Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sala Balowa
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:16, 20 Cze 2011    Temat postu: Sala Balowa

Jedno z największych pomieszczeń w domu, jak w większości komnat dominowała zimna biel, złoto i brąz. Po środku sufitu zawieszony był diamentowy żyrandol. Pod jedną ze ścian znajdował się podest, następnie kilkanaście stołów dla gospodarzy i gości. Kilka kanap i puf. Reszta zaś była miejscem do tańca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:30, 10 Gru 2011    Temat postu:

Nie spiesząc się, swe kroki skierowali ku sali balowej. Masywne, rzeźbione drzwi otwarły się, a pojedyncze świece zapłonęły jasnym ogniem. Narcyza i Lucjusz szli przodem, cicho o czymś dyskutując. Mimo tego, że małżeństwem byli już kilkanaście lat, nadal było widać miłość panującą między nimi. Liliana zazdrościła im tego, a Draconowi zazdrościła rodziców. Nigdy nie zostawili go samego, zawsze wspierali. To było cudowne.
Poczuła jak ręka Draco obejmuje ją w pasie, kiedy niebezpiecznie zachwiała się na swoich dzisiaj zbyt wysokich szpilkach.
-Chyba będziesz mnie musiał odprowadzić do sypialni. Boję się, że nie trafię.-Roześmiała się. Przez ten spacer po licznych salonach, korytarzach, kolejnych schodach i komnatach całkiem straciła orientację. Wino jej w tym nie pomagało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:38, 10 Gru 2011    Temat postu:

Draco zaśmiał się i kiedy rodzice zniknęli za zakrętem korytarza on poprowadził Lilianę w innym kierunku
- widzę że straciłaś swoje umiejętności..wino uderza Ci do głowy z zawrotną prędkością..- mruknął złośliwie i znów ją złapał kiedy się potknęła.

Weszli piętro wyżej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:45, 10 Gru 2011    Temat postu:

-Wyszłam z wprawy i tyle.-Oparła się na jego ramieniu, wolała nie ryzykować kolejnego zachwiania równowagi.
-Dokąd idziemy?-Zapytała, kiedy spostrzegła się, że całkiem zmienili kierunek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:51, 10 Gru 2011    Temat postu:

- do sypialni..- westchnął, otworzył jedne z drzwi i wprowadził tam Lilianę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:45, 17 Mar 2012    Temat postu:

_____________________________

Kiedy weszło się na sale. Dało się słyszeć muzykę. Głośna, dość szybka rozbrzmiewała w pomieszczeniu i dzięki dobrej akustyce rozchodziła się aż pod sam sufit i na balkony.

Po środku na podłodze po turecku siedziała Narcyza, w innym stroju niż zazwyczaj. Miała na sobie zwykły czarny top, leginsy i jasną chustę przewiązaną na biodrach. Na nogach natomiast miała baletki. Włosy właśnie upinała.

Na przeciwko siedziała, a właściwie leżała Elizabeth ubrana podobnie do ciotki próbując się ogarnąć i złapać oddech. jej policzki ozdobione były rumieńcami a jasne loki opadały pasmami na twarz.

Narcyza wyglądała na rozbawioną. Wstała i nalała sobie soku, kiedy odwróciła się w drzwiach stał/a..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:48, 31 Mar 2012    Temat postu:

Jason. Spoglądał na całą scene nieco rozbawiony, ale milczał opierajac się o drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:51, 31 Mar 2012    Temat postu:

- Elizabeth..masz gościa..- Narcyza zwróciła się do dziewczynki siadając na swoim miejscu i uśmiechnęła sie do Jasona niewinnie - chyba troszkę ją ..zmęczyłam..- przyznała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:59, 31 Mar 2012    Temat postu:

Jason odparł:- To dobrze...Howard i Marcus leza i dysza u niego w pokoju...-uśmiechnał się nieznacznie.:- Ale widze, ze Elizabeth lubi te treningi....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:08, 01 Kwi 2012    Temat postu:

- nie ma wyjścia..Narcyza ją szantażuje..- westchnęła wchodząca Bella - Cyziu..kwiatuszku mój drogi..możemy porozmawiać? - spytała stając w drzwiach.

Narcyza pokręciła głową rozbawiona
- dobrze kochanie..15 minut przerwy..- pogłaskała Elizabeth po głowie i wyszła do siostry. Dziewczynka natomiast spojrzała na ojca - to cięższa praca niż myślałam..- wyznała gdy Narcyza opuściła salę - trzeba ćwiczyć codziennie..i być na specjalnej diecie..i ogólnie dbać o siebie..nie wiem czy się nadaje..- wyznała rezolutnie nalewając sobie wody


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:15, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Jason spojrzał na córkę:- Kochanie, to Twoja decyzja... jesli masz zapał.. jesli chcesz.... dasz sobie rade.... nie zawsze będzie różowo.. ale sobie poradzisz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:32, 01 Kwi 2012    Temat postu:

- rano wujek mówił mi jak ciocia miała pozbijane żebra i palce..i..- potrząsneła głową - i jak kiedyś nie chciała jeść by być wystarczająco dobrą..że w szkole baletowej ważyli ją raz w tygodniu, a dziewczyny które zbyt szybko przybierały na wadze wyrzucano..- dodała przyglądając się ojcu - ale ślicznie tańczy..widziałeś kiedyś? - spytała zaciekawiona

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:08, 01 Kwi 2012    Temat postu:

-Nie..-odparl Jason:- Ale domyslam sie, ze jest bardzo dobra.... i Ty też będziesz.. ale nie przesadzaj z poświęceniami...-pogroził jej żartobliwie palcem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:14, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Nagle w drzwiach pojawił się Lucjusz

- za kilka dni bal..a wy dobie tutaj hasacie..- westchnął burkliwie wchodząc z zapalonym cygarem na sale

- zaraz skończymy..- obiecała Elizabeth

- to może popatrzymy ? - zaproponował Lucjusz Jasonowi

Dziewczynka spłonęła rumieńcem i nagle zainteresowała się swoją chustą.

- zabierz ją stąd póki jeszcze tym nie przesiąkła..- westchnął mężczyzna do Howletta i usiadł w fotelu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:30, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Jason zerknał na Lucjusza z usmiehcem i pokrecił głową:- Skoro ja to interesuje..nie widze powodu do zmartwień...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin