Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Królestwo w De Lore
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:25, 25 Sty 2015    Temat postu:

Liliana spojrzała znacząco w sufit, a potem spojrzała na męża czule. - Jak Ty jesteś kochany ostatnio. Zupełnie nie ten sam. Co mi się bardzo podoba.

Rosalie uśmiechnęła się patrząc na rodziców. - To jeszcze troszkę czekania Was czeka. Jakieś cztery lata. Wiecie, najpierw studia, potem rodzina. Rozmawiałam nie tak dawno z dziadkiem. Powiedział, że pomoże mi załatwić zrobienie pięciu lat prawa w cztery. Aż tak długo studiować nie chcę - roześmiała się. W tym samym momencie służąca wniosła tacę z kawą i ciastami, z myślą o najmłodszych oczywiście.
-Anthony - chłopiec słysząc głos siostry niezgrabnie do niej podbiegł. Rose wzięła go na kolana i podała ciastko, które z radością zaczął dzióbać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:14, 25 Sty 2015    Temat postu:

Draco przyjrzał się córce z nieukrytym rozbawieniem
- no zobacz jak ona z dzieckiem ładnie wygląda..wyobraź sobie gromadkę biegających wampirków i przyprawiających Valeriana o ból głowy...- westchnął Draco rozbawiony

Natalie słysząc jego słowa parsknęła, ale zaraz odzyskała rezon
- cóż..na pewno było by..ciekawie..- odparła i spojrzała na Rose


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:44, 25 Sty 2015    Temat postu:

-Nie poznaję Cię tato! Odkąd urodziły się bliźniaki.. - zacmokała z rozbawieniem. - Chyba nie myślicie o powiększaniu rodziny? Teraz, jak jesteście praktycznie sami w domu..możecie szaleć.

Liliana roześmiała się pod nosem i upiła kilka łyków kawy.

-Jak pierwszy urodzi się chłopiec, to na nim skończymy. Jak dziewczynka..to wole nie myśleć - zrobiła zabawną minę do brata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:30, 25 Sty 2015    Temat postu:

W pewnym momencie dało się słyszeć odgłos kobiecych obcasów i w salonie pojawiły się dwie faworyty Valeriana. Te same, które Rose spotkała ostatnio
- co za słodkości..- westchnęła jedna. jej spojrzenie mówiło jednak co innego. Wampirzyca okrążyła salon i opadła z finezją na jeden z foteli, dokładnie na przeciwko Dracona i uśmiechnęła się czarująco. Druga natomiast przysiadła na kanapie obok Rosalie i zaciekawiona spojrzała na dziecko

- a wy tu czego ? - spytała Natalie krzyżując ramiona - nie widzicie, że Rosalie ma gości ?

- nie spinaj się tak Natalie bo Ci kij od szczotki potylicą wyjdzie..- jedna z wampirzyc wykręciła młynka oczyma - przyszłyśmy się przywitać..- puściła oczko Draconowi i spojrzała na Lilianę - no proszę...rodzice przyszli z kontrolą ? - spytała przechylając głowę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:37, 25 Sty 2015    Temat postu:

Przez moment na twarzy Rosalie pojawiło się znużenie. Odkąd tylko się przeprowadziła, miała wrażenie, że wszędzie je widzi, co skutecznie psuło jej humor. Nauczyła się jednak je ignorować i traktować z chłodną uprzejmością.

-Rodzice mają to do siebie, że lubią odwiedzić swoje dzieci, gdybyście już zapomniały, jak to jest - odpowiedziała z sympatycznym uśmiechem, nie przerywając przy tym zabawy z bratem.

Liliana natomiast spojrzała na nie niepewnie. Przypomniała jej się wampirzyca, która z taką zaciekłością walczyła o Valeriana, zanim jeszcze związał się on z jej córką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:51, 25 Sty 2015    Temat postu:

- Lora i Livia..jak zwykle nierozłączne...- westchnął Draco przypatrując się wampirzycy, która siedziała na przeciwko jego i jego żony

- a Ty jak zwykle zajęty Draconie..- westchnęła z wymownym uśmiechem

- jak widzisz..- skinął głową - przyszedłem do córki..z żoną..mogłybyście się przestać pałętać wszędzie tam gdzie Rose ?..- spytał upijając kawy. Nie drgnął nawet wtedy gdy Livia wybiła mu filiżankę z dłoni - i mogłabyś przy okazji nie robić zamieszania..

Livia podniosła się rozjuszona jego obojętnym stosunkiem na jej kobiece wdzięki. Ukazała kły sycząc i ruszyła w kierunku Dracona, zanim jednak zdążyła go dosięgnąć padła na posadzkę w konwulsjach bólu
- Loro zabierz koleżankę, najwyraźniej źle się poczuła..- westchnął mężczyzna wstając po czym przykucnął przy leżącej wampirzycy - pamiętaj moja droga..- zaczął i zawinął sobie pasmo jej włosów na palec - że to iż jesteś wampirem, nie czyni Cię odporną na ból..i nie chcę więcej słyszeć, że w jakikolwiek sposób dokuczasz mojej rodzinie.., która jest za razem rodziną Twojego Pana..to tak jakbyś dokuczała jemu..z pewnością nie był by wtedy zachwycony..nie zapominaj także, że jesteś tylko jego nałożnicą, a Rosalie zostanie jego żoną i w przyszłości to od niej będzie zależał Twój los..więc radziłby Ci się z nią..zaprzyjaźnić..- westchnął znudzony po czym wrócił na swoje miejsce.

