Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Domek 3: Alex, Suniv, Eve, William
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Karaiby / Jedna z Wysp
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:34, 01 Sie 2011    Temat postu:

Po chwili Suniv jakby ocknęła się i zaczęła krztusić się krwią. William spojrzał na Howarda a później na Narcyzę - no zrób coś!..

Narcyza roztrzęsiona podeszła do Suniv - ja się nie znam na wampirach..Will..nie wiem co się dzieje..- wyszeptała

- to wszystko twoja wina!, po co to zrobiłaś! - odepchnął ją - gdybyś go nie pocałowała nic takiego by się nie stało! - syknął popychając ją jeszcze raz tak że upadła na podłodze. Spojrzała na Williama przerażona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:40, 01 Sie 2011    Temat postu:

W tym momencie wbiega Bella z Alexem, który zaraz znalazł sie przy Suniv. Bella podeszła i odsuneła Williama:- Will, uspokój się! To nie jej wina!

Alex podszedł i złapal Suniv za dłon:- Kochanie....-spojrzał na nia przerazony.
James wbiegł z Bellatriks chwilę póxniej.
Alex spojrzał na nia badając jej ciało różdzką:- nie... nie....-wyszeptał:- Za dużo smutku, i emocji... to podziałało jak wstrzas....-spojrzał na nią:- Suniv...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:49, 01 Sie 2011    Temat postu:

- Will...William..- Suniv wyszeptała. William uklęknął przy niej - William..- Suniv spojrzała na niego - w moim pokoju jest szkatuła synku.. - zaczęła
- nie matko..nie mów tego..
- otworzysz ją..pieczęć, sygnet i medalion..zasiądziesz na tronie..

Anna wbiegła i spojrzała na nią zszokowana

Narcyza była tak dobita że nie mogła się podnieść

- mowy nie ma..matko weź się w garść..- pogłaskał ją po policzku
- słuchaj mnie Will, i powiedz Eve że jest moim słoneczkiem..- ucałowała jego dłoń, po chwili zesztywniała, całe jej ciało jakby zdrętwiało.

Przed zgromadzonymi leżał posąg Suniv

W tym samym momencie weszła Bellatriks. Odepchnęła wszytskich a później Williama i spojrzała za córkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:02, 01 Sie 2011    Temat postu:

Alex kleczał przy suniv:- Nie..... nie.....- gdy ujrzał posąg, zacisnał piesci. wstał i chwiejąc sie ruszył omijajac wszystkich. Po chwili całą wyspe obiegł krzyk bólu, przypomianjacy wycie rannego wilka.
James spojrzał na to z szokiem, a łzy ciekły mu z oczu. :- Nie... to niemozliwe.....-szepnał.
Alex wrócił, a łzy spływały mu po policzkach. Kleknal przy suniv i zweisił glowe.
Bella rozpłakałasię trzymajac się z boku.
Howard sojrzał na reszte i łzy ciekł mu z oczu, niknąc w brodzie.
james połozył dłon na ramieniu alexa, ale on wyszarpnał się.Trzymał dłonie na skamieniałej ręce Suniv, zgrzytajac zębami z bólu i zgryzoty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:20, 01 Sie 2011    Temat postu:

Bellatriks zszokowana usiadła w fotelu i wbiła twarz w podłogę. Po chwili przeniosła wzrok na Narcyzę klęczącą na podłodze i trzymającą się za brzuch.
Kobieta podniosła się i podbiegła do siostry
- Narcyza..Cyziu..- pogłaskała ją po głowie - to już?

William wyszedł szybko z domku. Scarlett zemdlała a Anna klęczała obok posągu Suniv przybita


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:35, 01 Sie 2011    Temat postu:

Alex nie ruszał sie, trzymaja głowe przy posągu. Omiatał wzrokiem ałą postać swojej żony. nie potrafił nawet znaleźc słów. Miał wrażenie, że ktoś przecial go na pół.
James pozwolił, by łzy płyneły mu z oczu, zozpaczony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:41, 01 Sie 2011    Temat postu:

- James..!- krzyknęła Bellatriks próbując opanować panikę Narcyzy

Anna ucałowała Suniv w czoło - trzeba ją stąd zabrać..- wyszeptała do Alexa - ratuj coś co można uratować..- wskazała na Narcyze, chwyciła posąg Suniv delikatnie i zaniosła na górę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:47, 01 Sie 2011    Temat postu:

Alex odwrócił wzrok i podszedł z Jamesem do Narcyzy. :- Ciociu...... masz skurcze?-potem spojrzał na jamesa:- trzeba nam koców i balii z goraca wodą.....-stwierdził.
Bela, cały czas ze łzami w oczach pobiegła na góre po koce.
Wszedł victor, akurat, gdy Anna zanosiła posąg Suniv na góre. Spojrzał po wszystkich i na posąg. Łzy spłyneły mu po policzkach, gdy chlopak wyszeptał:- Nie....prosze, nie.......- a po chwili dodał szeptem:-Mamo....
Zachwiał sie i oparł o framuge drzwi.
Jason przybiegł zaraz póxniej i znalazł sie przy Narcyzy:- Ciociu..trzymaj sie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:50, 01 Sie 2011    Temat postu:

- chcę jechać do szpitala !- wrzasnęła stanowczo
- Cyziu..uspokój się..
- nie wiem co się dzieje..- wyszeptała Narcyza
- ja nie mogę iść z nią do Munga..Scarlett..- spojrzała na dziewczynę która właśnie dochodziła do siebie - Alex..idź z nimi..- poprosiła pomagając wstać Narcyzie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:54, 01 Sie 2011    Temat postu:

Alex wział Narcyze pod ramie:- Dobrze...-powiedział z nieco nieobecnym wzrokiem. Razem ze Scarlett chwycili Narcyze i znikneli.
James podszedł do Bellatriks i przytulil ja mocno.
Jason usiadł na kanapie, płacząc.
Victor natomiast spojrzal po wszystkich, a potem wstał, jakby cos go olśniło.:- Eve....-warknąl i zanim James zdazył mu przeszkodzić, wybiegł z biegiem z domku w strone jachtu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:01, 01 Sie 2011    Temat postu:

Bellatriks chodziła po pokoju w tą i z powrotem
- Jason.. obudź Lucjusza i Valerina..- poprosiła i spojrzała na wchodzącego Williama

- jachtu już nie ma..- westchnął - zaraz możecie spodziewać się gości..zabiorą ją stąd..wciąż można ją uratować, po prostu śpi..tyle że wampiry zasypiają na minimum kilkadziesiąt lat..- opadł na fotel - rada starszych będzie musiała podjąć decyzję czy ją obudzić czy też nie..serce jej pękło - wyjaśnił - a zatem do ostatni pierwiastek człowieczy, skutków przewidzieć nie można..- dodał i spojrzał na Howarda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:07, 01 Sie 2011    Temat postu:

Howard wstał z fotela:- Mówisz, ze serce dosłownie jej pekło? Cóż...-zaczał przechadac siew ramach:- Jesli jest jakis sposób, one i alex go znaja..... ale z tego, co wiem, dawno nie używany i to nie jest piknik......-spojrzał na williama:- A alex musi sie doprowadzic do porzadku...... wtedy powie wam wszystko, co wie.....-usiadł w fotelu:- Pytanie, co z Eve.......-zwrócił sie do wapira.
Victor wrócił:- ja sie nia zajme....-powiedział dysząc ciezko.
James zerknał na Bellatriks:- Nie ma sposóbu, by uzgodnic cos z Rada starszyh? William...-spojrzał na wampira:- jestes księciem. Masz prawo głosu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:12, 01 Sie 2011    Temat postu:

- oczywiście że mam..jednak mają więcej niż 2000 lat więc warto się liczyć z ich zdaniem - westchnął - wiemy jak ją obudzić..trzeba tylko jakoś to..ogarnąć..- westchnął - co z Evelynn? -spojrzał na Victora - chyba nie chcesz zrobić jej krzywdy..

Bellatriks usiadła dobita na miejscu Jasona kiedy ten wyszedł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:15, 01 Sie 2011    Temat postu:

Victor odparł:- Nie...fizycznej nie......-spojrzał na brata:- ale apre miłych słówek powinna usłyszec..... niczego nie byłoby w takim stanie jak teraz, gdyby nie próbowala skakac wlasnym ciotkom do gardeł, by tym sposóbem udowodnic, że znaczy więcej dla jednego upadłego wilka....-usiadł w fotelu wsciekły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:25, 01 Sie 2011    Temat postu:

- raczej prędko się tu nie pokarze..- westchnął Will i odwrócił się w stronę drzwi w których stanął Rudolph, Lushian i Dominic

- gdzie..
- na górze..- oznajmił Dominicowi William - Anna z nią jest..

Dwójka wampirów ruszyła na górę, pozostał tylko Rudolph i w bił w Bellatriks oskarżycielskie spojrzenie
- to nie moja wina..- syknęła Bella - gdzie mój syn..
- bezpieczny..musimy porozmawiać Bellatriks..- rzucił i wyszedł z domku

Kobieta westchnęła i również wyszła

Will spojrzał na pozostałych - już świta..- oznajmił - gdzie Jason?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Karaiby / Jedna z Wysp Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin