www.starozytnyhogwart.fora.pl

Bellatriks Lestrange

- palant..- syknęła Evelynn i ruszyła w tylko sobie znanym kierunku

Alex Howlett

Victor machnał reka:- No jasne....-westchnał i usiadł na skuterze wodnym.
Charlotte usmiechnęła sie:- Dziekuje Victorze.... teraz, jesli pozwolisz, pójde sie wykapać.....

Bellatriks Lestrange

Po chwili Eve wróciła z Williamem tłumacząc coś i mocno gestykulując
- braciuszku..nie psuj innym wakacji wścibiając nos w nie swoje sprawy..Charlotta na pewno sama by sobie poradziła..prawda? - spojrzał na kobietę z szarmanckim uśmiechem - podajcie sobie rączki na zgodę..

Eve podeszła do Charlotty i przytuliła ją - ona jest w porządku..to on psuje.- wskazała na Victora

William posłał bratu spojrzenie: " nie kłóć się z kobietami"

Alex Howlett

Victor odparł:- O rany.....-po czym wskoczyl na skuter:- Wiesz....-spojrzał z ironicznym usmiechem w strone siostry:- Niesamowite... od kiedy stary wilk wypuscił Cię z sypialni że wciaz masz siły na zabawe... myslałem, ze leoiej sie postara...-westchnął teatralnie.

Bellatriks Lestrange

W oczach Evelynn pojawiły się łzy, odwróciła się i pobiegła w tylko sobie znanym kierunku
- brawo..- William zaklaskał - potrafisz się obchodzić z kobietami..świetnie..rzucił ją..oficjalnie rozstali się..- oznajmił i poszedł za siostrą

W tym samym momencie pojawiła się NArcyza z Jamesem
- co się stało? - spytała widząc miny Victora i Charlotty

Alex Howlett

Victor odparł:- Nieważne....-po czym wskoczył na skuter i ruszył przed siebie.
Charlotte westchneła:- evelynn robiła mi kawał, a gdy Victor sie wtracił, wkurzyła się. Potem przyszła z williamem, a Victor chyba powiedział cos raniacego, bo uciekła ze łzami w oczach.

Bellatriks Lestrange

- co się dzieje z tymi młodymi ludźmi..- westchnęła Narcyza kręcąc głową

Anna wsiadła na drugi skuter i podpłynęła do Victora - co się dzieje Vic? - spytała zajeżdżając mu drogę

Alex Howlett

Victor spojrzał na nia:- Nic.... daj mi chwile.....przejade sie....porozmawiamy póxniej...-westchnął.

Bellatriks Lestrange

- ale.. - zaczęła czując się odrzucona - jak sobie chcesz..- rzuciła i wskoczyła za skutera do wody po czym zanurkowała

Alex Howlett

Victor westchnął:- Świetnie......-zsiad ze skuter daleko od brzegu:- najpierw Eve, teraz anna.....-spojrzał w wodę:- Anna... ciekawe, gdzie zanurkowala...

Bellatriks Lestrange

Wampirzyca natomiast dopłyneła już do brzegu i ruszyła do domku

Alex Howlett

Victor spojrzał za nia i zawrocił skuter:- Anna...poczekaj!!-jkrzyknal za nią.

James westchnął i usiadł na piasku:- Ja tam się poopalam..

Bellatriks Lestrange

- a opalaj się...natrzeć Cię olejkiem - spytała poruszając zabawnie brwiami

Nagle pojawiła się Bella - cześć Szarlotka.- poczochrała Charlotcie włosy i usiadła z drugiej strony Jamesa - co tam gołąbeczki? -spytała rozbawiona

Alex Howlett

-Nie...nie potrzebuje olejka...-odparł James:- A nic Bella.... miło, że dołaczyłas.....-usmiechnał się.

Bellatriks Lestrange

- możemy spać dzisiaj w trójkę jak chcecie.- spojrzała na nich i zaśmiała się. Narcyza ukryła śmiech kaszląc - a gdzie twój Romeo o białych włosach?
- upił się..- westchnęła Narcyza z niechęcią - powyzywał nas i dostał w twarz..
- aha..czyli norma..- mruknęła Bellatriks