Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Okolica(Winnica i fundamenty)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Moupeliee / Flore di Lupo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Florencja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:02, 03 Kwi 2015    Temat postu:

jej wzrok robił się coraz bardziej rozogniony, a palce zamiast na prześcieradle, zaciskały się na skórze męża. Nie przejmowała się tym, czy zostawia ślady, czuła wręcz bolesną przyjemność i to samo dawała odczuć Howardowi. W pewnym momencie zdarła z niego bokserki i zwinnym, szybkim ruchem pchnęła go na łóżko. Spodobało jej się jego podniecenie. Powoli usiadła na nim, dając sobie i jemu dużo przyjemności. Potem zaczęła poruszać się, najpierw wolno, potem coraz szybciej. jej wzrok zasnuty był mgiełką pożądania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Howard Howlett Jr.



Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:11, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Howard jęknął cicho czując, jak Blair nabija się na niego i zaczyna ujeżdżać. Zdążył jedynie złapać rękoma za jej piersi, które niecierpliwie gniótł i masował. Oświetlone porannym słońcem, jej kształty wydawały się jeszcze bardziej ponętne. Przyglądał się jej rozchylonym wargom z których dobywały się jęki i podniósł się połową ciała, przylegając do niej. Wziął jeden z jej sutków w usta, gryząc go i ssac, po czym rekoma scisnal jej posladki, mocno je ugniatajac. Sam pracowal juz biodrami zrownujac sie z nia tempem. Spojrzal jej w oczy czekajac na ten moment, gdy robila ten uwodzicielski usmiech i oblizywala sie lubieznie, co usztywnialo jego meskosc podwojnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Florencja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:18, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Kobieta patrzyła na niego spod półprzymkniętych powiek. Dłonie oparła na jego klatce piersiowej, a jej ruchy stały się coraz silniejsze. Chciała go czuć mocno, wręcz boleśnie. Jęknęła, kiedy ugryzł ją mocniej. Potem jęknęła jeszcze raz, kiedy zrobił to znowu. Spojrzała na niego, z charakterystycznym dla siebie uśmiechem, który pojawiał się tylko w takich momentach, kiedy czuła się cały czas niezaspokojona. Oblizała lekko spierzchnięte usta. Brakowało jej tchu, ale nie chciała przerywać, ani oddawać mężowi kontroli. Chociaż.. nie protestowałaby, gdyby jej ją odebrał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Howard Howlett Jr.



Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:25, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Howard obserwując język przesuwający się po jej wargach stracił panowanie nad sobą. Oczy blysnęły mu srebrem. wpił się w jej usta, splatając jej język ze swoim i ssąc jej wargi co chwila. W tym czasie podniosl reke i pocignal ja za wlosy, odchylajac glowe do tylu i podgryzajac jej szyje. Na zmiane podgryzal i oblizywal miejsca na jej szyi, po czym podniosl ja znienacka. Polozyl ja na przescieradle tylem do siebie i rozszerzyl uda. Znow lekko pociagnal ja za wlosy i wbil sie w Nia mocno od tylu, pchajac biodrami coraz mocniej i glebiej do przodu. Gdy odchylilJej kark i glowe, obrocil jej twarz i jeczace usta d siebie, laczac w lapczywym pocalunku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Florencja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:30, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Pocałunek zdusił jej głośne jęknięcie. Zadrżała pod wpływem jego mocnych ruchów i bardzo ochoczo przystała na zmianę pozycji. Wypięła mocniej pośladki, zaciskając jednocześnie mięśnie, przez co ruchy mężczyzny były jeszcze mocniej odczuwalne. Złapała go za dłoń i nakierowała na swoją kobiecość. Podobało jej się to, jak wiedzieli, co drugie ma na myśli i czego pragnie, a Howard spełniał każde jej pragnienie, zanim jeszcze pojawiło się w jej głowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Howard Howlett Jr.



Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:35, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Howard uśmiechnął się drapieżnie czując, jak łapie go za rękę i przesuwa między swoje uda. Palcami od razu zlapal najwrażliwszy punkt i zaczal sie nim bawić. Biodra cały czas wypychał do przodu, zagłębiając się w Nią coraz gwałtowniej i szybciej. Całował ją łapczywie i namiętnie, co jakiś czas gryząc szyję i wykonując szybsze ruchy dłonią na jej kobiecości. Czuł jak jej podniecenie sięga zenitu, dy zaczał jeszcze mocniej wchodzić w ukochaną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Florencja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:41, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Zaczęła się coraz niespokojniej wiercić pod nim, co było oznaką zbliżającego się orgazmu. jej jęki przybrały na intensywności. Opierała się na dłoniach, przytrzymywana ramieniem męża. jej ciało drżało od czasu do czasu. W pewnym momencie poczuła, jak gorącz zalewa całe jej ciało, a mięśnie niekontrolowanie się zaciskają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Howard Howlett Jr.



Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:48, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Howard zaczał coraz mocniej w Nią wchodzić, przyspieszając tempo i masując energicznie jej łęchtaczkę, aż poczuł, jak jej kobiecosc zaczyna wchodzić w skurcze, zaciskajac się na jego męskości. Widział jak kobieta zaczyna się wić i jęczeć głośno, więc by przedłużyć jej orgazm i ta niekontrolowaną ekstazę, złapał Ją mocno i podniósł do siebie, wgryzając w szyję. Wiedział, że długo zapamięta tę ekstazę, ponieważ mimo parteru, kobieta byłą oparta tylko na Jego penisie, wciąż wchodzącym w Nią w szybkich i gwałtownych ruchach, obejmowana przez jego ręce. Pozwolił jej się odgiąć do tyłu, wciąż trzymając, by mogła swobodnie przeżywac każdą sekundę orgazmu.
Sam poczuł jak mięśnie mu się napinają, i wbił się w Nią najgłębiej, eksplodując w jej wnętrzu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Howard Howlett Jr. dnia Pią 0:50, 03 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Florencja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:53, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Blair jęknęła głośno, wtulając się mocno w jego tors. jej plecy wygięły się w łuk, a sama drżała od czasu do czasu. W końcu, wymęczona, opadła na poduszki, gdzie przez dłuższą chwilę leżała bez ruchu. Potem owinęła się cienkim prześcieradłem, pod którym spała i przymknęła oczy. Czuła się dobrze, ale i.. dziwnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Howard Howlett Jr.



Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:56, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Howard opadł wykończony tuż obok niej. Chwilę musiał leżeć, by uspokoić oddech, po czym przysunął się do Blair, obejmujac ja:- Kochanie, wszystko w porzadku?-spytal widzac, ze jej mina jest mniej szczesliwa niz zazwyczaj po ich wspolnych chwilach:- Wiem, ze to moze nie odpowiedni sposob na budzenie, ale mozemy spac dluzej, a sniadanie moge zrobic nawet teraz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Florencja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:59, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Blair otworzyła oczy i spojrzała na niego nieprzytomnie. - Wszystko dobrze kochanie, jestem padnięta i byłabym wdzięczna, gdybyś dał mi chwilę.. - powiedziała cicho, lekko zachrypniętym głosem. Potem przysunęła się do niego i musnęła delikatnie jego wargi, by potem znów ułożyć się wygodnie na materacu z zamkniętymi oczyma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Howard Howlett Jr.



Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:11, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Howard przyjrzał jej się z troską, a potem sam musnął jej wargi. Chciał wstać i pójśc popływać, jednak delikatnie objął Blair, pozwalajac jej spac w poblizu swoich ramion, i przymykajac oczy.


