Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Błonia zamku
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Królestwo w De Lore
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:53, 01 Lut 2015    Temat postu:

Lucillę. Kobieta szła tym razem w rzymskiej sukni z upiętymi włosami, mając pelerynę zapiętę na dwóch złotych głowach wilka. :- Czyżby wnuczka?-spytała spoglądajac na Ravenę:- Z Naszymi rasami to cięzko stwierdzić....-przyznała z delikatnym uśmiechem.

Przyjechała wcześniej, ale postanowila spędzić godzinkę na kawie z Armandem. Zawsze lubiła sobie z Nim pogawędzić przed południem. teraz jednak udała się na błonia, gdyż właśnie tu przebywała Suniv.

- Słyszałam wieści. Moje gratulacje...-skinęła jej głową z gracją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:02, 01 Lut 2015    Temat postu:

- dziękuje..- odparła Suniv z czarującym uśmiechem - Armand zrobił mi dużą niespodziankę..spodziewałam się zupełnie innego obrotu spraw..- przyznała i spojrzała na Ravenę, która widząc kogoś obcego schowała się za Suniv - tak..to córka Gabriela..- przytaknęła po czym zwróciła się do dziecka - co Ty wyprawiasz ? - spytała przechylając głowę

Dziewczynka wpatrywała się przez chwilę w wampirzycę. Ostatecznie zrobiła krok w bok pokazując się przy tym Lucilli po czym uśmiechnęła się delikatnie

- tak lepiej..- westchnęła kobieta po czym posłała patronusa w stronę zamku - przepraszam..nie spodziewałam się spotkania dzisiaj..zaraz ktoś po nią przyjdzie..- oznajmiła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:06, 01 Lut 2015    Temat postu:

Lucilla kucnęła, nieco podwijając sukinię, przed Raveną. Przechyliła głowe i ukazała srebrne oczy:- Hmm..... widzę, ze moje geny się rozprzestrzeniają w zawrotnym tempie... I nie są takie słabe. Będzie życ najmniej 100 lat...
Potem otrzepała się i podniosła:- Może przeniseimy się gdzieś, gdzie będzie Nam swobodniej rozmawiać I zaspokoję Twoją ciekawość....-dodała z uśmiechem:- Tak, widziałam, jak patrzyłaś na runy w miejscu, gdzie wezwaliśmy Alexa... To nie jedyne miejsce...-dodała szeptem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:17, 01 Lut 2015    Temat postu:

- Gabriel, żyje prawie 150 i jeszcze się trzyma..- odparła rozbawiona, a kiedy pojawiła się jedna z wampirzyc poprowadziła do niej Ravenę - zabierz ją do matki..- poprosiła po czym wróciła do Lucilli - cóż istotnie..matka zaszczepiła mi miłość do symboli runicznych..skrywają wiele ciekawych tajemnic..a my bardzo lubimy je odkrywać..- przyznała z nikłym uśmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:29, 01 Lut 2015    Temat postu:

Lucilla spojrzała na błonia, które rozciągały się:- Wiec, zanim odwiedzisz mnie na herbatę i wiedze starożytną, przejdźmy się.-stwierdziła z uśmiechem.

Spacerowały chwile, gdy Lucilla przerwała milczenie:- Alex nie sprawiał kłopotów?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:36, 01 Lut 2015    Temat postu:

- a o jaki czas pytasz ? - spytała pół żartem pół serio Suniv - jeśli chodzi o proces, to Armand raz wtrącił małą aluzję w jego kierunku, ale ostatecznie był grzeczny, jeśli chodzi o ogół..z żadnym wilkiem nudno nie jest..ten przypływ emocji wpędza je zwykle w kłopoty..i łatwo je wyprowadzić z równowagi z czego czasami korzysta moja matka..- dodała rozbawiona - chociaż w jej położeniu takie zachowanie nie jest zbyt sprzyjające..ale Wendigo nie Wendigo..taki tym człowieka, co zrobić.....jeśli o Alexa chodzi..to nie specjalnie mam na co narzekać..- przyznała w końcu z uśmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:44, 01 Lut 2015    Temat postu:

Lucilla usmiechnęła się, odwracajac wzrok. przez chwilę szła, spoglądając w przestrzeń:- Szczęśliwe małżeństwo Wilka i wampira.... nikt w to nie wierzył kiedyś....

Palcami złapała za stary pierścionek z krwistoczerwonym rubinem i poruszała nim przez moment nieświadomie:- Każdy z Naszych Ras ma swój kodeks... ale zdarzają się takie rpzypadki, jak Wy...-odwróciła się do Suniv:- Wiele Wilczyc pisało ze skargą, ze oddawanie takich WIlków jak Alex czy Victor w ręce wampirzyc to marnotrawstwo dla Nas.... i te listy paliłam w kominku. Reszty nie otwierałam. Głupie dziewuchy...-machnęła ręką:- Rasa nie ma znaczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:52, 01 Lut 2015    Temat postu:

- cóż wygląda na to, że matka wpoiła mi również brak poszanowania wszelkich zasad...Gajus nawet nazwał mnie ostatnio córką marnotrawną..- dodała szczerze rozbawiona - nie zawsze było łatwo..ale jakie małżeństwo kryzysów nie przechodzi...tym bardziej gdy o ręke prosi ktoś taki jak Armand...wiesz..prawie się zgodziłam..- przyznała po czym kontynuowała - trochę boje się przyszłości..a Alex jest moim trzecim mężem...- dodała - miałam za męża człowieka..wampira i teraz wilka..i tak jak mówisz rasa nie ma znaczenia...a Ty..masz rodzinę ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:56, 01 Lut 2015    Temat postu:

Lucilla przestała się uśmiechać. Przez moment nie odpowiadała, po czym wypaliła:- Moje córki i synowie już dawno poumierali.... Żyją moje geny. I Howlettowie, Gabriel... są moim dziedzictwem. CO do męża..... niestety zmarł. Mój mąż, w zasadzie drugi mąż, był jednym z potomkow Merlina.Nigdy nie rozumiał tego, że nie potrzebuję różdzki...-uśmiechnęła się, ale był to śmiech okupiony bólem i stratą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:13, 01 Lut 2015    Temat postu:

-A pierwszy?- spytała Suniv zaciekawiona - cóż...śmierć nie oszczędza nikogo...moi poprzedni mężowie też nie żyją..wiesz..całkiem dobrze się trzymasz..- dodała z rozbrajającym uśmiechem - mogłabyś spróbować ułożyć dobie życie..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:52, 01 Lut 2015    Temat postu:

Lucilla zasmiała się perliście:- Myślałam o tym, ale styl życia Najwyższej Rady.....nie mogę sobie na razie na to pozwolić. To "na razie" ciągnie się od około Renesansu...-dodała. Przy wzmiance o pierwszym mężu, spochmurniała:- Wiesz..... zmieńmy miejsce. Armand kocha słuchać pogaduszek. A u mnie będzie więcej prywatności...-puściła jej oczko porozumiewawczo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Królestwo w De Lore Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin