www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Kobieta spojrzała na niego zadowolona. Sporo minęło od czasu kiedy kochali się po raz ostatni. Z rozanielonym uśmiechem jeśli w przypadku wampirów oczywiście było to możliwe w pełni poddała się jego pieszczotom.

Suniva Lestrange Howlett

______________________________________

Kiedy Alex przyniósł Suniv do komnaty, kobieta zsunęła się z jego rąk i spojrzała na męża rozbawiona.

Alex Howlett

Alex usmiechnał sie czarująco w odpowiedzi:- No co?-spytał spogladajac na Nia figlarnie.

Suniva Lestrange Howlett

- zastanawiam się czy nie sprawić sobie lektyki..- odparła z teatralnym uśmiechem po czym ściągnęła szpilki i zabrała się za rozpinanie sukienki

Alex Howlett

-Ale ja nie bede tej lektyki prowadził...-odparł z usmiechem przygladajac sie jej plecom, gdy rozpinała sukienke:- Więc...Może Ci pomóc?-spytał z uroczym usmiechem.

Suniva Lestrange Howlett

Suniv uśmiechnęła się nikle i w momencie jak materiał sukienki zsunął się na podłogę stanęła przed mężem w samej bieliźnie z czarnej koronki.
- masz może ochotę na kąpiel? - spytała poprawiając mu kołnierzyk koszuli

Alex Howlett

Alex chrzaknał, czując, jak krew zaczyna płynac mu szybciej i mysli zaczynaja sie ograniczac do jednego kierunku. Spojrzał na zone, objał Ja w biodrach, sunac dłonmi po plecach łopadkach i posladkach i mruknał:- Jesli będziesz razem ze mna, to zawsze....-poruszył brwiami.

Suniva Lestrange Howlett

- cóż...zastanowię się..- mruknęła mu do ucha po czym odwróciła się, i ruszyła w stronę łazienki zwyczajowo kręcąc biodrami

Alex Howlett

Alex westchnał:- Jak Ona dobrze wie jak mnie sprowokowac....-sciagnał koszulę i spodnie, które powiesił w szafie i w bokserkach , przepasawszy się recznikiem ruszył za zoną do łazienki, nie spuszcając wzroku z jej bioder i posladków.

Suniva Lestrange Howlett

Kobieta siedziała już na brzegu wanny i wodziła dłonią po pianie. Jak tylko Alex pojawił się w łazience, uniosła wzrok i wykonała zapraszający gest.

Alex Howlett

Alex usmiechnał sie, zsuwajac recznik razem z bokserkami i usiadł na brzegu wanny obok żony. Po chwili wsunał sie do goracej wody z usmiechem na ustach:- Dołączysz?-spytal, wyciagajac do niej dłoń.

Suniva Lestrange Howlett

Suniv nic nie odpowiedziała tylko zrzuciła z siebie resztki garderoby i zajęła miejsce obok męża, po czym przytuliła się do niego

Alex Howlett

Alex objał zone i pocałował delikatnie:- Wiesz, że jestem szczesliwy wiedząc, ze Tobie jest przy mnie dobrze... Zrobiłbym wszystko, co w mojej mocy bys nie musiała sie smucic czy denerwowac...-powiedział cicho spoglądajac jej w oczy z uśmiechem.

Suniva Lestrange Howlett

- no przecież się nie denerwuje..- odparła mrużąc oczy

Alex Howlett

-Wiem... Tylko tak mówiłem....-powiedzial widzac jej spojrzenie i przytulił Ja do siebie. Po chwili wyczuł, że zaczyna mu sie robic troche niekomfortowo, wiec posadził Ją sobie na kolanach szczerzac zeby:- Wybacz Kochanie ale wiesz, jak na mnie działasz...-wyjasnił.