www.starozytnyhogwart.fora.pl

Alex Howlett · Wysłany: Sob 19:39, 26 Mar 2011 Temat postu:

-No co?-odparl spoglądajac jej w oczy.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 19:49, 26 Mar 2011 Temat postu:

- zaraz jest obiad..wracajmy do domu..- pociągnęła go za rękę

Alex Howlett · Wysłany: Sob 19:53, 26 Mar 2011 Temat postu:

-Dobrze dobrze...-zasmial sie i poszedł za nią.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 12:52, 27 Mar 2011 Temat postu:

____________________________

William doprowadził dziewczyny do altany gdzie siedziała Suniv i czytała książkę
- zakupy zrobione..- postawił wszystko na blacie drewnianego stolika - możecie już zacząć robić..
- wybierasz się gdzieś? - spytała - wolałabym żebyś spędził więcej czasu z rodziną..
William spojrzał na nią niezadowolony
- dobrze...ale tylko ten jeden jedyny raz..dla Ciebie..- powiedział w końcu krzyżując ręce

Suniv uśmiechnęła się i ucałowała go w czoło zadowolona po czym zaczęła wszystko wypakowywać. William natomiast ułożył się wygodnie na hamaku ukrytym w półcieniu.

- jak tam dziewczynki? - spytała Suniv przyglądając im się

Alex Howlett · Wysłany: Nie 12:55, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bella odparła:- A dobrze... kupiłysmy wszystko do sałatek i do grilla... nawet William troche pomógł....

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 12:58, 27 Mar 2011 Temat postu:

- oo to coś nowego..- uśmiechnęła się Suniv
- to ja idę się opalać..- oznajmiła Eve i pobiegła do domu się przebrać

- Bella tęsknisz za mamą? - spojrzała na dziewczynę myjąc owoce i warzywa

Alex Howlett · Wysłany: Nie 12:59, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bella wzruszyła ramionami:- Nie jest tak xle..... wole to, niz gdyby była tu codziennie z tym swoim facetem...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 13:03, 27 Mar 2011 Temat postu:

- nie brakuje Ci jej? - spytała spoglądając na nią

Alex Howlett · Wysłany: Nie 13:13, 27 Mar 2011 Temat postu:

-Brakuje.. ale jest inna niz kiedyś...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 13:24, 27 Mar 2011 Temat postu:

- no wiesz...rodzina jej się rozpadła..jest z innym mężczyzną..kto wie..może niedługo urodzi mu dziecko dla niej to też nie jest łatwa sytuacja..z jednej strony nie pochwalam tego że cię zostawia na rok..a z drugiej sama zostawiłam swoje dzieci tak samo jak moja matka zostawiła mnie

Alex Howlett · Wysłany: Nie 13:32, 27 Mar 2011 Temat postu:

-Ale to troche inna sytuacja... wrócilas....-odparła bella:- a Eve i Will... potrafia o siebie zadbac...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 13:37, 27 Mar 2011 Temat postu:

- a właśnie..mogłabyś iść po Willa..chciałabym by mi pomógł - oznajmiła

P chwili wyszła Eve z ręcznikiem i rozłożyła się plaży wcześniej smarując się olejkiem.

William natomiast czytał książkę. Jedną rękę trzymał pod głową, a w drugiej trzymał tomik. Nogą odpychał się od ziemi wprawiając hamak w ruch, a drugą miał zgiętą w kolanie. Pozycja idealna. Spojrzał na zbliżającą sie Bellę

Alex Howlett · Wysłany: Nie 13:40, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bella skrzyzowała rece i spojrzała na niego:- Suniv prosi, żebys jej pomógl....-zacięła usta w waska linie.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 13:44, 27 Mar 2011 Temat postu:

- prosi się świnia..- westchnął wracając do lektury książki
- William! - ostrzegła go Suniv słysząc jego odpowiedź.
- już lecę mamuniu..- mruknął odkładając książkę i wstając z hamaka - spróbuj go zająć..a zapewniam że jak wrócę do cię z niego zrzucę..- wyszeptał jej do ucha i wiedząc że ją do zdenerwuje żartobliwie pocałował ją w szyję po czym podszedł do matki

Alex Howlett · Wysłany: Nie 13:47, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bella Wyrzucila jego ksiazke i sama wskoczyła na hamak.