Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kawiarnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Londyn / Ulica Pokątna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:14, 16 Lip 2013    Temat postu:

-Szybciej zmieniasz nastroje niż ja, to prawdziwy sukces - roześmiała się, wracając do swojego ciasta. - Jaką naszą historię? Fakt, byliśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi. Mam nadzieję, że nadal jesteśmy zresztą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:05, 16 Lip 2013    Temat postu:

Alister szybko dodał:- O tak, to prawda....nawet, jesli rzadko rozmawiacie....-wyciągnął kolejnego papierosa. Ostatnimi czasy palił dużo częściej niż by chciał i dużo rzadziej, niż go na to stać.
Kolejne kólko dymu pofruneło obok Liliany:- A własnie, kiedy Wasz uroczy ślub?-spytał z ciekawości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:40, 17 Lip 2013    Temat postu:

Liliana skrzywiła się, kiedy dym przeleciał koło jej twarzy.
- Mógłbyś przy mnie nie palić? Albo przynajmniej dmuchać w inną stronę? - przez swoją ciążę stała się zapaloną przeciwniczką palenia, co Draco i Lucjusz odczuli chyba najbardziej. - Prawdopodobnie na wakacjach. Nie chcemy zbyt dużej uroczystości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:46, 24 Lip 2013    Temat postu:

Alister usmiechnął się i wyrzucił niedopałek. machnął rózdzką, a kiep zmienił sie w motyla, który odleciał do góry. chowajac różdzke, spojrzal na Lilianę:- jesteś bardzo wrazliwa w ciaży, wiesz?-skomentował usmiechajac sie nieco bezczelnie:- Nie rozumiem.... zawsze sie zastanawialem, co Victor w Tobie widział

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:59, 25 Lip 2013    Temat postu:

-Wiem, jednak gdy chodzi o moje dzieci, to nie mam zamiaru się hamować - odpowiedziała z uroczym uśmiechem. - Pewnie to samo co widział we mnie Edward, czy też Draco

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:03, 25 Lip 2013    Temat postu:

Alister westchnał:- Tak, niewatpliwie....-zerknał na kelnerke i puścił jej oczko, a dziewczyna prawie przewrócila tackę. zadowolony, że jego urok wciaz działa, młody mężczyzna złożył dłonie i skierował oczy na niebo:- Taak....prawie mnie pobił, gdy sie dowiedział, ze mielismy epizod na weselu Suniv....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:21, 25 Lip 2013    Temat postu:

Liliana z rozbawieniem obserwowała jego poczynania. Mimo upływu czasu praktycznie wcale się nie zmienił.-Kto Cię prawie nie pobił, bo teraz się pogubiłam?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:25, 25 Lip 2013    Temat postu:

Alister z rozbawieniem obserwowal jej reakcję. Rozłozył rece szeroko i otworzył usta, gdy nagle tasma zalepiła mu je szczelnie. Tuz przy nich stał Victor, z różdżką w reku i uśmiechał sie:- Czy mówiłem Ci, przyjacielu, zę na za duzo sobie pozwalasz? zwłaszcza biorąc pod uwage jej stan? Hmm?

alister tylko zalozył ręce i spojrzał na kolegę wymownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:38, 25 Lip 2013    Temat postu:

Liliana już wcześniej zobaczyła Victora. Nic jednak nie mówiła, woląc zobaczyć, co też znów zrobi. I nie żałowała.
-Znasz go tak długo, a nie wiesz, że to straszna papla? - roześmiała się, poklepując wolne krzesło obok siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:41, 25 Lip 2013    Temat postu:

Victor przeskoczył przez ogrodzenie i usiadł obok Liliany. Spojrzał na Alistera, który mruczał cos pod nosem. Howlett ze smiechem odparł:- Chwile tak posiedzisz, przyzwyczajaj się.

Kelnerka za oknem śmiała się z miny Alistera, ktory w tym momencie burknął coś niezrozumiałego.
Victor odwrócił sie do Liliany:- jak się czujesz? mam nadzieję, zę Pan...-wskazał kolege:-...Casanova nie zepsuł ci czyms humoru?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:56, 25 Lip 2013    Temat postu:

Liliana zamówiła sobie jeszcze jedną herbatę. Raczej nie wyglądali, żeby mieli się jakoś szybko rozstać, a dzisiaj było dosyć ciepło. Poza tym, powinna dużo pić. Nie mogła się przy tym powstrzymać od śmiechu, kiedy tylko spojrzała na Alistera.
-Czuję się okopana, jeśli dokładnie chcesz wiedzieć - uśmiechnęła się. - Oczywiście, że nie. Bardzo miło sobie porozmawialiśmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 2:14, 25 Lip 2013    Temat postu:

Victor zmrużył oczy:- Nie wątpie.....-machnięciem różdżki usunął tasmę.
Alister wybuchnał:- O co chodzi? My tylko rozmawialiśmy.....
-Tak:-odparł Victor:- A jak za długo rozmawiasz z kobietami, zaczynasz gadac głupoty..... zwykle nieprawdziwe.

Alister pomacał sie po twarzy, czy aby tasma nie pozbawiła go namiastki zarostu, po czym odburknał:- Oj daj spokój, stare czasy! kto się tym przejmuje?

-Po prostu nie chce zbyt głeboko wchodzić w szczegóły.... bywało roznie, nie zawsze było pieknie... a Ty masz talent do dramatyzmu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 2:21, 25 Lip 2013    Temat postu:

Kobieta najpierw przysłuchiwała się wymianie ich zdań.
-Daj spokój Victor. To po prostu wspomnienia. Każdy jakieś ma, a ja, i nie tylko ja, bardzo lubimy wspominać szkołę i to, co się wtedy działo. To nie powód do złości. - położyła dłoń na ramieniu Victora, by go nieco uspokoić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 2:38, 25 Lip 2013    Temat postu:

Victor drgnął, ale spojrzał na alistera spokojnie:- Masz rację. Po prostu.....-machnąl reką:- Alister, nie rób dramatu...

-I kto to mówi....-odparł fox, po czym ruszył do środka by zamówic coś jeszcze.
Victor obrócił sie do Liliany:- jak się wyrwałas spod opieki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 2:47, 25 Lip 2013    Temat postu:

Liliana uśmiechnęła się zadowolona - No i od razu lepiej. Mógłbyś przynieść mi jakieś ciastko? - spytała odchodzącego Alistera.

-Było ciężko. Draco musiał pilnie udać się do ministerstwa, a Narcyzę rozbolała głowa, więc korzystając z okazji zwiałam - roześmiała się. Domyślała się, co ją czeka po powrocie do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Londyn / Ulica Pokątna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 7 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin