Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tam, Gdzie Księżyc Tli się Czerwienią...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Zakazany Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marietta Hall
Gość





PostWysłany: Nie 11:09, 28 Cze 2009    Temat postu:

Mariettę. Spacerowała w zamyśleniu po Zakazanym Lesie. Zauważyła jakąś dziewczynę, na pewno starszą od niej. Nie wiedziała czy to nauczyciel czy uczeń, więc wolała nie podchodzić.
Powrót do góry
Ramona de Schonte



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:13, 28 Cze 2009    Temat postu:

Na ustach Ramony zagościł uśmiech. jej pies zaszczekał, ale później schował się za nią. Kobieta podeszła do uczennicy.
- Witaj. Jestem Ramone de Schonte.
Podała jej dłoń i znów przyjaźnie się uśmiechnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marietta Hall
Gość





PostWysłany: Nie 11:15, 28 Cze 2009    Temat postu:

*Nauczycielka..*-pomyślała. Uśmiechnęła się lekko.
-Marietta Hall.- uścisnęła jej rękę. Zwróciła uwagę na psa u jej boku.
-Bardzo ładny pies. -stwierdziła obserwując owczarka z zaciekawieniem.
Powrót do góry
Ramona de Schonte



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:18, 28 Cze 2009    Temat postu:

- Dziękuję. Jest ze mną już od wielu lat, ale nadal nie ma imienia.
Mówiła uśmiechając się i targając sierść psa. Potem znów przeniosła spojrzenie na Mariette.
- Uczniom wolno zapuszczać się do Zakazanego Lasu? Jest tu bardzo niebezpiecznie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marietta Hall
Gość





PostWysłany: Nie 11:21, 28 Cze 2009    Temat postu:

-Nie słyszałam od żadnym zakazie.- przyznała. -Nie ma imienia..?-zainteresowała się. -Nigdy się Pani nad nim nie zastanawiała?-zapytała obserwując ją ostrożnie.
Powrót do góry
Ramona de Schonte



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:26, 28 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się nieznacznie.
- Nie... Nie chce nadawać mu imienia, ponieważ On nie jest moją własnością. Ten pies jest ze mną z wyboru. W każdej chwili może odejść... Staram się traktować Go, jak mojego towarzysza. Wiem też z doświadczenia, że po nadaniu imienia zwierzętom trudniej jest się z nimi rozstać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marietta Hall
Gość





PostWysłany: Nie 11:28, 28 Cze 2009    Temat postu:

Kiwnęła głową z uznaniem.
-To bardzo rozsądne...Postawiła Pani wybór przed zwierzęciem, czy chce zostać, czy odejść.-powiedziała spoglądając na nauczycielkę z mniejszą nieufnością.
Powrót do góry
Ramona de Schonte



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:31, 28 Cze 2009    Temat postu:

- A Ty masz jakieś zwierzątka tutaj w Hogwarcie?
Zapytała przyjaźnie się do niej uśmiechając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marietta Hall
Gość





PostWysłany: Nie 11:34, 28 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się łagodnie.
-Tak, sowę śnieżną. Jest moją przyjaciółką. -powiedziała. Jakby na zawołanie na jej ramieniu usiadła okazała sowa, która bystrym wzrokiem obserwowała nauczycielkę. Na twarzy Ette pojawił się szeroki uśmiech i zaczęła głaskać sowę.
Powrót do góry
Ramona de Schonte



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:37, 28 Cze 2009    Temat postu:

- Jest piękna.
Ramona wyciągnęła do sowy rękę na której pojawiły się ziarna.
- Z pewnością będzie z Tobą przez długi czas. Zwierzęta nazwane przyjaciółmi czują pewną odpowiedzialność za swojego właściciela, nawet jeśli jest on od nich silniejszy.
Zaśmiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marietta Hall
Gość





PostWysłany: Nie 11:39, 28 Cze 2009    Temat postu:

Zaśmiała się lekko.
-Dobrze wiedzieć.- powiedziała swobodnie. -Dziękuję w imieniu sowy. -odparła. Zwierzątko zaczęło delikatnie skubać ziarna.
-A jakiego przedmiotu będzie Pani uczyła?-spytała po chwili.
Powrót do góry
Ramona de Schonte



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:42, 28 Cze 2009    Temat postu:

- Zaklęć. Chciałabym Wam przybliżyć zaklęcia, które przydadzą się Wam w codziennym zyciu.
Uśmiechnęła się.
- Jeśli nie będziecie chcieli się uczyć, zmuszona będę Was zostawić, jednakże wyglądasz na pilną uczennice. Mam nadzieje, że pozostali uczniowie będą równie przyjaźnie nastawieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marietta Hall
Gość





PostWysłany: Nie 11:44, 28 Cze 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko.
-O ile nie wprowadzi Pani na lekcjach terroru i reżimu, to proszę mi uwierzyć, wszyscy będą chętnie się uczyli. -powiedziała swoim aksamitnym głosem z lekką chrypką. Po chwili jej sowa zahukała przyjaźnie i poleciała w stronę sowiarni. Marietta obserwowała jej lot, do czasu gdy ta zniknęła jej z oczu.
Powrót do góry
Ramona de Schonte



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:48, 28 Cze 2009    Temat postu:

Ramona spojrzała rozbawiona na Mariette.
- Tu na miejscu moge Cie zapewnić, że nie jestem osobą spragnioną terroru. Tak jak jemu...
Wskazała na psa.
- Daje Wam wolną rękę, ponieważ jest taki mały szczegół... Ja bardzo dobrze umiem te wszystkie zaklęcia i chętnie podzieliłabym się nimi z Wami... Nie wszystkiego można nauczyć się z książek i to warto zapamiętać. Jestem tutaj dla Was a nie dla siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marietta Hall
Gość





PostWysłany: Nie 11:52, 28 Cze 2009    Temat postu:

Skinęła głową.
-Odpowiednie podejście. Jeśli wprowadzi Pani swoje słowa w czyny, to myślę, że skończy się to owocną współpracą. -powiedziała. Właśnie w takich chwilach Marietta żałowała, że jest taką zamkniętą skorupką. Miała tylko nadzieję, że to nie uraziło nauczycielki. -Pani słowa potwierdzają, że jest Pani nauczycielką z powołania. Bo nieistotne jest, że ma się tę wiedzę, sęk w tym, że umieć i chcieć ją przekazać. -dodała po chwili.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Zakazany Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 7 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin