 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:21, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- no chyba sobie żartujesz..dam czadu na weselu..- obiecała rozbawiona i cmoknęła męża w nos
Suniv uśmiechnęła się do syna i przyszłej synowej - porozmawiam z Gabrielem..Alex..spróbuj pogadać z Eve co? - poprosiła męża. Pocałowała go przelotnie i podeszła do Gabriela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:28, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Alex pokiwał głowa i ruszył do salonu.
Bella puściła oczko do Williama:- Chyba odpowiada Ci cichy slub, co?
James wywrócił oczami:- Już to widze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:38, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- oj nie przesadzaj..spójrz..oni już się świetnie bawią..- wskazała na Vivianne i Scorpiusa ganiających za sobą
- nie mam nic przeciwko..- westchnął William - ale wiesz..że to nie dojdzie do skutku..chyba że..oj mam pomysł..- pogłaskał ją po policzku rozbawiony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:51, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-jaki pomysł?-zmrużyła oczy z niewinnym usmiechem.
james westchnał:- Ach, tak.... Ty tez ganiałas róznych chłopczyków... upodobałas sobie tych, z blizna na czole, nie wiedziec czemu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:59, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- ha ha ha..boki zrywać.. - westchnęła ironicznie.
Suniv z Gabrielem i Lucjuszem poszli się przejść. Draco natomiast poszedł skontrolować co wyrabia jego syn.
William zanim powiedział cokolwiek przycisnął Bellę do ściany i mocno pocałował
- przyjęcie zaręczynowe..będzie..sztywne..wiesz..dla tych wszystkich rodów i nie tylko..a ślub..- ucałował ją w czoło - urządzimy po swojemu..- obiecał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:01, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Bella usmiechnęła się:- Hmm.. ja tam nie widze zastrzezen..... nie mam nic przeciwko....-powiedziała rpzytulajac sie do niego.
Alex wyminał wszystkich i udał się w nieokreslonym kierunku.
James spojrzał na Bellatriks:- Och, przstań.... tylko nie zrob za dużej rozróby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:06, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- przecież nie zrobię..- obiecała rozbawiona - wiesz..znam uroczą altankę..przejdziemy się? - spytała z niewinnym uśmieszkiem
Will uśmiechnął się i przytulił ją mocno - będziesz śliczną Panną Młodą..- mruknął jej do ucha - i kochaną żoną..- dodał rozbawiony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:11, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
james spojrzał na Bellatriks:- Nie musisz dwa razy pytac... chodxmy więc ja iobejrzec...-mrugnał do zony.
Bella pokazała mu ostrzegawczo palec:- Ejj.... z ta kochana nie rpzesadzaj... miewam swoje humorki..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:21, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- oj tam twoje humorki..- mruknął i przygryzł lekko skórę na jej szyi - wiesz że mam na to sposoby..
Bellatriks zaśmiała się i poprowadziła Jamesa za sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:23, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Bella pstryknęła palcami i powiew smagnał ucho Williama:- ja równiez..-usmiechnęła się złosliwie.
James uradowany dał sie pociągnać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:28, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
_____________________________
Wczesnym rankiem Bellatriks wyszła na taras boso w poszarpanej sukni z kilkoma siniakami i zadrapaniami na ciele. Usiadła na balustradzie i rozejrzała się. Część szyb było powybijanych, w ogrodzie porozrzucane były szczątki mebli a wnętrze domu nie wyglądało lepiej. Co więcej wszędzie leżały puste lub niedopite butelki. Wczorajszy wieczór na pewno można zaliczyć do niecodziennych wieczorów panieńskich i kawalerskich.
List przysłany przez Valeriana pokłócił wszystkich ze sobą. Jego obecność spowodowała wzmożone potyczki i walki słowne. Kilka osób się poszarpało i powyzywało. Początkowo każdy pił samotnie lub w niewielkich grupach.
|Później się zaczęło. Ostatnie co pamięta Bellatriks do jakaś wielka wojna w salonie na poduszki, książki, wazony fotele i inne przedmioty codziennego użytku.
Podniosła z posadzki duży kawał lustra i obejrzała się. Oprócz potarganych włosów i wyrazu twarzy pokazującego mocny kac zauważyła siniaka na prawym policzku i dobijające było to że nie wiedziała od kogo i za co dostała w twarz.
- boski ślub..- chwyciła się balustrady czując że zaraz zsunie się na dół. Zaśmiała się do siebie i wciąż kręcąc głową zapaliła papierosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:54, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Po chwili pojawił sie James. Ocierał struzke krwi z czoła i opatrywał rane po ugryzieniu na ramieniu. Miał w ręce butelkę Ognistej i cygaro. Oparł sie ledwo widzacym wzrokiem o balustrade i osunał się na posadzke, przymykajac oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:18, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- wybornie..- westchnęła Bellatriks - nie dość że pobity to jeszcze pijany..- mruknęła do siebie nie ruszając się ani o cal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:21, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
James spojrzał na nią:- Nie pijany.. ale zmęczony...-westchnał:- valerian mógł się powstrzymac z listem... o jakieś dwa tygodnie....-podniósł sie i zapalił cygaro. Wypuszczajac dym, spojrzał na nią spode łba:- Nie obchodzi mnie, ilu wymordowali... naprawde... tylko dlaczego to zawsze tak wygląda.... że nawet to.... było udowodnieniem, ze ... a chrzanić to...-machnał reka i cygaro wpiło się w przegub, przypaklając mu rekę. james syknał i złapał cygaro do ust, odkarzając rekę whisky.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:29, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Bellatriks spojrzała na niego z politowaniem.
Po chwili na taras wysunął się Rudolph otrzepując ubranie i poprawiając mankiety koszuli. Przystanął i przyjrzał się Jamesowi rozbawiony po czym stanął z drugiej strony Bellatriks.
Z lasu wyszły Suniv i Anna, Valerian i William nieco ubrudzeni krwią.
- mamusiu..- Suniv wyciągnęła ręce do Belli z drapieżnym uśmiechem i mimo jej protestów przytuliła się do niej i ucałowała w czoło zakrwawionymi ustami. Bellatriks wyglądała jakby zaraz miała omdleć
- spodziewam się.- zaczęła Anna - że mało co pamiętają..
- to nie problem..łatwo można im przypomnieć..- wymruczała Suniv i bez ostrzeżenia wgryzła się w nadgarstek matki. Bellatriks opuściła papierosa zszokowana
- co Ty wyprawiasz? - spytała próbując się wyrwać ale została przytrzymana przez Valeriana
- sama o to prosiłaś wczoraj..- przypomniała Suniv - daruj że to nie szyja ale nie chcę Cie na razie zabijać..- odepchnęła jej nadgarstek obserwując jak słaba osunęła by się na posadzkę gdyby nie uścisk Valeriana - czy ktoś jeszcze ma do cholery jakieś pragnienia? - spytała Suniv unosząc ręce teatralnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|