Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Moupeliee
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:03, 13 Wrz 2011    Temat postu:

- halo..a panowie gdzie? - spytała Bellatriks stając im na drodze

Suniv zaśmiała się widząc ich miny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:06, 13 Wrz 2011    Temat postu:

alex odparł:- Musimy porozmawiać z solenizantem na osobności.. więc... bella... daj nam chwile, co?
Howard westchnał:- No ładnie ......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:08, 13 Wrz 2011    Temat postu:

- nie..- Bella tupnęła nogą

Suniv nie wytrzymała i wybuchnęła śmiechem. Zawtórowali jej William i Anna.

Daphne poszła do kuchni nie spuszczając wzroku z Alistera


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:10, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Howard wzruszył ramionami. Podszedł do bellatriks, złapał ją w biodrach, podniósł z łatwością i postawił obok nich, po czym we trójke spokojnie ruszyli do drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:29, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Bellatriks spojrzała na Jamesa urażona siadając na kanapie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:31, 13 Wrz 2011    Temat postu:

james usiadł obok niej i rpzytulił ją:- Ojj nie przejmuj sie kochanie....-pogłaskał ja po głowie i ucałował w policzek.:- Zaraz wrócą......
Victor tymczasem spojrzał na Alistera z mściwym uśmiechem. Chłopak pomachał swojemu koledze ze szkoły i usiadł grzecznie na kanapie. valerian widząc to, roześmiał się głośno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:35, 13 Wrz 2011    Temat postu:

- nie przejmuj się Alister..- mruknęła nagle Anna - Victor już tak ma..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:41, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Alister odparł:- Nie.. znam go długi czas..wiem, jak ma.... ale mieliśmy dobrą zabawe....-uśmiechnął się do Victora, który kiwnał mu głowa śmiejąc sie.
Tymczasem Bella spokojnie piła wino przysłuchując sie rozmowom.
Alister usiadł obok Victora:- Wiesz, zauważyłem..-szepnał
-Tak?
-Coś się z Tobą dzieje, prawda?
-Skad Ty to możesz wiedzieć?
-Daj spokój..... to, ze znam sie na iluzjach to nie znaczy, ze prawdy tez nie znam...-powiedział z tajemniczym usmiechem.:- szkoda, ze poznikała cała szkolna ekipa....
-Tak, niektórzy już w ogóle nie wrócą.....-westchnał Victor.
-Mówisz o Ette, czy Alice?
-Obie zgineły rpzeze mnie, prawda?-ściszył głos Victor.:- Myslisz czasem o isabelle?
-Ta...-podrapał sie po brodzie Alister:- ale w sumie...przynajmniej na koncie mam jedna malfo....
Victor rąbnał go w głowę:- Ciszej......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:47, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Od pewnego czasu przyglądała się im Bellatriks. Kiedy Victor uciszył Alistera uśmiechnęła się pod nosem i usiadła obok Valeriana
- co u Charlotty?..powiedziałeś jej? - spytała opierając się o niego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:53, 13 Wrz 2011    Temat postu:

-Tak... jest zachwycona, zawsze chciała byc matką...-rzekł po krótkiej chwili.:- Mysle, ze sie dogadaja we dwójkę......
Tymczasem Alister kontynuował:- Vic... tak się zastanawiałem.....jak to sobie dalej wyobrażasz?
-Nie wiem, póki co, syn jest naukowcem, a umiejętności stricte fizycznych uczyć się nie chce....
-Moze mógłbym z tym pomóc...-szepnał:- jedna iluzja w te, czy wewte...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:58, 13 Wrz 2011    Temat postu:

- a co z waszym ślubem? - spytała zaciekawiona

- łapy precz od mojego brata..- syknęła Daphne - gadasz tak głośno że nie da się nie słyszeć..- wyjaśniła widząc jego zaskoczoną minę - po prostu dajcie mu spokój..Will..- usiadła obok wuja - kiedy przyjdzie twój przyjaciel?..powiedział że mnie czegoś nauczy..

William wyglądał na rozbawionego - przyjdzie kiedy tylko zechcesz..- oznajmił jej z teatralną powagą i spojrzał przepraszająco na Victora

Suniv westchnęła i sama poszła się przejść
- czekaj mamuś..lecę z Tobą..- zakomunikował Will i wyszedł za matką


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:02, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Victor pokręcił głową:- No widzisz, mam własnie tak.....
-Rozumiem, rpzy tej młodej, to dzien w biurze moze wydawac się rajem....
-Nie.. Daphne jest cudowna, marcus też....-stwierdził Victor:- Ale...
-..starzejesz się?-spytał.
-Nie.... po prostu zastanawiam się, co dalej.......
Valerian spojrzał na bellatriks:- jak będzie to będzie..-powiedział teatralnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:04, 13 Wrz 2011    Temat postu:

- ahha właśnie..my chyba mamy do pogadania co? - Bellatriks spojrzała na Alistera - jak się tam ma nasz mały zakładzik? - spytała tajemniczo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:07, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Alister spojrzał na nią:- Nie wiem, o czym mowa... ale ok, możemy pogadac....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:18, 13 Wrz 2011    Temat postu:

- oj myślę że jednak wiesz..ty, bardziej że nagroda jest niezwykle kusząca..
- ciociu..list do Ciebie - nagle podeszła do niej Scarlett z kopertą

- no zaraz zobaczymy co tym razem..- rozerwała kopertę i przeczytała wszystko. Spojrzała na taras a później na Valeriana
- wrócę za 15 minut, jak będziesz mnie krył to później wszystko Ci powiem..- wyszeptała mu do ucha w biegu i wyszła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Moupeliee Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 7 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin