 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:26, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kiedy przechodziła koło niego, złapał ją za ramię i stanął naprzeciw niej.-Ależ nie, jestem pewien, że wyjątkowo trzeźwo dzisiaj myślę. I nie odejdę stąd bez Ciebie, więc albo wracasz do Malfoy'ów ze mną, albo ja spędzam sylwestra tutaj z Tobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:35, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- a jeśli nie to co ? - spytała wojowniczo wyszarpując się z jego uścisku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:43, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-To Cię tam zaniosę na rękach.-Odpowiedział równie wojowniczo, co ona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:08, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna skrzyżowała ramiona i otaksowała go spojrzeniem pełnym wyrzutu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:11, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-Dobra Sophie....PRZEPRASZAM.-Powiedział dobitnie i po dość dłuższej chwili milczenia. Nigdy nikogo nie przepraszał, jednak teraz...co mu szkodzi?-Zadowolona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:15, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
dziewczyna rozanielona prawie do niego podbiegła i pocałowała mocno, popychając go przy tym na jedną ze ścian
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:21, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Szybko osiągnął zamierzony cel. Tom bowiem bardzo nie lubił przegrywać, a znowu żeby wygrać, był gotów posunąć się do każdej znanej mu sztuczki. Jęknął cicho, kiedy z impetem wpadli na ścianę. Przycisnął ją jednak mocno do siebie i pocałował.-Wracamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:49, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Sophie pokręciła głową i kontynuowała pocałunek. Nie chciała się nigdzie ruszać.
- ładnie przepraszasz..- wyszeptała mu do ucha rozbawiona - warto było tu zostać by to usłyszeć..- odparła odsuwając się, po czym rozpromieniona weszła do salonu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:22, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-Czasem trzeba się poświęcić dla osiągnięcia wyższego celu.-Odpowiedział jej z przesłodkim uśmiechem.-A teraz zbieraj się, bo Lila załatwiła nam lokum na domówkę i trzeba jeszcze wszystko ogarnąć.-Pogonił dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:45, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- a Ty gdzie się wybierasz?- spytała Eve, która siedziała już w salonie i próbowała rozebrać Velcana, który wiercił się nieubłaganie
- wracam do domu jednak..- odpowiedziała z przepraszającym uśmiechem
- i zostawiasz mnie samą..- Evelynn spojrzała na nią z wyrzutem. Po chwili uśmiechnęła się jednak - to pobaw się też za mnie..ja niestety nie mogę się stąd ruszyć..- wskazała na biegającego Velcana . Z biegiem czasu nauczyła się nie traktować syna jako zło konieczne. Już dość się nabawiła
- obiecuję..- uśmiechnęła się Sophie. Wycałowała ją i pobiegła na górę się spakować. Po chwili zbiegła na dół i razem z Tomem siecią Fiu dostali się do domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|