Livia wstała bez pomocy Lory. Posłała nienawistne spojrzenie Rose po czym wymaszerowała z pomieszczenia. Była wściekła.

- fajny brzdąc..- odparła Lora na odchodne i pomachała Anthonemu, który już zaczął wyciągać za nią ręce

Natalie wpatrywała się w Dracona oniemiała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:02, 25 Sty 2015    Temat postu:

Liliana za to delikatnie podskoczyła, z jeszcze większym dystansem patrząc na wampirzycę. Isabelle zaczęła cicho popłakiwać, rozbudzona hałasem. Kiedy dostała ciastko, zaraz się uspokoiła.

Rosalie natomiast wpatrywała się w wampirzycę z rozbawieniem. jej kompromitacja sprawiła jej ogromną radość. Oczywiście zdawała sobie sprawę z tego, że Livia na wszelkie możliwe sposoby będzie próbowała utrudnić jej życie, ale teraz nie miało to zupełnie znaczenia. Anthony nie mógł opanować wesołości. Dla niego była to tylko pani, która śmiesznie się przewróciła. Za to Lora wzbudziła jego sympatię. Kiedy wyszły, Rosalie odstawiła brata na ziemię i wcisnęła się między rodziców.

-Mówiłam Ci już, że jesteś najlepszym tatą, jakiego miałam? - spojrzała na niego błyszczącymi oczyma.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rosalie Lestrange dnia Nie 22:10, 25 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:10, 25 Sty 2015    Temat postu:

- wiesz..nie musisz mówić..ja to wiem..- odparł ze swoim firmowym uśmiechem po czym puścił do Isabell oczko. Ta od razu wgramoliła mu się na kolana - chyba będziemy wracać do domu..- spojrzał na Lilianę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:13, 25 Sty 2015    Temat postu:

-Musicie mnie jeszcze odwiedzić. Albo ja niedługo odwiedzę Was. Stęskniłam się za babcią i dziadkiem.. - roześmiała się cicho. Brakowało jej ich zabawnych kłótni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:15, 25 Sty 2015    Temat postu:

- oni na pewno za Tobą też..- odparł Draco wstając z Isabelle na rękach - może Valerian też znajdzie odrobinę czasu i przyjdzie z Tobą..? - zaproponował. Ucałował ją w czoło po czym ruszył w stronę wyjścia

- to ja państwa odprowadzę..- zaoferowała się Natalie i otworzyła drzwi przed Draconem

- Panie przodem..- przypomniał jej

- ach no tak..- zachichotała i pierwsza wyszła na korytarz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:20, 25 Sty 2015    Temat postu:

-Zaginął w akcji - westchnęła cicho. Uściskała po kolei Isabelle i Anthony'ego, a potem mamę i tatę. Liliana była wyraźnie niepocieszona, że już na nich czas. Skoro jednak upewniła się, że córka nawet dobrze się trzyma, przez najbliższe dni może spać spokojnie. Pomachała im jeszcze na odchodne i machnięciem różdżki usunęła szkody wyrządzone przez Livię. Ciekawiło ją, co teraz mają w planach, a musiała czekać, aż Natalie odprowadzi rodziców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:22, 25 Sty 2015    Temat postu:

Natalie wróciła po kilkunastu minutach
- wybacz...ach ten Twój tata taki czarujący..- machnęła ręką rozanielona i opadła na kanapę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:25, 25 Sty 2015    Temat postu:

Rosalie roześmiała się pod nosem.

-Mamie trochę zajęło, zanim udało jej się go zdobyć. Uwielbiam go! Znaczy, jako ojca oczywiście - dodała szybko, widząc dziwny wzrok wampirzycy. - Wiesz, mój poprzedni był beznadziejny. Do czasu, aż mama go nie zabiła..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:27, 25 Sty 2015    Temat postu:

- bosko..- Natalie spojrzała na nią rozbawiona - to teraz czas na bibliotekę..- chwyciła ją za ramię i zaciągnęła w tylko jej znanym kierunku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:26, 17 Lut 2015    Temat postu:

__________

Minęło już kilka długich tygodni od świąt. Wszyscy już dawno wrócili do swoich obowiązków. Valeriana nie było od kilku tygodni, gdyż załatwiał jakieś niecierpiące zwłoki sprawy, rodziców też odwiedzała rzadko, gdyż mężczyźni wrócili do pracy, a Narcyza z Lilianą zajęte były jakąś przebudową jednego ze skrzydeł domu. Nikt właściwie nie wiedział po co. Elizabeth całe dnie spędzała z Jeremim, a Sophie nadal nie mogła nacieszyć się małżeństwem. Tak więc Rosalie poza studiami nie miała żadnych uciech.
Tego dnia siedział na kanapie w salonie. Było kilkanaście minut po południu, więc po zamku kręciło się bardzo mało wampirów, co też Rose bardzo odpowiadało. W dłoni trzymała kieliszek z winem, z którego piła małymi łykami, ze znudzeniem czytając jedną z książek z biblioteki Valeriana. Natalie nie widziała od samego rana, więc tym bardziej jej się nudziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Królestwo w De Lore Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 9 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin