www.starozytnyhogwart.fora.pl

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 18:06, 26 Mar 2011 Temat postu:

- ooo..to by było świetne..a myślałeś o nowych składnikach..?..takich jak krew wampira albo coś w tym stylu.?..gdybyś to opatentował zrobiłbyś furorę..- oczy aż jej się zaświeciły- pomyśl nad tym - mrugnęła do niego i upiła koktajlu - czekaj! kopią..- chwyciła się za brzuch rozbawiona

Alex Howlett · Wysłany: Sob 18:09, 26 Mar 2011 Temat postu:

Jason położył reke na jej brzuchu i poczuł uderzenia:- Prawdziwi mistrzowie kung fu...-zasmiał sie.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 18:11, 26 Mar 2011 Temat postu:

- a skąd wiesz..może to jest mistrzyni a chłopcy śpią..- pokazała mu język i zaśmiała się - nie mogę się już doczekać aż pojawią się na świecie.

Alex Howlett · Wysłany: Sob 18:14, 26 Mar 2011 Temat postu:

-ja tym bardziej... ja mysle, że dziewczynka to lisiczka, jak jej mamusia...-pocałowal Scarlett w nos.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 18:16, 26 Mar 2011 Temat postu:

- zobaczymy ..- uśmiechnęła się wyobrażając sobie swoje dzieci - zawsze chciałam tak stopniowo..a tu trójka za jednym zamachem..myślisz że wszystkie będę miały wilczy gen?..bo gadałam z Suniv..i wcale nie musi tak być

Alex Howlett · Wysłany: Sob 18:25, 26 Mar 2011 Temat postu:

-Moze miec jedno... w zasadzie to niewazne...-odparł Jason:- Jedno mógłbym trenować...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 18:32, 26 Mar 2011 Temat postu:

- no mógłbyś..- uśmiechnęła się - ah..po obiedzie idziemy na zakupy..pojutrze ślub..- przypomniała mu - zastanówcie się z Victorem nad jakimś prezentem mógłby być od naszej czwórki..

Alex Howlett · Wysłany: Sob 18:33, 26 Mar 2011 Temat postu:

-Dobrze omówimy to...-usmiechnał sie Jason i upił koktajlu:- przepyszny kochanie...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 19:10, 26 Mar 2011 Temat postu:

- tak wiem..bo mój..- uśmiechnęła się uroczo

Alex Howlett · Wysłany: Sob 19:12, 26 Mar 2011 Temat postu:

-Oczywiście...-wstał i ucałował ja:- Wszystko co twoje, jest urocze..nawet maż...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 19:17, 26 Mar 2011 Temat postu:

Scarlett zaśmiała się i pocałowała go czule
- dawno nie rzeźbiłeś..może zrobisz kołyski dla naszych dzieci? - zaproponowała

Alex Howlett · Wysłany: Sob 19:21, 26 Mar 2011 Temat postu:

-Chyba nie wypadłem z wprawy...-odparł Jason usmiechajac się do niej szeroko:- Czemu nie....-po czym objal lekko zone i pocałował namiętnie.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 19:23, 26 Mar 2011 Temat postu:

SCarlett odłożyła szklankę i pocałowała go mocno

Alex Howlett · Wysłany: Sob 19:27, 26 Mar 2011 Temat postu:

jason przytulił ja lekko i całowal głaszcząc po twarzy i wlosach.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 19:33, 26 Mar 2011 Temat postu:

- Jason..- Scarlett zaśmiała się