|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:32, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jemu natomiast cygaro wyrwała Bella
Oby dwie ścisnęły sobie dłoń z uznaniem.
Lucjusz westchnął i spojrzał rozbawiony na Jamesa - są takie rozkoszne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:35, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Taaak.... mysla, ze są duże..-zacmokał i ucalował bellatriks w policzek zabierajac jej cygaro, i zanim zdazyła, gaszac i wyrzucajac, po cheili wypuszczajac dym z ulgą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:39, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- chodź Narcyziu..koniec zabawy....- chwycił żonę za rękę - czas na podwieczorek..
Narcyza spojrzała na niego jak wściekły grzechotnik
Bella zaśmiała się i rozsiadła się na krześle opierając się o Jamesa
- czy ktoś widział moje dzieci? - spytała po chwili
Malfoy'owie pokręcili głowami i ruszyli drocząc się ze sobą w stronę salonu.
Bella spojrzała na Jamesa - a Ty wiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:44, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Suniv poszła do Alexa... a Valerian nie wiem.... biega pewnie zachwycony przyszlym rodzeństwem, którego w rzeczywistości nie ma....-wyrzucił niedopałek i odwrócił sie do niej tyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:50, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Ty nie chciałeś mieć teraz dzieci więc o co Ci chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:58, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-O nic.... o ciebie..-odparł po dłuższej chwili:- To nie znaczy, ze nie mozna próbowac... ale zreszta... przeciez Ty nie ejstes mnie pewna, prawda?-rzucił ironicznie:- Więc czemu myslisz, czy chce miec dzieci, czy nie? nawet jesli bym chciał.. to Ciebie to nie obchodzi... prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:14, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- nie rób ze mnie teraz głupiej..- syknęła wstając - przypominam że to Ty to wszystko zacząłeś przez zaufanie do Valeriana..to Ty przestałeś ze mną sypiać, przestałeś mnie dotykać..zacząłeś się mną brzydzić..i dziwisz się że postanowiłam się zemścić?!
Suniv obserwowała tą kłótnie z balkonu, a Lucjusz i Narcyza przystanęli w pół drogi.
- i podświadomie zrobiłeś ze mnie dziwkę którą nie jestem! - wrzasnęła
Nie zauważyła jednak jej syna który od pewnego momentu stał za nią
- i wiesz co jeszcze..
- Bella..- Narcyza kiwnęła porozumiewawczo głową i utkwiła wzrok gdzieś poniżej głowy siostry. Bella odwróciła się i ujrzała swojego syna z bukietem róż w rączkach. Bella spuściła głowę i zakłopotana opuściła szybko altanę. Valerian spojrzał za nią zasmucony
- oj no widzisz..- westchnęła NArcyza biorąc go na ręce - dorośli czasami się kłócą..
- tak wiem..- westchnął smutno i wtulił się w nią nie puszczając bukieciku - zostawimy mamie bukiecik w sypialni a później pójdziemy na spacer..hmm? - zaproponowała idąc z nim do domu
Lucjusz spojrzał na Jamesa bez cienia uśmiechu - co Ty wyrabiasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:17, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
James westchnał i odparł:- zaraz przyjde....-po czym pobiegł za bellatriks.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:17, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bellatriks siedziała w altanie i kroiła sałatkę owocową. Swoje blond loki spięła tak by nie spadały jej na twarz. Obok niej siedział Valerian i pił sok wpatrując się zaciekawiony w poczynania matki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:20, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
James przechodził obok i podszedł do nich:- No dzień dobry!!!-usmiechnał sie i usiadl obok nich:- Sałatka Cie uspokaja?-spojrzał na nią rozbawiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:28, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bella uśmiechnęła się czarująco i wepchnęła mu do ust winogrono
- cześć blondi..- mruknęła Suniv wchodząc do altany i prowokacyjnie popychając ją biodrem
Bella spojrzała na nią niczym żmija gotująca się do ataku
- no co..wyglądasz jak..
- dobra dobra..wystarczy..- zatkała jej buzię truskawką
Valerian zaśmiał się i zeskoczył z krzesła uciekając Suniv, która obdarzyła go wygłodniałym spojrzeniem za co dostała po głowie
- przestań go straszyć
- no ałaaa...- tupnęła nogą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:35, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
James zasmial sie i zaczał nucić"Moja mała blondyneczko...czy Ty o tym wiesz.... tyle razy Cie spotykam... w kazdym moim snie...."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:42, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- a odwalcie się oboje..- odrzuciła nóż i ruszyła do wyjścia z altany. Drogę zaś zagrodził jej Lucjusz. Zmierzył ją od góry do dołu rozbawiony - nie denerwuj się..aniołeczku..- zamruczał głaszcząc ją po głowie. Bella wyglądała jakby chciała go ugryźć - co zrobiłaś dobrego? - spytał wychylając się zza jej ramienia i przyglądając się owocom
- będzie pyszna sałatka owocowa..- oznajmiła Suniv porywając kiść winogron - uciekam..- mruknęła śmiejąc się i ruszyła na plażę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:49, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
James zasmiał sie:- No cóz.....ciekawe.... juz myslałem, ze Bellatriks zaczeła kurs, na Pania domu...- nagły trzask przeszkodizł mu w dokończeniu zdania. Valerian pojawił sie przed nimi:- Witam was.... chce tylko...porozmawiac z jamesem.... moze w cztery oczy?
james zmierzył go spojrzeniem i wstał:- czemu nie??-jednaże spowazniał. Oboje udali sie pod pobliskie drzewo i zaczeli rozmawiac. Valerian wyglądał na spokojnego, a james lekko sie trzasł. Po chwili ich głosy zaczeły sie podnosić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:54, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bellatriks natomiast kroiła sałatkę. Im panowie głośniej rozmawiali tym szybciej ona kroiła. Kiedy zaczęli się kłócić ucięła się w palec. Momentalnie znalazła się przy niej Suniv
- co..ręce Ci się zaczynają trząść? - spytała rozbawiona, a słysząc dźwięki kłótni spoważniała - nie przejmuj się tym..- westchnęła chwytając ją za nadgarstek - staraj się nie krwawić do końca dnia..
- dlaczego?..
- później Ci wyjaśnię..- westchnęła Suniv opatrując jej szybko palec i zabrała Lucjusza na spacer zostawiając matkę samą z Valerianem i Jamesem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|