 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:43, 19 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
-Będę Cię często odwiedzał, jeśli to poprawi Ci humor... I w weekendy możemy sobie znikać tutaj, obserwowac budowę i spędzać czas razem...-pocieszył Ją unoszą jej podbródek do góry:- No no, Pani Profesor.... Jest Pani potrzebna uczniom... I mnie przede wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Florencja Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:50, 19 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
-Nie o to chodzi Howard. Wiem, że po tych wakacjach powinnam być chętna pracy, ale.. jakoś tak.. znów użerać się z tymi małymi potworami.. - pokręciła z rozbawieniem głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:55, 19 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
-Poradzisz sobie..... Jak ktoś będzie niegrzeczny, rzucisz tentakulom...-zasugerował ze śmiechem i przylgnął do niej. Pochylił się, całując Ją po szyi:- WYtrzymasz, Kochanie.... dopilnuję, byś się nie nudziła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Florencja Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:57, 19 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
-Cieszę się, że zawsze mogę na Ciebie liczyć.. - przytuliła się do niego mocniej. - Co sądzisz o mężu Elizabeth? - zapytała po dłuższej chwili ciszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:02, 19 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
-Uznałem, ze za szybko po Williamie wkręcała się w kogoś nowego...-przyznał:- Ona narozrabiała z tą ciążą.... Ale skoro jest szczęsliwa, a Jeremy jej nie skrzwydził.... to czemu nie? Tak jest w porządku....-powiedział wtulając twarz w jej szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Florencja Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:10, 19 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
-Słyszałam, ale to tylko plotki.. że nigdy nie była z Williamem. Prócz tego jednego razu. A sama uważam, że to dobrze, że Alice ma ojca. Zwłaszcza kiedy jeszcze była malutka.. - zauważyła, głaszcząc go bezwiednie po głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:00, 23 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Howard obrócił głowę do wejścia od namiotu. Przez chwilę nasłuchiwał,po czym wrócił spojrzeniem do Blair:- Tak. Najważniejsze jst dobro dzieci....-przyznał cicho. Pochylił się i pocałował ukochana zmysłowo, po czym uśmiechnął się:- Odpoczywaj Kochanie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Florencja Płeć:
|
Wysłany: Wto 1:21, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
-Coś się dzieje? - spojrzała na niego, kiedy z uwagą przysłuchiwał się temu, co dzieje się na zewnątrz. Polegała na zmysłach męża. Były w końcu kilkakrotnie ostrzejsze niż jej. Kiedy ułożył się spokojnie obok niej, objęła go ramieniem i przytuliła się mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:46, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Howard uspokoil kobiete buziakiem:- Nic nie slychac, spokojnie. Po prostu spogladalem jaka noc....nic wiecej.
Pozwolil by przylgnela do niego i pogladzil ja po policzku:- Dobrej Nocy Kochanie....- mruknal z usmiechem na ustach.
Nad ranem mniej wiecej z rozpoczeciem wschodu Slonca, otworzyl oczy. Znow byl pelny sil. Obejrzal sie na Blair upewniszupewniwszy sie ze smacznie spala nie budzac jej, wyslizgnal sie lekko z jej uscisku. Przygladal sie chwile cialu dziewczyny. Spiac spokojnie okryta tylko kocem wygladala jeszcze bardziej pociagajaco. Piers unosila sie miarowo a Howard przejechal oouszkami palcow po jej rozchylonych wargach by jej nie budzic. Mial pewien pomysł ktory niejako podniecenie mu podsuwalo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Florencja Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:48, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Kobieta uspokojona słowami męża, niemalże natychmiast zasnęła. Była to przyjemna noc. Jako dziecko wychowane nad morzem, uwielbiała zapach wiejącej bryzy. Lekko słonawy i bardziej wilgotny, niż śródlądowe powietrze, a zwłaszcza powietrze Anglii, którego nienawidziła. Poruszyła się niespokojnie, kiedy Howard wstał, jednak nie obudziła się. Była padnięta po wczorajszym wieczorze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:39, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Howard odgarnął kosmyk włosów z policzka dzeiewczyny i otaksował całe jej ciało spojrzeniem. Usmiechnął się nieznacznie, sunąc opuszkami palców po jej szyi, piesiach, brzuchu oraz udach. Była opalona, jak zawsze... Ach, te Włoszki.....
Pokręcił głową z rozbawieniem po czym wpadł na pewien pomysł. Wciąż miał trochę sił, mimo ich wyczynów ostatniego wieczoru, i postanowił spożytkowac to tak, by dziewczyna miała najbardziej ekscytujące przebudzenie.
Zsunął nieco koc i przesunął się nieco niżej. Palcami przejechał po udach dziewczyny, jakby wygrywał jakąś melodię. W końcu delikatnym ruchem odsunął nieco jej nogę. Powoi przeniósł się ponad jej udem i pochylił. Delikatnie ujął nogi Blair i językiem przejechał po jej kboiecości. Najpierw raz, potem drugi i trzeci. W końcu przysunął się, sunąć językiem po najwrazliwszym punkcie. Zaczał się bawić, drażniąc go okrężnymi ruchami, by delikanie zasysać co jakiś czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Florencja Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:34, 02 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna zadrżała przez sen pod wpływem jego dotyku, a potem kiedy ściągnął z niej koc. Powolnym ruchem otworzyła oczy, nie bardzo wiedząc, co się dzieje.
-Howard.. - mruknęła cicho, nadal rozleniwiona. - Bardziej ucieszyłoby mnie śniadanie do łóżka, tak mnie wczoraj wymęczyłeś.. - wymruczała, jednocześnie wsuwając dłoń w jego potargane włosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:42, 02 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Howard uśmiechnął się:- No wiesz... ale znasz mnie, taki piękny poranek, i nie mogłem po prostu wiecznie podziwiać Twojego ponętnego ciała....
Gdy skończył zdanie przyssał się do jej najwrażliwszego puktu, raz ssąc, czasem dodając pieszczoty językiem, nie pozwalając, by miała jakiekolwiek przerwy w przyjemności. Palcami tymczasem delikatnie wsunął się do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair Falcone Howlett
Nauczyciel
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Florencja Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:48, 02 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Kobieta jęknęła cicho, zaciskając dłonie na białym prześcieradle. Szybko ją rozpalił. Może przyczyniła się do tego miniona noc, a może seks o poranku nie był wcale złym pomysłem. Przytuliła go mocniej do siebie. Wcale nie miała ochoty na to, żeby był delikatny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:55, 02 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Howard przyjął tę reakcję jako komplement i jego usta zwęziły się, nie przerywajac pieszczenia łęchtaczki. Palce tymczasem zaczęły wsuwać się i wysuwać nieco szybciej z jej kobiecości. Uwielbiał ją dopieszczać, a jej reakcje były zawsze najlepszym rodzajem satysfakcji. Tym razem chciał ją doprowadzić do porzucenia hamulców. Wiedział jaki ma temperament i chciał to poczuć, jak kobieta wpije się w niego i beda mogli uprawiać dziki seks jak długo chcą.
Z tą myślą palce zaczęły wiercić się w jej wnętrzu, a jezyk przesuwał się po łechtaczce coraz szybciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|