"-Coś nie tak?-spytał Laxus spoglądając na zakrwawionego Howletta. Howard trzymał się za rękę, której ramię było trochę dalej niz drugie. Dreyar podszedł i chrupnięciem nastawił bark Howlettowi, który wrzasnął z bólu. Potem Wendigo usiadł naprzeciw niego:- Za dużo myślisz.... Albo powstrzymujesz instynkty, albo całkowicie się im poddajesz. Jesteś wilkiem ale i człowiekiem. To ma być Twój złoty środek...-mówił opatrjąc rany cięte i poparzenia Howardowi:- Ta Blair...-zagadnał nagle:- Nigdy nie myślałeś wczesniej o niej, zanim wpakowałęś się w Rose?-spytał nagle
Howard milczał, a Wendigo badał jego reakcję, by rzucić:- Mam nadzieję, że podchodzisz do tego powaznie....
Howard nie odezwał się, ale w końcu cicho mruknał:-Nie masz pojęcia jak bardzo"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Florencja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:14, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Blair uniosła lekko kąciki ust w uśmiechu, śnił jej się bardzo przyjemny sen, jednak nie potrafiła stwierdzić, co dokładnie. Było tam dużo słońca i cichej muzyki natury, a także dużo śmiechów i ludzi, których kocha. Mimowolnie wtuliła się bardziej w Howarda. Chwile później otworzyła oczy i spoglądała na męża z troską. Myślał o czymś głęboko i najwyraźniej nie były to najprzyjemniejsze myśli.

-Co się dzieje kochanie? - zapytała szeptem, nie chcąc go zbyt szybko wyrwać z zamyślenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Howard Howlett Jr.



Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:25, 03 Kwi 2015    Temat postu:

"Howard leżał w zamku Laxusa. Miał zabandażowaną rękę i obwód dolnych żeber. Leczył się szybko, ale Wendigo był bardzo dobrym i szkolonym czarodziejem. Howlett był lepszy, ale odkąd Blair odeszła, stracił nad soba całą kontrolę. Blair odeszła, a Rose zdeklarowała się przemienić.Chłopak spakował swoje rzecy i trafił do Laxusa.
- Sam sobie to spieprzyłeś....-powiedział Dreyar stojąc w drzwiach:- Wiec przestań się użalać.
Howard warknął:- Teraz umiesz czytać w myślach?Co ciekawego jeszcze? Chciałem mieć Rose, potem Blair. Odeszły obie.Koniec bajki, witamy w rzeczywistości.
Laxus słysząc go, pokręcił głową z niedowierzaniem:-Jesteś głupi jak but. I dobrze, ze odeszły. Zasłużyłęś na to-dodał irytując Howarda jeszcze bardziej:- Gdybyś jednak zmienił zdanie..-rzucił pokaźny worek galeonów:- Będziesz wiedział, co z tym zrobić.Pakuj się, mamy zlecenie..."

Howard otworzył oczy i pogładził Blair po policzku:- O niczym. Złe wspomnienia. Nie przejmuj się..... chciałem tylko dać Ci wybuchowy poranek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel


Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Florencja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:19, 04 Kwi 2015    Temat postu:

Blair spojrzała na niego uważnie. Wiedziała, że coś go gryzie, zdążyła go już poznać na tyle dobrze, by wiedzieć, kiedy coś jest nie tak. Skoro jednak nie chciał jej powiedzieć, nie miała zamiaru drążyć tematu. Howard wiedział, że może powiedzieć jej o wszystkim i kiedy będzie gotowy, na pewno to zrobi. Pogłaskała go delikatnie po policzku, uśmiechając się przy tym czule.

-Zrobię nam kawę - zadecydowała, po chwili ciszy i podniosła się z łóżka. Prześcieradło, którym była owinięta, kilkoma zręcznymi ruchami ułożyła na kształt greckiej togi. Posłała Howardowi rozbawione spojrzenie i na bosaka przeszła do części namiotu przeznaczonej na kuchnię. Kilka minut później po pomieszczeniu rozniósł się zapach świeżo zaparzonej kawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Moupeliee / Flore di Lupo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin