www.starozytnyhogwart.fora.pl

Meriweath MoFier

Usmiechneła sie do niej mimowolnie ...
- Musze cos zrobic przed turniejem ...- powiedziala jakby do siebie, ale potem pewna myśl ja moco strzeliła w tyl głowy .- ...a ty sie dostalas do drugiego etapu ?- spytala niepewnie ...

Serena van der Woodsen

-Tak-odpowiedziała bez entuzjazmu.

Meriweath MoFier

Spojrzala na nia krzywo :
- Nie cieszysz się ?

Serena van der Woodsen

-Nie bardzo... mam teraz coś innego na głowie.

Tsu Black · Gość

Tsu przechadzał się po błoniach. Nie był sam. Obok niego chodziła czarna puma.

Meriweath MoFier

- A to cos innego to ten ksiąze ?!- usmiechnęla sie wrednie do przyjaciólki .

Serena van der Woodsen

Serena zatkało-co to ma być?-wrzasnęła po chwili.

Tsu Black · Gość

Tsu spojżał się w strone dziewczyn. -Ciekawe o co chodziło? -powiedział.

Serena van der Woodsen

Dziewczyna jeszcze raz spojrzała w jego stronę po czym oparła się o najbliższe drzewo.

Meriweath MoFier

Meriweath spojrzala nia pytająco .
- Co sie tak zdzwiłas ? Nie wiesz że u Blacków puma jest jak skrzat domowy ?

Tsu Black · Gość

-Ona też się tu patrzy. -odezwała się puma. -I co z tego? -zapytał.

Serena van der Woodsen

-Wyzysk zwierząt-powiedziała pod nosem.

Meriweath MoFier

Meriweath wzruszyła ramionami .
W jej wielkim domu byl tylko kamerdyner i gosposia więc porownania nie miala duzego .

Serena van der Woodsen

Serena zaczęła coś nucić, opadła bezwładnie na ziemie. Chwilę potem Meri usiadła koło niej...-przeczytałaś go... list-zapytała po chwili.

Meriweath MoFier

Meriweath spojrzala na nia smutno .
- Tak ...- włosy zmieniły jej sie na jasno niebieski odcień .