www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Westchnęła i jeszcze raz powąchała róze - idiota.. - mrukneła do siebie z uśmiechem na ustach - chcesz wiedzieć coś jeszcze?

Eliza Mullet

wymęczę cię dzisiaj-uśmiechnęła się-Jak ty to robisz?Wszyscy cie tak bardzo lubią,a twoi poddani mają do ciebie wielki szacunek

Suniva Lestrange Howlett

- po prostu jestem sobą....jestem bezpośrednia, szczera, kiedy ytzreba potrafię zachować zimna krew i pociąc kogoś na tysiące drobnych kawałeczków i kiedy trzeba...jestem opiekuńczą starszą siostrą... - uśmiechneła się do Elizy - sam nie wiem...ale Elizo..pamiętaj...że nigdy nie jest tak że wszyscy Cię lubią..zawsze znajdzie się ktoś kto życzy Ci źle..

Eliza Mullet

Westchnęła-Niestety masz rację-oparała głowę o jej ramię

Suniva Lestrange Howlett

- jeszcze coś? - spytała uśmiechjąc się

Eliza Mullet

Hmm...-zamysliła się-Uczeszesz mnie kiedyś jakoś tak ładnie?

Suniva Lestrange Howlett

- tak jakoś ładnie....to znaczy?

Eliza Mullet

No nie wiem-popatrzyła się na swoje włosy-Ładnie...

Suniva Lestrange Howlett

- nie wiem co mam na myśłi..może kiedys cię uczeszę? - zamyśliła się - a po co Ci to?

Eliza Mullet

Sama nie wiem...po prostu się pytam-roześmiała się melodyjnie-Co tam jeszcze...ooo...ile ma lat Arion?

Suniva Lestrange Howlett

Suniva zaśmiała się - czemu go sama o to nie spytasz Elizo?

Eliza Mullet

Popatrzyła się na nią i się nadąsała-Bo mi nie chce powiedzieć...ech...a to mnie ciekawi...jak by wtedy Susan nie weszła...to na pewno bym to z niego wycisnęła

Suniva Lestrange Howlett

- to wyciśniesz to z niego innym razem.. - uśmiechneła się

Eliza Mullet

Prychnęła-Ciekawe kiedy?Ledwo z nim gadam...to już mi ktoś przeszkadza,ale to nic...na początku rozmowy sie zapytam

Suniva Lestrange Howlett

- wiesz...zawsze możesz go zaprosić na spacer.. - puściła jej oczko