Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przed jaskinią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Jaskinia nad morzem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:08, 11 Mar 2012    Temat postu:

Valerian spojrzał na Bellatriks podnosząc się z kolan:- James był.... ale pozwoliłem Magnusowi, by go torturował psychicznie....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:13, 11 Mar 2012    Temat postu:

- przestań..ja też w tej kwestii mogłabym sobie wiele zarzucić..może teraz znajdziemy trochę spokoju dla siebie..a Ty na pewno potrafisz mnie nauczyć więcej niż nowej pozycji erotycznej..- spojrzała na niego skrajnie rozbawiona - więc zabierz swój zadek i wracamy..- westchnęła chowając swoją różdżkę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:15, 11 Mar 2012    Temat postu:

Valerian złapał swoją różdzke i rozejrzał się, szukajac czegos. Na trawie leżała różdzka Jamesa. Meżczyzna podniósł ja i ruszył z BEllatriks. Przystanał i odwrócił sie, po czym ze smuntym wzrokiem zakomenderował:- Idziemy..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:09, 10 Sie 2012    Temat postu:

-------------------------------------------------------------------------
Grupa Aurorów zbierała slady po bójce z Magnusem. Na czele Grupy Uderzeniowej stanał Victor, osobiście. Przechadzał sie w płaszczu nasłuchując szumu morza. W epwnym momencie podszedł do Niego Kingsley i szepnał mu pare słów. Victor kiwnął głowa i oddalił kolegę ruchem dłoni. Jednakze w samej jaskini cos przykuło jego uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:19, 10 Sie 2012    Temat postu:

Cudowne miejsce. Ciemno, zimno, mokro i ogólnie jakoś tak nieprzyjemnie. Co robiła tam Liliana o tej porze? Kto normalny włóczy się po jaskiniach? Przypomniały jej się stare dobre czasy, kiedy to latała z różnymi wiadomościami, które koniecznie trzeba było przekazać ustnie. Tak było i tego dnia. Śmierciożercy wciąż w pewnym stopniu istnieli. Na świecie nie może być zbyt kolorowo. Liliana była umówiona z rzeczonym Magnusem. Całe szczęście dotarła na miejsce dużo, dużo wcześniej. Spokojnie weszła do jaskini, siadając na jednym z większych kamieni. Kiedy zjawili się aurorzy bezszelestnie zsunęła się z niego i usiadła za nim, będąc tym samym zupełnie niewidoczną. Właściwie miała już powoli się zbierać stamtąd. Aurorzy kończyli badać miejsce, na szczęście nie zagłębiając się w jaskinie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:22, 10 Sie 2012    Temat postu:

Victor zauważył cień na ścianie jaskini i spojrzał na Aurorów:- Rozejśc się.... po chwili grupa piętnastu czarodziei rozpłyneła sie w powietrzu:- magnus nie żyje, Lily! Możesz wyjść!-spojrzał w kierunku jaskini:- Chyba, ze sie nie stęskniłaś!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:26, 10 Sie 2012    Temat postu:

Z przepastnej torby właśnie miała wyciągać paczkę papierosów, kiedy usłyszała głos Victora. Podniosła się z ziemi i uważnie stawiając nogi ruszyła w kierunku wyjścia. Oczywiście nie mogła powstrzymać się przed ubraniem szpilek, nie wspominając już o eleganckiej sukience i ciemnym płaszczyku, jako że na dworze było naprawdę zimno.
-Skąd wiedziałeś, że to ja?-Uśmiechnęła się do niego uroczo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:30, 10 Sie 2012    Temat postu:

Victor wskazał na nos:- Całowałem Cie kiedys, zapomniałaś? Zapach Twoich eprfum i skóry rozpoznam na kilometr....-usmiechnał się i przytulił ja mocno:- Jak sie miewasz? Mineło sporo czasu... Aurorami się nie rpzejmuj, ja nimi dowodze od jakiegoś czasu.....-przyjrzał jej się, ukrywajac swój uśmiech, gdy spojrzał jej w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:33, 10 Sie 2012    Temat postu:

-Wiedziałam, że pryskanie się perfumami to zły pomysł.-Roześmiała się, ściskając go mocno.-Doskonale. Czuje się, jak nie ja. Nie powinieneś mnie teraz aresztować?-Odgarnęła ciemne włosy na plecy.-A co u Ciebie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:36, 10 Sie 2012    Temat postu:

Victor spojrzał na Nia z rozczuleniem:- Niewiele wiesz, o świecie... Jestem Przewodniczącym Aurorów w Londynie i Ministerstwie magii.... Nie aresztuję Cię, ani nikt, inny, chyba, ze chce mi się narazić........
Wyczarował dwa krzesła i stolik na skarpie. Po chwili pojawiły się kubki z kawa:- Siądź, napij się....-spojrzał na morze:- Dawno nie mieliśmy okazji rozmawiać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:39, 10 Sie 2012    Temat postu:

-Nie dałabym się aresztować. Moja kryjówka była całkiem dobra.-Usiadła na wyczarowanym krześle i rozpięła płaszczyk pod szyją.-Wiem, że się nie odzywałam. Wszyscy po kolei mi to mówią. Jednak było troszkę ciężko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:41, 10 Sie 2012    Temat postu:

Victor odparł:- Wiem, coś o tym wiem...... Jak twoja sytuacja? gdzie masz męża?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:42, 10 Sie 2012    Temat postu:

-Tydzień temu się przeprowadziłam. Dawno nie było tak dobrze. Hmm...gdybym to ja wiedziała?-Napiła się gorącej, aromatycznej kawy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:44, 10 Sie 2012    Temat postu:

Victor westchnał:- Cóz...... żeby wszystko było tak pięknie.....-przyznał popijajac swoją kawe. Czuł się raczej...swobodnie w jej towarzystwie. Dawno nie czuł się równie swobodnie. Rozluxnił nieco krawat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:46, 10 Sie 2012    Temat postu:

-A co u Ciebie? O moim życiu można dużo mówić, a to chyba nie jest najlepszy moment.-Westchnęła. Bardzo miło było spotkać Victora, nawet w tak dziwnych okolicznościach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Jaskinia nad morzem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin