Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Posiadłośc Alistera/ Valeriana
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:27, 13 Sty 2014    Temat postu:

-Alister!!! Sniadanie...-uslyszał zachrypnięty glos charlotte:- Mozemy ci przynieśc tutaj, jak chcesz, albo złaź do Nas na dół...
-O ile jestes sam.... Jesli nie, zbierajcie sie do stolu!-krzyknał Valerian. Po chwili ktos próbował cos robic z klamka od łazienki, ale Valerian krzyknal:- charlotte, jesli spróbujesz ich podglądnąc, zacznę ci przypominac, co robiłas ostatniej nocy!
-Dobrze, tylko nie krzycz, głowa mi peka!-błagała kobieta.
Alister rozesmial się dźwięcznie i powiedział:- Bierzemy kapiel! Zaraz zejdziemy!-obiecał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:32, 13 Sty 2014    Temat postu:

- aaaa...i pewnie nakablują moim rodzicom..- westchnęła wychodząc z wanny. Stanęła na środku łazienki i rozejrzała się w poszukiwaniu ręcznika. Po chwili doszło do niej, że stoi przez mężczyzną zupełnie naga w pełnej krasie. Na jej policzkach pojawił się w prawdzie rumieniec. Zapanowała jednak nad sytuacją, i gdy zlokalizowała ręcznik z wrodzonym sobie wdziękiem owinęła się nim

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:36, 13 Sty 2014    Temat postu:

Alister oglądał krople wody spływajace od linii jej szyi, mknące między jędrnymi piersiami, sunące po brzuchu i kończące między jej nogami oraz slady kapieli, układajace sie na jej posladkach. Przez moment sam spojrzał na Nią z niewyslowionym pragnieniem, ale po chwili widzac, ze patry na Niego, opamietał sie i sam sięgnał po ręcznik, wychodzac z wanny. owinał się nim szybko i usmiechnał do dziewczyny:- przebierzmy się i schodźmy na sniadanie. Pewnie ejstes gklodna...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:39, 13 Sty 2014    Temat postu:

- cóż..niezmiernie..- przyznała się poprawiając ręcznik na sobie po czym ruszyła za nim. Sięgnęła do malutkiej torebeczki. Co było dziwne włożyła do niej rękę aż do łokcia, po to by po chwili wyciągnąć z niej zwiewną sukienkę w odcieniu butelkowej zieleni, bieliznę, i parę czarnych szpilek - no co ?..przecież nie przyszłabym nieprzygotowana..- odparła otwierając drzwi od szafy i stanęła za nimi po czym zaczęła się przebierać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:42, 13 Sty 2014    Temat postu:

Alister wywrócił oczami, ale na Jego ustach błakał sie usmiech. Skorzystal z tego, ze dziewczyna była zakryta, by załozyć bokserki i skarpetki oraz wysuszyć włosy.:- Jak ocenia Panna nocleg, Anastazjo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:47, 13 Sty 2014    Temat postu:

- nie narzekam..dziękuje..- odparła wychodząc zza szafy w zwiewnej sukience, kończącej się w połowie uda. W tali przepasana była czarną szarfą. Założyła na nogi czarne szpilki po czym odwróciła się do niego odgarniając włosy by zapiął jej suwak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:56, 13 Sty 2014    Temat postu:

Alister podszedł do dziewczyny i złapał suwak w lewa reke. Prawa sunał palcem wzdluz jej kręgosłupa, poprawiając materiał, by za moment zapiąc go suwakiem. Gdy skończył, złozył pocałunek na jej karku. Sam ruszył do szafy i ubrał ciemnozielona koszulę, oaz bezowe spodnie. Po chwili odgarnał niedbale włosy i zaczał ubierac zegarek na reke.:- Wyglądasz przepieknie...-powiedział, nie odrywajac od niej wzroku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:03, 13 Sty 2014    Temat postu:

- dziękuje..- uśmiechnęła się do niego po czym upięła włosy w luźny kok i wykonała delikatny, odświeżający makijaż. Prawdą było, że przy swojej eterycznej urodzie nie musiała nakładać wielu kosmetyków, wyjątkiem były specjalne okazje, na których każda z kobiet chce wyglądać jak najlepiej - to idziemy ? - spytała zakładając kolczyki ze szmaragdami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:08, 13 Sty 2014    Temat postu:

Alister włozył buty i odparł, dopinajac kołnierzyk:- panie przodem...-otworzył jej drzwi, by pzepuscic na dół.




W salonie stał duzy stół, zastawiony najrózniejszymi miskami i talerzami z wedlinami, serami, warzywami oraz wielki dzbanek z herbata. Valerian i Charlotte palaszowali juz kanapki.:- Oo, witam młodzieży...-powiedzial valerian,w skazując Im miejsca:- jak przebiegła noc? Spokojnie?-spytal z usmiechem.
Charlotte natomiast siedzac tuż obok Anastazji zagadnęła:- Wyspałas sie, Anastazjo? Wybacz, ale nie pamiętam, jak wczoraj wrociłam.... Ktos mi musiał czegoś dosypać...
-Jassne.... 15 litrow alkoholu do jednego kieliszka...-mruknal valerian rozbaiony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:15, 13 Sty 2014    Temat postu:

- cóż..w takim razie zapewne zdziwi Panią fakt, że..- zaczęła, ale widząc minę Alistera ucięła temat - oh pardon..- uśmiechnęła się czarująco - alkohol potrafi namieszać w głowie ..- zgodziła się z Valerianem po czym nalała sobie herbaty - nie mniej jednak ma Pani w swojej kolekcji uroczy komplet kremowej bielizny..- dodała nie mogąc się powstrzymać. Była zrównoważona tak samo jak jej matka jednakże po ojcu odziedziczyła wprawianie ludzi w zakłopotanie, które momentami się ujawniało - to jak było w kasynie ? - zagadnęła rodziców Alistera wesoło nakładając sobie na talerz kiść winogron co ewidentnie było jej śniadaniem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:19, 13 Sty 2014    Temat postu:

Charlotte zaczerwienila sie i umilkła, przełykajac kes, nieco zazenowana.
Valerianj wybuchnał smiechem:- Ona nie pamięta praktycznie nic poza tym, ze tam weszliśmy...-pogładził żonę po policzku:- Nie przejmuj sie Kochanie... Bawiłas sie przednio...-zapewnił.

Alister natomiast nalozyl sobie nalesniki i troche dyniowego soku. Zaczał jeść, a po chwili powiedział wszystkim:'Smacznego!".
SPojrzał na Anastazje:- Chcesz herbaty czy kawy?-spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:23, 13 Sty 2014    Temat postu:

- nalałam sobie już herbaty..- odparła wskazując na pełną filiżankę - nie widzę powodu do wstydu, bielizna bardzo ładnie na Pani leży..jeśli moje zdanie Pani nie przekonuję, to ręczę, że moja matka orzekła by tak samo..- dodała z uśmiechem - czy moja ciotka pochwaliła się już Panu nową wygraną ? ..odwiedziła kasyno przed wczoraj..- zakomunikowała Valerianowi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:29, 13 Sty 2014    Temat postu:

-Bellatriks? A co takiego wygrała? Mówiła, ze cos wygrała, ale nie zdązyła dokończyć. Wiec mów smialo...-odparł valerian, raczac sie jajecznica z półmiska.

Charlotte podziekowala dziewczynie:- To dobra rekomendacja, skoro i Ty i Cyzia uważacie tak samo, dziekuje....-ale rumieniec wskazywal na nutke zawstydzenia.

Alister usmiechnał się, dopijajac herbate:- tato, sluchaj..... Może pójdziesz z Nami? Wiesz... odwiedzic znajomych...
-Jesli chodzi o rozmowę z Lucjuszem, to Kochany, radzisz sobie sam.... Ja moge z Nim porozmawiac, ale przekonac musisz go Ty, nikt inny...-odparł valerian:- To nie polityka, Synu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 09 Gru 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:32, 13 Sty 2014    Temat postu:

- ciotce przypadło stworzenie o wdzięcznej nazwie..syrena..- odparła Anastazja - została przetransportowana tym czasowo do naszej posiadłości, Draco mówił, że jest przepiękna...ale też bardzo niebezpieczna..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alister Fox
Łamacz klątw w Banku Gringotta


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:35, 13 Sty 2014    Temat postu:

-Oho.....-mruknął Valerian:- Zwłaszcza dla mężczyzn.... Przyciagaja i omamiaja spiewem, a potem....-ugryzl kawałek jajecznicy:- Marynarze kończa pod woda, jako karma dla ryb.

Charlotte pisneła:- No ale po co trzymać syrene w posiadlości?
-Bo Bellatriks jak i Lucjusz mogą sobie na to pozwolic...-odparł Alister:- My także.. Ale mowiłem Ci, Charlotte, ze nie musisz sie bac Drake'a. On tylko czuje strach i sie nakręca...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 9 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin