spytała z przelotnym uśmiechem i odstawiła kieliszek z winem - wiesz, takie olejki dobrze działają na skórę..- wyjaśniła rozbawiona po czym jak gdyby nigdy nic wstała, wyszła z wanny i owinęła się ręcznikiem - nie wiem skąd..ale pojawiły się Salamandry..tak, wiem, że to niemożliwe - kontynuowała widząc jego wzrok - ale jednak..- westchnęła i po delikatnym wytarciu swojego ciała zarzuciła na siebie długi, jasny o dziwo szlafrok po czym zawiązała go mocno. Stanęła przed lustrem i zaczęła upinać sobie włosy by jej nie przeszkadzały

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:07, 26 Maj 2013    Temat postu:

James zamyslił sie:- Skoro...Salamandry wróciły.......-zaczal:- To znaczy, że moze byc nieciekawie.... Łowców juz nie ma, ale cześc z nich mogła dołaczyć.....-wyznał:- Powiedziałbym ci więcej, ale.... oficjalnie... kto wie, gdzie trafi ta informacja..... wazne, ze mamy dośc ludzi..... Alex zajmuje sie PRem...-dodał:- W tym byl zawsze najlepszy. Poczekaj, az zobaczysz Tsunami w akcji....-dorzucił:- Alex trenował go jak własnego syna....Howard również....

Przyglądał jej sie przez dłuższa chwile, po czym spytal:- Valerian nie będzie szczęsliwy, gdy mnie zobaczy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:23, 26 Maj 2013    Temat postu:

- on tutaj nie ma do gadania, musi pogodzić się z tym, że jego mama jest dużą dziewczynką i sama za siebie odpowiada..- odparła rozbawiona - a co do Tsu, spotkałam się z nim wczoraj..szkoda, że Syriusz tego nie widział, na pewno byłby dumny..bardziej niż jego ojciec w każdym razie..- dodała kończąc upinanie, po czym przeszła przez sypialnię prosto do garderoby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:29, 26 Maj 2013    Temat postu:

James uśmiechnal sie nikło na wzmiankę, że moze jedak nie wszystko stracone. Pogładził sie po brodzie:- Co z Suniv.. i co wiesz na temat tgo czarnego kryształu? Jesli Riddle powrócił, to zrobil troche więcej..... ktos uzbroił naszych wrogów w informacje, na temat naszych słabości... Victor prawie umarł.... i był torturowany.... Ja....-urwał i ruszył by usiąśc na lózku.:- Wydarzyło sie bardzo dużo od momentu ich wyjazdu. :- Wiesz, zazwyczaj w takich momentach mówicie, ze tęskniłyście...-uśmiechnał sie, próbując rozluźnic atmosferę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:41, 26 Maj 2013    Temat postu:

Kobieta wyszła po jakimś czasie w długiej zielonej sukni. Materiał był dość zwiewny, krój przypominał grecką togę, a rozcięcie do połowy uda zapewniało wygodne poruszanie się. Bellatiks rozsiadła się w fotelu i spojrzała na mężczyznę

- dziękuje..córcia dobrze się trzyma, niedługo razem z Valerianem wyjeżdżają do Wenecji, staną tam przed tym ich najwyższym..- wykonała teatralny gest ręką - no przed najważniejszą pijawką i spytają o radę..a czarny kryształ..przykro mi, ale tej informacji nie mogę Ci już udzielić..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:47, 26 Maj 2013    Temat postu:

James westchnał:- jak chcesz..... rozumiem, ze te problemy wampiry chca rozwiązac same......-pokrecił głowa:- Niewiele sie zmieniło.....spojrzał w sufit:- ale przynajmniej wy jesteście w miare.. jesli mozna tu uzyc okreslenie, "bezpieczni".-odrzekł sucho:- Wybierasz sie na kolację?-spytał spoglądajac na jej suknię i starając sie nie dorzucic komentarza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:51, 26 Maj 2013    Temat postu:

- nie nie chcą..nie mogę Ci nic powiedzieć z tego powodu, że nic praktycznie nie wiem, wiem, że jest to coś co trzyma wampiry w szachu..ale postaram się to jakoś od Czarnego Pana wyciągnąć..- odparła bawiąc się medalionem, który od niego dostała - ach kolacja..- ocknęła się po chwili - będzie za 15 minut na dole..zostaniesz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:00, 26 Maj 2013    Temat postu:

James westchnal:- Jesli nie będzie problemów ze strony gospodarzy.....-rzucił spojrzenie w kierunku drzwi:- To chętnie przyjme zaproszenie......

Zapiął koszulę nieco lepiej. Wolał nie pokazywać wszystkiego od razu.Gdy doszedł do drzwi złapał Go silny ból głowy i na chwile zapomniał o wszystkim, co sie dzieje. przed oczyma wyobraźni miał nagle symbol "M" i to, co sie działo ostatnimi czasy, zwłaszcza to, jak zabił swoją uczennicę. "Naprawdę, moja krew jest Ci potrzebna?" spytał go glos w głowie. Howlett otrzasnał sie i uśmiechnal:- Chodźmy więc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:22, 26 Maj 2013    Temat postu:

Bellatriks spojrzała na niego pytająco i przechyliła lekko głowę
- wiesz James..proponuję zaprzestać wstrzykiwania sobie tego szlamu tylko po prostu nauczyć się oklumencji..- westchnęła i opuściła komnatę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:23, 26 Maj 2013    Temat postu:

James zerknał na Nia spojrzeniem w stylu"ani słowa" po czym razem z Nia opuścił komnatę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:29, 02 Cze 2013    Temat postu:

_________________________________________

Liliana leżała na kanapie w salonie. Na dworze panował ogromny upał i nawet zaklęcia rzucone na dom nie przynosiły jej zbyt dużej ulgi. Odniosła bardzo mało obrażeń podczas bitwy, jedynie kilka powierzchownych ran. W końcu musiała chronić swoje dziecko i również z tego założenia wyszło kilka innych osób, które na zmianę ją chroniły. Thomas jeszcze przebywał w Mungu. Zasłużył sobie na gniew Voldemorta i sowicie za to oberwał. Rosalie znów gdzieś zniknęła i Liliana nawet nie próbowała wnikać, gdzie jest. Ostatnio zrobiła się bardzo skryta.
Kobieta miała przymknięte oczy, a pogrążona w zamyśleniu nie usłyszała kroków...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:17, 03 Cze 2013    Temat postu:

Dracona. Mężczyzna ułożył jej delikatnie dłonie na oczach
- Niech spróbuje Pani zgadnąć kto..- mruknął jej do ucha z lekkim uśmiechem. Draco nie siedział długo w Mungu. Powinien, ale nienawidził szpitali. Jego ciotka Andromeda zgodziła się go wypuścić tylko dlatego, że Narcyza znała się na magomedycynie. Oprócz licznych zadrapań, których teraz nie było praktycznie już widać, na łopatce miał ranę po pazurach wilkołaka. Dlatego nalegali by zatrzymać go na obserwacji, ale jak się okazało bakteria, która zawarta jest w ślinie bestii nie przedsotała się do jego organizmu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 6 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin