Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52, 53, 54, 55  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Posiadłość Pod Olimpem / Posiadłość nad morzem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:39, 31 Mar 2011    Temat postu:

- ahh..czy to nie aby Samuel Howlett pogromca śmierciożerców? - spojrzała rozbawiona na nich - no to będzie ciekawie..- upiła soku- z tego co wiem to Lucjusz kiedyś z nim walczył..było jeszcze kilka pomniejszych akcji..ale później jakby zapadł się pod ziemię - nagle odezwał się dzwonek do drzwi - no proszę..- Bella wstała uprzedzając Alexa. Przejrzała się w lustrze po czym z czarującym uśmiechem otworzyła gościowi drzwi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:46, 31 Mar 2011    Temat postu:

stał w nich Samuel Howlett. Był to mężczyzna około 60, miał krótkie włosy, które siwe były tylko co nieco po bokach. Miał długi płaszcz i różdzke schowana za paskiem:- Bellatriks lestrange.... jedna z najwiekszych kłopotów mojej rodziny..... miło mi Cie widziec...-ucałował jej dłoń.

Alex wstał i stanał jak wryty. na jego twarzy mieszały się gniew i ból. To była osoba, która doprowadziła do tylu problemów w rodzinie... Osoba, która postawiła jego ojca przed trudnym wyborem... a takze jego ukochany niegdys wujek, który uczył go panowania nad wilcza przemiana razem z ojcem.

james spojrzał lekcewazaco na Samuela i nalał sobie z barku drinka:- Miło cie widzieć Sammi...-rzekł lodowatym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:50, 31 Mar 2011    Temat postu:

- wezmę to za komplement..ależ proszę..- otworzyła szerzej drzwi - wejdź..- wskazała ręką na salon

W tym samym momencie pojawiła się Suniv czując obcego przybysza i stanęła obok Alexa. Dotyk jej zimnej dłoni na jego karku uspokajał go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:55, 31 Mar 2011    Temat postu:

Samuel podszedł do suniv:- Suniva Lestrange.... troche sie o tobie nasłuchałem....-ucałował ja w dłon rownież:- I ciesze sie, ze moi bratankowie trzymaja klan na poziomie..... alex....
-Wynoś sie...-odparł Alex.
- to przeszlośc... liczyłem, ze mozemy porozmawiać.....
-Nie było Cię nawet na pogrzebie ojca... nie mamy o czym rozmawiać......-po czym odwrócił sie i wyszedł z salonu na plażę.
James spojrzał na niego chłodno:- naprawde liczyłes, ze zapomni???
-James...-podszedł do niego:- tak jak liczyłem, zę zapomnisz o pogoni za Bellatriks.... Wy jesteście oboje twardogłowi.. jak Howard kiedyś....
-Wiec rpzykro mi staruszku, ale Alex Ci tego nie zapomni... ja zreszta tez nie.....
-James...-spojrzał na niego:- Prosze....
- To o wiele lat za póxno...-odparł james i uscisnał mu dłoń, po czym usiadł w fotelu.

Samuel zrezygnowany usiadł na kanapie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:59, 31 Mar 2011    Temat postu:

Bella spojrzała na nich rozbawiona - Lucjusz pewnie też będzie chciał się przywitać..- oznajmiła i prawie pobiegła na górę

Suniv usiadła na kanapie na przeciwko Samuela i obdarzyła go spojrzeniem swoich czerwonych oczu - szkoda że poznajemy się w takich okolicznościach..Alex ochłonie i wróci..- uśmiechnęła się przelotnie - jak minęła podróż..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:11, 31 Mar 2011    Temat postu:

-Ciekawie...-odparł:- Przeleciałem z Hondurasu troche.... nie wierzyłem, że nasze rodziny sie połaczyły... w końcu...-usmiechnał sie:- Tylo szkoda mi Alexa i Jamesa.... przeżyli to, co sie stało.... no, Jamesa przy tym nie było.......

Po chwili wrócił Victor. Podszedł do Samuela:- Wujek Sam??
-Victor!!!-krzyknał mężczyzna:- Jaki jestes wysoki... i przystojny.. cały ojciec.... nie widziałem Cie od Twoich narodzin....
-Ja Ciebie nie pamiętam... ale troche słyszałem....-odparł Victor:- Miło Cie widzieć....
Samuel wstał i obaj meżczyxni przytulili się.
James odparl:- Słodkie.. ale Sammy, zastanawiam sie, czy Victor zna cała historię..... może mu opowiesz....
-Uważam, że ta częśc należy do jego ojca...-odparł Samuel.:- Ja...winien wam jestem przeprosiny...... Howardowi też......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:21, 31 Mar 2011    Temat postu:

Suniv przytuliła się do Victora i pogłaskała go po policzku - nasza rodzina się dosyć rozrosła..Victor ma już dwójkę dzieci a Jason troje..niedługo jedziemy po nie..- oznajmiła z dumą

Po chwili do salonu weszła Narcyza trzymając Lucjusza za rękę. Bella natomiast szła obok nich uśmiechając się uroczo.

Pod czas gdy Lucjusz usiadł z NArcyzją jak najdalej Bella opadła na kanapę obok gościa. Właściwie upadła prawie na niego
- co tam mi powiesz..- spytała prowokująco opierając się o niego i sięgając po drugiego tosta

Suniv spojrzała na matkę rozbawiona. Narcyza musiała włożyć wiele wysiłku w to by nie wybuchnąć śmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:25, 31 Mar 2011    Temat postu:

Samuel spojrzał na nia:- przez pryzmat tego, ze mój bratanek przemierzył pół świata w poszukiwaniu Ciebie wiedźmo...-pogłaskał ja po włosach:- Nie igraj ze mna....dziewczynko.....
Victor rozesmiał sie. James tez lekko sie usmiechnał, ale po chwili spowazniał.
Samuel westchnał:- Lucjusz!!! Miło cie widzieć!!!! Mam nadzieje, ze nie żywisz urazy ze względu na pare siniaczków, które Ci sprawiłem....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:29, 31 Mar 2011    Temat postu:

- ależ dziadku..dziewczynki lubią się bawić..szczególnie takie jak ja..- wyszeptała mu do ucha i zeskoczyła z kanapy kiedy chciał ją złapać

Lucjusz ruszył w jego stronę, zatrzymała go jednak Narcyza praktycznie rzucając sie na niego. Malfoy postawił żonę na ziemi i wyszedł na plażę

- zdaje się że Lucjusz nie umie się już bawić..- westchnęła - NArcyza Malfoy..- przedstawiła się Samuelowi
- uważaj bo cie ugryzie - mruknęła Bella spoglądając na niego z bezpiecznej odległości


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:37, 31 Mar 2011    Temat postu:

Samuel zasmiał się:- To akurat prawda.... dzieki moim...niekowencjonalnym metodom i zaklęciom... Lucjusz nie mógł usiąśc przez dwa tygodnie...-ucałował ręke Narcyzy:- Miło mi poznać.....
Po chwili spojrzał na Sunive:- Idź do niego........ prosze......
James skrzyzował ręce:- Sammy... wiec gdzie sie podziewałes?
-Na początek... udzielałem sie w Chińskiej Ambasadzie, gdy ktos ja podpalił...-spojrzał na Jamesa zdawkowo. Victor wybuchnał smiechem.
-Potem.. róznie.... ale lubiłem takie życie... samemu, z dala od paczki...... aha, i byłem na pogrzebie.. daleko, ale byłem... nie masz pojęcia, jak mi przykro, ze nie zdazyłem sie pożegnac z własnym bratem...-spowazniał i opuscił wzrok na chwilę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:42, 31 Mar 2011    Temat postu:

- oj dobra dobra..pogadasz sobie z nim niedługo - westchnęła Bella - chcesz poznać dzieciaki? - spytała siadając mu rozbawiona na kolanach
- Bello nie igraj z wilkami..- upomniała ją NArcyza i wyszła za mężem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:47, 31 Mar 2011    Temat postu:

Samuel odparł:- jasne.... pewnie, ze chcę......-usmiechnał sie:- Jamie....
-Nie mów tak do mnie...-odparł James.
--james.... posłuchaj, wiem, ze duzo mnie omineło.... ale chociaz poznam was... po slubie wyruszam w kolejna podróż....
-jak dla mnie, to dziwie sie, czemu jeszcze nie wyruszyłes....
- Słuchaj, ja naprawde...
- Nie było Cię tam!!!-wkurzył się james:- greyback zamordowął ojca na naszych oczach.... a Ciebie tam nie było! Zawsze sie wspieraliscie, i gdzie byłes wtedy, co? Gdy ten potwór zabijał naszego ojca?
-Ja... niestety nie mogłem...
-Oczywiscie......-odparł James:- otoczyli dom... z wszystkich stron....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:51, 31 Mar 2011    Temat postu:

- hej hej..- Bella stanęła za Jamesem i położyła mu dłonie na ramionach - to przeszłość...jeśli będziesz go nadal nienawidzić..to patrząc na moją przeszłość mnie znienawidzisz bardziej - wyszeptała mu do ucha - zastanów się JAmes..jego też w krótce możesz stracić...- dodała i pocałowała go w czoło po czym wyprostowała się

Suniv tym czasie poszła po resztę. Wróciła po chwili a za nią: Anna z Daphne na rękach, Evelynn, William, Bella, Marcus i Valerian który od razu poszedł do Bellatriks. Ta wzięła go na ręce i przytuliła ku zaskoczeniu Samuela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:57, 31 Mar 2011    Temat postu:

Samuel spojrzał po dzieciach:- jestem zaskoczony!!!! -podszedł do kazdego z osobna. Wpierw usciskał Anne, po czym wział marcusa na ręce i pogłaskał Daphne:- Tacy duzi... geny działaja...-spojrzał na Anne i Williama:- I chyba nie tylko nasze.... Samuel howlett....-przywitał się z Williamem, uścisnał dłoń Belli i Evelynn, a tekże spojrzał na valeriana:- On chyba nie...-spojrzał na jamesa. Po chwili przyjrzal sie reszcie:- Wy na pewno jesteście dziecmi Alexa...-spojrzał na williama i Evelynn:- macie tę sama iskrę w oku co wasi rodzice...-usmiechnał sie do Suniv. Po chwili zerknął na Belle:- Uparta, piekna, i troche narwana... to musi byc od jamesa...-zasmiał się:- Ty musisz byc Anna.... i wasze dzieci!! Cudownie!!-oznajmił:- a gdzie Jason i Scarlett??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:04, 31 Mar 2011    Temat postu:

- w szpitalu..- oznajmiła Suniv - i właśnie po nich jadę..zabiorę Williama i Victora..jeśli mogę..przydadzą się..dziewczynki bądźcie grzeczne- spojrzała ostrzegawczo na Bellę i Eve po czym wyszła z chłopakami

Kuzynki spojrzały na siebie i usiadły na kanapie tak że między sobą miały Jamesa. Marcus usiadł z mamą i siostrą na trzeciej z kanap. Bellatriks natomiast postawiła na podłodze Valeriana
- tak..to mój syn Samuelu..mój i Rudolpha..który pomógł mi osłabić swoją śmiercią Toma..nigdy nie spodziewałabym się po nim takiej szlachetności..tak samo jak po sobie..- westchnęła siadając w fotelu - u Eve dominuje wilczy gen..wampirzy jest praktycznie uśpiony i Willa na odwrót..oboje jednak są potężnymi hybrydami..Daphne..nie wyjawia żadnych magicznych zdolności..za to zdaje się że w pełni będzie kontrolowała oby dwa dary..a Marcus tylko czasami ma ochotę na surowe mięso..Bella zaś..to moje kochane słoneczko..- puściła oczko do dziewczyny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Posiadłość Pod Olimpem / Posiadłość nad morzem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52, 53, 54, 55  Następny
Strona 51 z 55

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin